Opel Astra GTC

None

Obraz

/ 11Szybkość z Polski

Obraz
© Tomasz Budzik

Astra GTC i zwykła, pięciodrzwiowa odmiana tego samochodu to dwa całkiem różne samochody - utrzymują inżynierowie Opla. Nie można mieć jednak trudności w szybkim zorientowaniu się w pokrewieństwie. Tak naprawdę zupełnie nowymi elementami karoserii w odmianie trzydrzwiowej są: antena, klamki oraz lusterka. Resztę wywiedziono z odmiany pięciodrzwiowej. Mimo to samochód może się podobać.

Jeśli zajmiemy miejsce z przodu, Astra GTC okazuje się całkiem przestronna. Fotele są wygodne. Odpowiednia twardość tapicerki zapewnia komfort podczas dłuższej jazdy, a nieco głębsze wyprofilowanie oparcia i siedziska skutecznie opinają nasze ciała, nie pozwalając na niekontrolowane podróże ciała podczas szybkiego pokonywania zakrętów.

Astra GTC pozwala na szybkie pokonywanie nawet ciasnych łuków. Co ważne, Opel potrafi wybaczać kierowcy jego błędy lub nadmierny temperament. Zbyt szybkie wejście w zakręt powoduje tu poślizg podsterowny, który łatwo opanować używając pedału hamulca. Kierownica daje dobre wyczucie drogi. Dobrze też spisuje się manualna skrzynia biegów.

Astra GTC wejdzie na rynek z gamą czterech silników. Trzy z nich należy "karmić" benzyną. Dwie doładowane jednostki o pojemności 1.4 l i jedna 1.6 l w zależności od wersji generują 120, 140 lub 180 KM. Przygotowano również coś dla zwolenników silników Diesla. Motor 2.0 CDTI oferuje moc 165 KM. Mimo że dla wielu "klekot" w aucie coupe jest świętokradztwem, w GTC radzi on sobie całkiem nieźle.

Już czekamy na przyszłoroczną premierę Astry OPC, pod maską której będzie pracować silnik o mocy 280 KM.

tb/

/ 11Szybkość z Polski

Obraz
© Tomasz Budzik

Astra GTC i zwykła, pięciodrzwiowa odmiana tego samochodu to dwa całkiem różne samochody - utrzymują inżynierowie Opla. Nie można mieć jednak trudności w szybkim zorientowaniu się w pokrewieństwie. Tak naprawdę zupełnie nowymi elementami karoserii w odmianie trzydrzwiowej są: antena, klamki oraz lusterka. Resztę wywiedziono z odmiany pięciodrzwiowej. Mimo to samochód może się podobać.

Jeśli zajmiemy miejsce z przodu, Astra GTC okazuje się całkiem przestronna. Fotele są wygodne. Odpowiednia twardość tapicerki zapewnia komfort podczas dłuższej jazdy, a nieco głębsze wyprofilowanie oparcia i siedziska skutecznie opinają nasze ciała, nie pozwalając na niekontrolowane podróże ciała podczas szybkiego pokonywania zakrętów.

Astra GTC pozwala na szybkie pokonywanie nawet ciasnych łuków. Co ważne, Opel potrafi wybaczać kierowcy jego błędy lub nadmierny temperament. Zbyt szybkie wejście w zakręt powoduje tu poślizg podsterowny, który łatwo opanować używając pedału hamulca. Kierownica daje dobre wyczucie drogi. Dobrze też spisuje się manualna skrzynia biegów.

Astra GTC wejdzie na rynek z gamą czterech silników. Trzy z nich należy "karmić" benzyną. Dwie doładowane jednostki o pojemności 1.4 l i jedna 1.6 l w zależności od wersji generują 120, 140 lub 180 KM. Przygotowano również coś dla zwolenników silników Diesla. Motor 2.0 CDTI oferuje moc 165 KM. Mimo że dla wielu "klekot" w aucie coupe jest świętokradztwem, w GTC radzi on sobie całkiem nieźle.

Już czekamy na przyszłoroczną premierę Astry OPC, pod maską której będzie pracować silnik o mocy 280 KM.

/ 11Szybkość z Polski

Obraz
© Tomasz Budzik

Astra GTC i zwykła, pięciodrzwiowa odmiana tego samochodu to dwa całkiem różne samochody - utrzymują inżynierowie Opla. Nie można mieć jednak trudności w szybkim zorientowaniu się w pokrewieństwie. Tak naprawdę zupełnie nowymi elementami karoserii w odmianie trzydrzwiowej są: antena, klamki oraz lusterka. Resztę wywiedziono z odmiany pięciodrzwiowej. Mimo to samochód może się podobać.

