Nowa Octavia - bliżej Volkswagena niż poprzedniczka?
Skoda Auto zaprezentowała pierwsze zdjęcia Octavii nowej generacji, która zadebiutować ma podczas zbliżających się marcowych targów motoryzacyjnych w Genewie. Zdjęcia Octavii nie zapowiadają przełomu wobec dotychczas sprzedawanego modelu.
Nie przesądzając o urodzie nowej Octavii, jej stylistykę można chyba określić jako zachowawczą... i mało efektowną. Wynikać to by mogło z roli, jaką Skoda gra w grupie Volkswagena, to jest marki tańszej, jednak o zaletach użytkowych zawdzięczanych technice rodem z VW. Chyba tak należy tłumaczyć bezpłciowość estetyczną nowej Octavii, która idealnie nadaje się do konkurowania z autami koreańskimi, nie powinna jednak zagrażać sprzedaży samego Volkswagena.
Nowa Octavia ma 4,572 mm długości, 1,769 mm szerokości, i 1,462 mm wysokości – wyniki nie odbiegają znacząco od tych, którymi odznacza się dotychczasowy model. Przedział bagażowy - jak przystało na samochody zaprojektowane nie dla frajdy, a z myślą o maksymalizacji walorów użytkowych - jest olbrzymi, bo mieści aż 560 litrów.
Gama silników obejmuje cztery jednostki benzynowe i dwa wysokoprężne. