Podczas ubiegłego weekendu policja zanotowała dwa przypadki przewożenia dużo większej liczby pasażerów niż jest to dopuszczone.
W niedzielę policjanci ze Wschowy (lubuskie) zatrzymali VW Polo które przekroczyło o 25 km/h dozwoloną prędkość. Podczas kontroli okazało się, że 57-letnia prowadząca przewozi w sumie...11 osób. Siedmioro z nich nie ukończyło 12 roku życia.
Podczas nakazu opuszczenia pojazdu okazało się, że pasażerowie są tak ściśnięci, że mają problem z wyjściem na zewnątrz. Jedno z najmłodszych dzieci było ułożone pod nogami pasażerki siedzącej na przednim fotelu. Kobieta wracała znad jeziora i chciała wszystkie osoby zabrać za jednym razem. Mieszkanka gm. Niechlów została ukarana mandatem w wysokości 850 zł i 18 punktami karnymi.
Drugi przypadek miał miejsce w okolicach Garwolina (mazowieckie) na jednej z lokalnych dróg. W osobowej Hondzie podróżowało dziesięć osób. W środku auta zmieściło się osiem pasażerów zaś dwójka z nich jechała w bagażniku. Młodzi ludzie w wieku od 18 do 20 lat wracali z zabawy tanecznej.
Hondą kierowała 18-letnia kobieta, która prawo jazdy posiadała dopiero od pięciu miesięcy. Została ukarana 500 złotowym mandatem i 9 punktami karnymi.
Policja apeluje o przestrzeganie przepisów, a przede wszystkim o zdrowy rozsądek.