Jeśli zajmiemy miejsce z przodu, Astra GTC okazuje się całkiem przestronna. Fotele są wygodne. Odpowiednia twardość tapicerki zapewnia komfort podczas dłuższej jazdy, a nieco głębsze wyprofilowanie oparcia i siedziska skutecznie opinają nasze ciała, nie pozwalając na niekontrolowane podróże ciała podczas szybkiego pokonywania zakrętów.

Astra GTC pozwala na szybkie pokonywanie nawet ciasnych łuków. Co ważne, Opel potrafi wybaczać kierowcy jego błędy lub nadmierny temperament. Zbyt szybkie wejście w zakręt powoduje tu poślizg podsterowny, który łatwo opanować używając pedału hamulca. Kierownica daje dobre wyczucie drogi. Dobrze też spisuje się manualna skrzynia biegów.

Astra GTC wejdzie na rynek z gamą czterech silników. Trzy z nich należy "karmić" benzyną. Dwie doładowane jednostki o pojemności 1.4 l i jedna 1.6 l w zależności od wersji generują 120, 140 lub 180 KM. Przygotowano również coś dla zwolenników silników Diesla. Motor 2.0 CDTI oferuje moc 165 KM. Mimo że dla wielu "klekot" w aucie coupe jest świętokradztwem, w GTC radzi on sobie całkiem nieźle.

Już czekamy na przyszłoroczną premierę Astry OPC, pod maską której będzie pracować silnik o mocy 280 KM.

/ 11Szybkość z Polski

Obraz
© Tomasz Budzik

Astra GTC i zwykła, pięciodrzwiowa odmiana tego samochodu to dwa całkiem różne samochody - utrzymują inżynierowie Opla. Nie można mieć jednak trudności w szybkim zorientowaniu się w pokrewieństwie. Tak naprawdę zupełnie nowymi elementami karoserii w odmianie trzydrzwiowej są: antena, klamki oraz lusterka. Resztę wywiedziono z odmiany pięciodrzwiowej. Mimo to samochód może się podobać.

Jeśli zajmiemy miejsce z przodu, Astra GTC okazuje się całkiem przestronna. Fotele są wygodne. Odpowiednia twardość tapicerki zapewnia komfort podczas dłuższej jazdy, a nieco głębsze wyprofilowanie oparcia i siedziska skutecznie opinają nasze ciała, nie pozwalając na niekontrolowane podróże ciała podczas szybkiego pokonywania zakrętów.

Astra GTC pozwala na szybkie pokonywanie nawet ciasnych łuków. Co ważne, Opel potrafi wybaczać kierowcy jego błędy lub nadmierny temperament. Zbyt szybkie wejście w zakręt powoduje tu poślizg podsterowny, który łatwo opanować używając pedału hamulca. Kierownica daje dobre wyczucie drogi. Dobrze też spisuje się manualna skrzynia biegów.

Astra GTC wejdzie na rynek z gamą czterech silników. Trzy z nich należy "karmić" benzyną. Dwie doładowane jednostki o pojemności 1.4 l i jedna 1.6 l w zależności od wersji generują 120, 140 lub 180 KM. Przygotowano również coś dla zwolenników silników Diesla. Motor 2.0 CDTI oferuje moc 165 KM. Mimo że dla wielu "klekot" w aucie coupe jest świętokradztwem, w GTC radzi on sobie całkiem nieźle.

Już czekamy na przyszłoroczną premierę Astry OPC, pod maską której będzie pracować silnik o mocy 280 KM.

/ 11Szybkość z Polski

Obraz
© Tomasz Budzik

Astra GTC i zwykła, pięciodrzwiowa odmiana tego samochodu to dwa całkiem różne samochody - utrzymują inżynierowie Opla. Nie można mieć jednak trudności w szybkim zorientowaniu się w pokrewieństwie. Tak naprawdę zupełnie nowymi elementami karoserii w odmianie trzydrzwiowej są: antena, klamki oraz lusterka. Resztę wywiedziono z odmiany pięciodrzwiowej. Mimo to samochód może się podobać.

Jeśli zajmiemy miejsce z przodu, Astra GTC okazuje się całkiem przestronna. Fotele są wygodne. Odpowiednia twardość tapicerki zapewnia komfort podczas dłuższej jazdy, a nieco głębsze wyprofilowanie oparcia i siedziska skutecznie opinają nasze ciała, nie pozwalając na niekontrolowane podróże ciała podczas szybkiego pokonywania zakrętów.

