Trwa ładowanie...

Test: Ford Galaxy - Na wskroś rodzinny

Test: Ford Galaxy - Na wskroś rodzinnyŹródło: WP.PL
d4dm93q
d4dm93q

Sztuka tworzenia familijnych samochodów nie należy do najprostszych. Od lat słyną z niej Amerykanie produkując swojego Grand Voyagera, będącego bezkonkurencyjnym pojazdem dla pozostałych koncernów. Europejczycy aż tak dużych rozmiarów sobie nie upodobali, w związku z czym popularniejsze są u nas mniejsze modele. Do takich zalicza się z pewnością <a href="https://autokult.pl/t/50261,ford-galaxy">Ford Galaxy</a>, którego nikomu nie trzeba przedstawiać.

(fot. Piotr Mokwiński)
Źródło: (fot. Piotr Mokwiński)

Jego pierwsza generacja produkowana była w technicznej bliskości z Volkswagenem Sharanem i Seatem Alhambrą. Wszystkie trzy auta wyglądały podobnie i zjeżdżały z taśmy produkcyjnej w Portugalii. Druga edycja to zupełnie inny samochód wytwarzany w belgijskich zakładach w Genk. Debiut zaliczył w 2006 roku i od tego czasu cieszy się niesłabnącym powodzeniem.

Sytuację rynkową ma pomóc utrzymać niedawny lifting, dzięki któremu Ford prezentuje się jeszcze dojrzalej. Jego zewnętrzna stylistyka to klasyczny przykład nurtu Kinetic Design. Dynamiczne przetłoczenia przeplatające się nielicznymi krągłościami, nadają ogólnej formie bardzo wyrazisty kształt. Trudno o równie charakterystyczną sylwetkę w tym rodzinnym segmencie. Do tego chromowane akcenty wokół całej karoserii, mają sugerować wręcz nawiązanie do klasy Premium. Wygląd Galaxy jeszcze długo się nie opatrzy.

<a href="http://moto.wp.pl/ford-galaxy-titanium-2-0-tdci-6062072706081409g">TU ZNAJDZIESZ WIĘCEJ ZDJĘĆ FORDA GALAXY</a>

(fot. Piotr Mokwiński)
Źródło: (fot. Piotr Mokwiński)

Wewnątrz odnajdziemy przede wszystkim wzorcową funkcjonalność połączoną z atrakcyjnym wzornictwem. Projekt deski rozdzielczej zdecydowanie przypomina te znane z innych modeli globalnego producenta. Przełączniki z Kugi, czy Mondeo nie wyglądają źle, ale za to legitymują się świetną czytelnością. Obsługa radioodtwarzacza, czy klimatyzacji należy do dziecinnie łatwych. Nieco więcej czasu pochłonie rozpracowanie nawigacji, a dostęp do przycisków sterujących podnoszeniem i opuszczaniem szyb, czasem może wydawać się irytujący przez uchwyt umieszczony tuż za panelem. Niemniej całość robi bardzo pozytywne wrażenie.

d4dm93q

Także jakość wykończeniowych materiałów nie pozostawia wiele do życzenia. Wszelkiej maści plastiki w dowolnie wybranym miejscu, okazują się miłe w dotyku. Znaczna część kokpitu jest miękka, a ponadto dzięki różnym jasnym wstawkom, wnętrze nie przytłacza ponurymi kolorami. Ciekawie rozwiązano też operowanie hamulcem ręcznym. Jego dźwignia przypomina tą znaną z kabin samolotów pasażerskich. Przydałaby się jeszcze stacyjka gdzieś na środkowym tunelu. Zamiast niej, bezkontaktowy system łączności między kluczykiem a samochodem, uruchamia minivana za pośrednictwem guzika wciśniętego z lewej strony konsoli.

Tego typu pojazdy, kupuje się przede wszystkim z uwagi na walory rodzinne, dlatego warto powiedzieć kilka słów na temat dostępnej dla pasażerów przestrzeni. Nie brakuje jej zarówno w pierwszym jak i w drugim rzędzie siedzeń. Podróżujący na przyzwoicie wyprofilowanych fotelach z przodu, docenią możliwość wentylacji zimnym powietrzem jak i kilkustopniowego podgrzewania. Świetny pomysł obecny dotąd jedynie w limuzynach klasy Premium.

