Przed sądem rodzinnym i nieletnich po raz kolejny stanie 13-letni Marcin. Mieszkaniec gminy Kętrzyn w ciągu dwóch miesięcy ukradł trzy samochody i wyrwał torebkę starszej kobiecie.
W piątek 13-letni Marcin, mieszkaniec gminy Kętrzyn wybrał się do Węgorzewa. Tam ukradł mercedesa. Nieletni złodziej nie dojechał jednak do domu, bo „zakopał się” samochodem w lesie w okolicy lotniska Wilamowo. Aby wyciągnąć auto z błota postanowił, ukraść ciągnik rolniczy. Jak postanowił tak też zrobił. Poszedł po ciągnik do jednego z gospodarstw rolnych w okolicy Kętrzyna. Najpierw ukradł trochę oleju napędowego, a następnie uruchomił pojazd. Tym samym skradzionym ciągnikiem pojechał „ratować” skradzionego Mercedesa. Wyciągając samochód z błota staranował szlaban i bramę w okolicy lotniska. Gdy jednak ponownie „się zakopał”, postanowił wrócić do domu ciągnikiem. Jednak go też musiał pozostawić w lesie, ponieważ jadąc bez świateł uderzył w drzewo.
13-latek przyznał się do jeszcze jednej kradzieży samochodu. 22 października ukradł zaparkowaną na jednej z ulic Kętrzyna mazdę. Jak wyjaśnił, chciał się tylko przejechać. Marcin przyznał także, że sam ukradł te pojazdy. Jednak policjanci mają podstawy by mu nie wierzyć. Ustalają, kto mógł być wspólnikiem 13-latka.
Podczas rozmów z nastolatkiem wyszło na jaw, że 22 listopada Marcin wspólnie z kolegą w Kętrzynie wyrwał kobiecie torebkę. Ich łupem padło wówczas 150 złotych.
Teraz o dalszym losie 13-latka zadecyduje Sąd Rodzinny i Nieletnich. Marcin już po raz kolejny stanie przed jego obliczem
źródło: Komenda Główna Policji