Astra GTC pozwala na szybkie pokonywanie nawet ciasnych łuków. Co ważne, Opel potrafi wybaczać kierowcy jego błędy lub nadmierny temperament. Zbyt szybkie wejście w zakręt powoduje tu poślizg podsterowny, który łatwo opanować używając pedału hamulca. Kierownica daje dobre wyczucie drogi. Dobrze też spisuje się manualna skrzynia biegów.

Astra GTC wejdzie na rynek z gamą czterech silników. Trzy z nich należy "karmić" benzyną. Dwie doładowane jednostki o pojemności 1.4 l i jedna 1.6 l w zależności od wersji generują 120, 140 lub 180 KM. Przygotowano również coś dla zwolenników silników Diesla. Motor 2.0 CDTI oferuje moc 165 KM. Mimo że dla wielu "klekot" w aucie coupe jest świętokradztwem, w GTC radzi on sobie całkiem nieźle.

Już czekamy na przyszłoroczną premierę Astry OPC, pod maską której będzie pracować silnik o mocy 280 KM.

/ 11Szybkość z Polski

Obraz
© Tomasz Budzik

Astra GTC i zwykła, pięciodrzwiowa odmiana tego samochodu to dwa całkiem różne samochody - utrzymują inżynierowie Opla. Nie można mieć jednak trudności w szybkim zorientowaniu się w pokrewieństwie. Tak naprawdę zupełnie nowymi elementami karoserii w odmianie trzydrzwiowej są: antena, klamki oraz lusterka. Resztę wywiedziono z odmiany pięciodrzwiowej. Mimo to samochód może się podobać.

Jeśli zajmiemy miejsce z przodu, Astra GTC okazuje się całkiem przestronna. Fotele są wygodne. Odpowiednia twardość tapicerki zapewnia komfort podczas dłuższej jazdy, a nieco głębsze wyprofilowanie oparcia i siedziska skutecznie opinają nasze ciała, nie pozwalając na niekontrolowane podróże ciała podczas szybkiego pokonywania zakrętów.

Astra GTC pozwala na szybkie pokonywanie nawet ciasnych łuków. Co ważne, Opel potrafi wybaczać kierowcy jego błędy lub nadmierny temperament. Zbyt szybkie wejście w zakręt powoduje tu poślizg podsterowny, który łatwo opanować używając pedału hamulca. Kierownica daje dobre wyczucie drogi. Dobrze też spisuje się manualna skrzynia biegów.

Astra GTC wejdzie na rynek z gamą czterech silników. Trzy z nich należy "karmić" benzyną. Dwie doładowane jednostki o pojemności 1.4 l i jedna 1.6 l w zależności od wersji generują 120, 140 lub 180 KM. Przygotowano również coś dla zwolenników silników Diesla. Motor 2.0 CDTI oferuje moc 165 KM. Mimo że dla wielu "klekot" w aucie coupe jest świętokradztwem, w GTC radzi on sobie całkiem nieźle.

Już czekamy na przyszłoroczną premierę Astry OPC, pod maską której będzie pracować silnik o mocy 280 KM.

/ 11Szybkość z Polski

Obraz
© Tomasz Budzik

Astra GTC i zwykła, pięciodrzwiowa odmiana tego samochodu to dwa całkiem różne samochody - utrzymują inżynierowie Opla. Nie można mieć jednak trudności w szybkim zorientowaniu się w pokrewieństwie. Tak naprawdę zupełnie nowymi elementami karoserii w odmianie trzydrzwiowej są: antena, klamki oraz lusterka. Resztę wywiedziono z odmiany pięciodrzwiowej. Mimo to samochód może się podobać.

Jeśli zajmiemy miejsce z przodu, Astra GTC okazuje się całkiem przestronna. Fotele są wygodne. Odpowiednia twardość tapicerki zapewnia komfort podczas dłuższej jazdy, a nieco głębsze wyprofilowanie oparcia i siedziska skutecznie opinają nasze ciała, nie pozwalając na niekontrolowane podróże ciała podczas szybkiego pokonywania zakrętów.

Astra GTC pozwala na szybkie pokonywanie nawet ciasnych łuków. Co ważne, Opel potrafi wybaczać kierowcy jego błędy lub nadmierny temperament. Zbyt szybkie wejście w zakręt powoduje tu poślizg podsterowny, który łatwo opanować używając pedału hamulca. Kierownica daje dobre wyczucie drogi. Dobrze też spisuje się manualna skrzynia biegów.

