Trwa ładowanie...
porady
05-02-2013 15:52

Reklamacja używanego samochodu

Reklamacja używanego samochoduŹródło: Marek Wieliński
d2gmtq1
d2gmtq1

| [

]( http://www.omega-kancelaria.pl/ ) |
| --- | Umowa podpisana, klamka zapadła? Czy nabywca samochodu może zwrócić się do poprzedniego właściciela z reklamacją? Jeśli tak to w jakim czasie i w wypadku jakich późniejszych „ odkryć” dotyczących realnego stanu technicznego samochodu lub jego pochodzenia? Jakie zapisy w umowie sprzedaży samochodu uniemożliwiają takie roszczenia?

Zakup samochodu to niemalże dla każdego kupującego duża inwestycja. Ze względu na ograniczony budżet większość Polaków decyduje się na auto używane. Oczywiście niesie to ze sobą pewne ryzyko: co wówczas, gdy nabyty pojazd nie będzie spełniał naszych oczekiwań? Co w sytuacji, gdy okaże się, iż posiada on wiele wad, o których istnieniu nie wiedział kupujący w chwili dokonania transakcji? Dodatkowo nasuwa się kolejna wątpliwość: czy bezpieczniej jest nabyć pojazd z komisu, czy też od osoby fizycznej?

d2gmtq1

Reklamacja samochodu z komisu

W przypadku zakupu samochodu zastosowanie ma ustawa z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz zmianie kodeksu cywilnego. Na podstawie tego aktu prawnego sprzedawca będzie odpowiadał wobec nabywcy za niezgodność towaru z umową. Pojęcie to jest bardzo szerokie. Występuje ona wówczas, gdy towar - w tym przypadku samochód - nie spełnia rozsądnych oczekiwań kupującego i nie nadaje się do celu, do jakiego towar tego rodzaju jest zwykle używany, a także gdy jego właściwości nie odpowiadają tym, które powinny cechować towar tego rodzaju.

(fot. PAP/Wojciech Pacewicz)
Źródło: (fot. PAP/Wojciech Pacewicz)

Na komisancie ciąży obowiązek dokładnego sprawdzenia stanu używanego pojazdu i szczegółowego poinformowania nabywcy o jego stanie technicznym i prawnym oraz przedstawić stosowne dokumenty. Zatem z całą pewnością można uznać, iż zakupiony samochód „nie całkiem” sprawny może zostać uznany za towar niezgodny z umową.

d2gmtq1

Przykład: Kupujący nabywa w komisie sprawne auto. Jednakże w wyniku dogłębnej analizy kupujący powziął uzasadnione podejrzenia, iż pojazd jest tak naprawdę tzw. „przekładką z anglika”. Jeśli kupujący nie został o tym poinformowany przez pracownika komisu podczas oględzin auta, może je reklamować. Odpowiedzialność komisanta za zgodność towaru z umową trwa przez dwa lata, jednakże wyegzekwowanie jej jest zależne od nabywcy. Kupujący ma obowiązek zgłoszenia niezgodności towaru z umową w terminie 2 miesięcy od chwili wykrycia wady, najlepiej wysyłając do sprzedawcy list polecony.

Ważnym nowym uprawnieniem konsumentów, które ułatwia dochodzenie roszczeń, jest ustanowienie domniemania prawnego, że jeżeli niezgodność towaru z umową została stwierdzona w ciągu 6 miesięcy od dnia zakupu, to uważa się, że istniała ona już w chwili wydania towaru. Wówczas to na sprzedawcy spoczywa ciężar udowodnienia, iż towar w chwili wydania kupującemu był zgodny z umową. Po upływie wskazanych 6 miesięcy zgodnie z treścią art. 6 kodeksu cywilnego to konsument winien tę niezgodność udowodnić.

Inne porady Kancelarii Prawnych Omega, www.omega-kancelaria.pl/: Odmowa zarejestrowania samochodu

(fot. PAP/Andrzej Grygiel)
Źródło: (fot. PAP/Andrzej Grygiel)

Ale uwaga! Komis może nie ponieść odpowiedzialności w przypadku gdy zdoła udowodnić, iż kupujący o niezgodności towaru z umową wiedział lub oceniając rozsądnie, powinien był wiedzieć. Zatem podczas zakupu pojazdu z całą pewnością należy zadawać sprzedającemu szereg pytań dotyczących stanu technicznego samochodu oraz dokonywać przedmiotowych czynności w miarę możliwości w obecności osób postronnych, które podczas powstania sporu potwierdziłyby opis stanu pojazdu dokonywany przez pracownika komisu. O opinię na temat stanu technicznego auta warto poprosić znajomego mechanika samochodowego Dzięki temu można zabezpieczyć się przed możliwymi wadami ukrytymi.

d2gmtq1

Reklamacja samochodu nabytego od osoby fizycznej.