(fot. Piotr Mokwiński)
Źródło: (fot. Piotr Mokwiński)

Ponadto Ci zajmujący pozycję na trzech niezależnych siedziskach, mogą swobodnie regulować odległości i pochylenie oparcia. Ostatnie dwa foteliki pełnią jedynie funkcję awaryjną i przydadzą się na krótkich dystansach. Nie ma co wybierać się w dłuższą podróż z kompletem osób na pokładzie. Ktoś mógłby tego nie przeżyć. Niemniej, gdy chcemy zabrać ze sobą sporo bagażu, to należy ograniczyć liczbę pasażerów. Pojemność bagażnika waha się od 308 do 2325 litrów. Gdy schowamy ostatni rząd w podłogę, uzyskując tym samym płaską powierzchnię, uda nam się wówczas przewieźć 1130 litrów. Na drobiazgi przewidziano aż 31 schowków rozlokowanych w przeróżnych miejscach.

d4dm93q

* TU ZNAJDZIESZ WIĘCEJ ZDJĘĆ FORDA GALAXY * Na tym jednak nie koniec. Ford od dobrych kilku lat słynie ze świetnych właściwości jezdnych. I nie inaczej jest w przypadku prezentowanego egzemplarza. Z powodzeniem można pokusić się o stwierdzenie, że Galaxy to najlepiej prowadzący się pojazd w segmencie minivanów. Zakręty "połyka" niczym wyścigówka, nie robiąc sobie nic z niesprzyjających w takich sytuacjach gabarytów nadwozia. Owszem, czasem trzeba wziąć poprawkę na dość znaczną masę auta i podatność na przechyły, co nie zmienia faktu, iż sportowo nastawieni tatusiowie będą zachwyceni.

(fot. Piotr Mokwiński)
Źródło: (fot. Piotr Mokwiński)

Zazwyczaj przy takich nastawach zawieszenia, cierpi na tym komfort. Nie tym razem. Wytwarzany w Belgi samochód, bez zająknięcia pokonuje wszelkiej maści leżące przeszkody i nierówności. Nie wydaje przy tym niepokojących dźwięków, dzięki czemu pasażerowie mogą spać spokojnie. W kabinie panuje cisza i dopiero przy prędkościach rzędu 150 km/h, należy rozmawiać ciut głośniej.

d4dm93q

Do agresywnej jazdy zachęca również precyzyjny układ kierowniczy i sprawna jednostka napędowa, będąca optymalnym wyborem między rozsądnym spalaniem, a właściwą dla charakteru auta żyłką sportowca. Dwulitrowy Diesel o mocy 163 KM i 340 Nm, pozwala rozpędzić ponad 1,6-tonowego kolosa do setki w 10,4 sekundy i osiągnąć prędkość maksymalną na poziomie 200 km/h. W praktyce te wartości nie pozostawiają wiele do życzenia.

(fot. Piotr Mokwiński)
Źródło: (fot. Piotr Mokwiński)

Silnik współpracujący z dwusprzęgłową przekładnią PowerShift, żywo reaguje na każde wciśnięcie gazu i przyspiesza już od najniższych obrotów. Przełożenia dobiera we właściwy sposób, chociaż chwilami ciut za długo się zastanawia. Szkoda też, że nie umieszczono łopatek przy kierownicy. Niemniej Ford nawet przy ostrzejszej jeździe, odwdzięczy się satysfakcjonującymi wynikami spalania. W mieście pochłonie nie więcej niż 8-9 litrów, zaś w pokonywanej w umiarkowanym tempie trasie nie powinien przekroczyć 7.

d4dm93q

* TU ZNAJDZIESZ WIĘCEJ ZDJĘĆ FORDA GALAXY * Galaxy nie jest tanie. Prezentowana i jednocześnie najbogatsza odmiana Titanium wyposażona w 163-konny wysokoprężny motor i dwusprzęgłową skrzynię biegów kosztuje 143 550 złotych. Po doposażeniu w kilka mniej lub bardziej przydatnych udogodnień, cena poszybuje o kolejne kilkanaście, bądź kilkadziesiąt tysięcy w górę. W zamian otrzymamy pełnowartościowe auto rodzinne o świetnych właściwościach jezdnych, funkcjonalnym wnętrzu i z bardzo dobrą jednostką napędową.

Piotr Mokwiński

"Ford Galaxy Titanium 2.0 TDCI" - DANE TECHNICZNE

Typ silnika "turbodiesel, R5"
Pojemność silnika cm3 "1997"
Moc KM / przy obr./min "163 / 3750"
Maksymalny moment obrotowy Nm / przy obr./min. "340 / 2000-3250"
Skrzynia biegów "automatyczna, 6-biegowa"
Prędkość maksymalna km/h "200"
Przyspieszenie (0-100 km/h) s "10,4"
Zużycie paliwa:
Dane producenta (miasto/trasa/średnie) "7,4 / 5,2 / 6,0"
Dane z testu (miasto/trasa/średnie) "8,5 / 6,8 / 7,6"
Pojemność bagażnika min./max. / l "308 / 2325"
Wymiary (dł./szer./wys.) mm "4820 / 1884 / 1807"
Cena wersji podstawowej w zł "143 550"
Cena testowanego modelu w zł null
Plusy null
Minusy null
d4dm93q
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4dm93q
Więcej tematów