Astra GTC wejdzie na rynek z gamą czterech silników. Trzy z nich należy "karmić" benzyną. Dwie doładowane jednostki o pojemności 1.4 l i jedna 1.6 l w zależności od wersji generują 120, 140 lub 180 KM. Przygotowano również coś dla zwolenników silników Diesla. Motor 2.0 CDTI oferuje moc 165 KM. Mimo że dla wielu "klekot" w aucie coupe jest świętokradztwem, w GTC radzi on sobie całkiem nieźle.

Już czekamy na przyszłoroczną premierę Astry OPC, pod maską której będzie pracować silnik o mocy 280 KM.

/ 11Szybkość z Polski

Obraz
© Tomasz Budzik

Astra GTC i zwykła, pięciodrzwiowa odmiana tego samochodu to dwa całkiem różne samochody - utrzymują inżynierowie Opla. Nie można mieć jednak trudności w szybkim zorientowaniu się w pokrewieństwie. Tak naprawdę zupełnie nowymi elementami karoserii w odmianie trzydrzwiowej są: antena, klamki oraz lusterka. Resztę wywiedziono z odmiany pięciodrzwiowej. Mimo to samochód może się podobać.

Jeśli zajmiemy miejsce z przodu, Astra GTC okazuje się całkiem przestronna. Fotele są wygodne. Odpowiednia twardość tapicerki zapewnia komfort podczas dłuższej jazdy, a nieco głębsze wyprofilowanie oparcia i siedziska skutecznie opinają nasze ciała, nie pozwalając na niekontrolowane podróże ciała podczas szybkiego pokonywania zakrętów.

Astra GTC pozwala na szybkie pokonywanie nawet ciasnych łuków. Co ważne, Opel potrafi wybaczać kierowcy jego błędy lub nadmierny temperament. Zbyt szybkie wejście w zakręt powoduje tu poślizg podsterowny, który łatwo opanować używając pedału hamulca. Kierownica daje dobre wyczucie drogi. Dobrze też spisuje się manualna skrzynia biegów.

Astra GTC wejdzie na rynek z gamą czterech silników. Trzy z nich należy "karmić" benzyną. Dwie doładowane jednostki o pojemności 1.4 l i jedna 1.6 l w zależności od wersji generują 120, 140 lub 180 KM. Przygotowano również coś dla zwolenników silników Diesla. Motor 2.0 CDTI oferuje moc 165 KM. Mimo że dla wielu "klekot" w aucie coupe jest świętokradztwem, w GTC radzi on sobie całkiem nieźle.

Już czekamy na przyszłoroczną premierę Astry OPC, pod maską której będzie pracować silnik o mocy 280 KM.

/ 11Szybkość z Polski

Obraz
© Tomasz Budzik

Astra GTC i zwykła, pięciodrzwiowa odmiana tego samochodu to dwa całkiem różne samochody - utrzymują inżynierowie Opla. Nie można mieć jednak trudności w szybkim zorientowaniu się w pokrewieństwie. Tak naprawdę zupełnie nowymi elementami karoserii w odmianie trzydrzwiowej są: antena, klamki oraz lusterka. Resztę wywiedziono z odmiany pięciodrzwiowej. Mimo to samochód może się podobać.

Jeśli zajmiemy miejsce z przodu, Astra GTC okazuje się całkiem przestronna. Fotele są wygodne. Odpowiednia twardość tapicerki zapewnia komfort podczas dłuższej jazdy, a nieco głębsze wyprofilowanie oparcia i siedziska skutecznie opinają nasze ciała, nie pozwalając na niekontrolowane podróże ciała podczas szybkiego pokonywania zakrętów.

Astra GTC pozwala na szybkie pokonywanie nawet ciasnych łuków. Co ważne, Opel potrafi wybaczać kierowcy jego błędy lub nadmierny temperament. Zbyt szybkie wejście w zakręt powoduje tu poślizg podsterowny, który łatwo opanować używając pedału hamulca. Kierownica daje dobre wyczucie drogi. Dobrze też spisuje się manualna skrzynia biegów.

Astra GTC wejdzie na rynek z gamą czterech silników. Trzy z nich należy "karmić" benzyną. Dwie doładowane jednostki o pojemności 1.4 l i jedna 1.6 l w zależności od wersji generują 120, 140 lub 180 KM. Przygotowano również coś dla zwolenników silników Diesla. Motor 2.0 CDTI oferuje moc 165 KM. Mimo że dla wielu "klekot" w aucie coupe jest świętokradztwem, w GTC radzi on sobie całkiem nieźle.