W odniesieniu do reklamacji samochodu nabytego od osoby fizycznej zastosowanie mają przepisy wynikające z ustawy z dnia 23 kwietnia 1964r. Kodeks cywilny. A zatem sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli samochód ma wadę zmniejszającą jego wartość lub użyteczność ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub przeznaczenia rzeczy, jeżeli rzecz nie ma właściwości, o których istnieniu zapewniał kupującego, albo jeżeli rzecz została kupującemu wydana w stanie niezupełnym.

Faktem jest, iż osoba fizyczna, w tym wypadku sprzedawca, może być zupełnym laikiem w zakresie stanu technicznego pojazdu, w którego posiadaniu się znajduje. Zatem kwestia jego odpowiedzialności jest nieco zawężona w odniesieniu do sprzedawcy profesjonalnego. W przedmiotowej sytuacji sprzedawca może zwolnić się od odpowiedzialności, gdy udowodni, iż kupujący wiedział o wadzie w chwili zawarcia umowy. W przypadku, gdy rzecz sprzedana ma wady, kupujący może w terminie jednego miesiąca od dnia jej wykrycia odstąpić od zwartej umowy, lub żądać obniżenia ceny.
Należy pamiętać, iż terminy dla realizacji wskazanych powyżej uprawnień wygasają po upływie jednego roku. Tym samym są one krótsze niż terminy zgłoszenia roszenia względem profesjonalnego sprzedawcy.

d2gmtq1

„(...) Stan techniczny pojazdu jest kupującemu znany... „

Często spotykanym w umowach sprzedaży pojazdów zapisem jest: „stan techniczny pojazdu jest kupującemu znany”. O zamieszczenie w umowie klauzuli tego typu zabiegają sprzedający. Jednakże nosi on miano tak zwanej „niedozwolonej klauzuli” mającej na celu uniknięcie odpowiedzialności przez sprzedającego za przedmiot transakcji. W roszczeniach kupującego owa klauzula jest co do zasadny martwa. Sprzedający powołując się na nią musiałby udowodnić, iż poinformował kupującego o stanie technicznym w zasadzie wszelkich elementów, z których składa się pojazd. A praktycznie jest nie realne.

W odniesieniu do zakupu pojazdu od profesjonalnego sprzedawcy tj. sprzedaży komisowej, przedmiotowa kwestia jest traktowana jeszcze bardziej rygorystycznie. Otóż ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej w sposób bezwzględny reguluje uprawnienia konsumenta i nie dopuszcza ona do żadnego ich wyłączenia, nawet poprzez zgodne oświadczenia woli stron umowy. A zatem przedmiotowa klauzula nie ma żadnego zastosowania w owych przypadkach.

d2gmtq1

Podsumowując powyższe rozważania należy stwierdzić, iż umowa podpisana wcale nie oznacza, iż „klamka zapadła”. Zarówno ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej jak również ustawa kodeks cywilny w sposób szczegółowy wskazują sposób postępowania w wypadkach, kiedy przedmiot sprzedaży nie jest zgodny z umową.
Bezpieczniej jest zawrzeć umowę z profesjonalnym sprzedawcą, który jako osoba specjalizująca się w branży, powinien znać stan pojazdu oraz opisać go kupującemu w sposób dokładny i rzetelny. Nie oznacza to jednak, iż nie jesteśmy chronieni przy zakupie pojazdu od osoby fizycznej. W razie nabycia auta od osoby fizycznej możemy dochodzić swoich roszczeń z racji wady rzeczy zakupionej.

Nie podlega jednak wątpliwości, iż w obu przypadkach podczas zakupu pojazdu kupujący powinien dokładnie „obejrzeć” auto. Co więcej, kupujący winien zadawać sprzedającemu konkretne pytania odnośnie stanu technicznego samochodu, wyrażając tym samym wątpliwości, które posiada, gdyż uchroni go to przed „niewiedzą”, natomiast sprzedawcę zmobilizuje do wskazania potencjalnych wad ukrytych.

Emilia Sawtyruk
Prawnik, „Omega Kancelarie Prawne”

Inne porady Kancelarii Prawnych Omega, www.omega-kancelaria.pl/: Odmowa zarejestrowania samochodu

tb/moto.wp.pl

d2gmtq1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2gmtq1
Więcej tematów