Już czekamy na przyszłoroczną premierę Astry OPC, pod maską której będzie pracować silnik o mocy 280 KM.

10 / 11Przyszłość usportowionej Astry - wersja OPC

Obraz
© Tomasz Budzik

Astra GTC i zwykła, pięciodrzwiowa odmiana tego samochodu to dwa całkiem różne samochody - utrzymują inżynierowie Opla. Nie można mieć jednak trudności w szybkim zorientowaniu się w pokrewieństwie. Tak naprawdę zupełnie nowymi elementami karoserii w odmianie trzydrzwiowej są: antena, klamki oraz lusterka. Resztę wywiedziono z odmiany pięciodrzwiowej. Mimo to samochód może się podobać.

Jeśli zajmiemy miejsce z przodu, Astra GTC okazuje się całkiem przestronna. Fotele są wygodne. Odpowiednia twardość tapicerki zapewnia komfort podczas dłuższej jazdy, a nieco głębsze wyprofilowanie oparcia i siedziska skutecznie opinają nasze ciała, nie pozwalając na niekontrolowane podróże ciała podczas szybkiego pokonywania zakrętów.

Astra GTC pozwala na szybkie pokonywanie nawet ciasnych łuków. Co ważne, Opel potrafi wybaczać kierowcy jego błędy lub nadmierny temperament. Zbyt szybkie wejście w zakręt powoduje tu poślizg podsterowny, który łatwo opanować używając pedału hamulca. Kierownica daje dobre wyczucie drogi. Dobrze też spisuje się manualna skrzynia biegów.

Astra GTC wejdzie na rynek z gamą czterech silników. Trzy z nich należy "karmić" benzyną. Dwie doładowane jednostki o pojemności 1.4 l i jedna 1.6 l w zależności od wersji generują 120, 140 lub 180 KM. Przygotowano również coś dla zwolenników silników Diesla. Motor 2.0 CDTI oferuje moc 165 KM. Mimo że dla wielu "klekot" w aucie coupe jest świętokradztwem, w GTC radzi on sobie całkiem nieźle.

Już czekamy na przyszłoroczną premierę Astry OPC, pod maską której będzie pracować silnik o mocy 280 KM.

11 / 11Przyszłość usportowionej Astry - wersja OPC

Obraz
© Tomasz Budzik

Astra GTC i zwykła, pięciodrzwiowa odmiana tego samochodu to dwa całkiem różne samochody - utrzymują inżynierowie Opla. Nie można mieć jednak trudności w szybkim zorientowaniu się w pokrewieństwie. Tak naprawdę zupełnie nowymi elementami karoserii w odmianie trzydrzwiowej są: antena, klamki oraz lusterka. Resztę wywiedziono z odmiany pięciodrzwiowej. Mimo to samochód może się podobać.

Jeśli zajmiemy miejsce z przodu, Astra GTC okazuje się całkiem przestronna. Fotele są wygodne. Odpowiednia twardość tapicerki zapewnia komfort podczas dłuższej jazdy, a nieco głębsze wyprofilowanie oparcia i siedziska skutecznie opinają nasze ciała, nie pozwalając na niekontrolowane podróże ciała podczas szybkiego pokonywania zakrętów.

Astra GTC pozwala na szybkie pokonywanie nawet ciasnych łuków. Co ważne, Opel potrafi wybaczać kierowcy jego błędy lub nadmierny temperament. Zbyt szybkie wejście w zakręt powoduje tu poślizg podsterowny, który łatwo opanować używając pedału hamulca. Kierownica daje dobre wyczucie drogi. Dobrze też spisuje się manualna skrzynia biegów.

Astra GTC wejdzie na rynek z gamą czterech silników. Trzy z nich należy "karmić" benzyną. Dwie doładowane jednostki o pojemności 1.4 l i jedna 1.6 l w zależności od wersji generują 120, 140 lub 180 KM. Przygotowano również coś dla zwolenników silników Diesla. Motor 2.0 CDTI oferuje moc 165 KM. Mimo że dla wielu "klekot" w aucie coupe jest świętokradztwem, w GTC radzi on sobie całkiem nieźle.

Już czekamy na przyszłoroczną premierę Astry OPC, pod maską której będzie pracować silnik o mocy 280 KM.

tb/

Wybrane dla Ciebie
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła
Test: Honda GB350S - prostota znów się sprawdziła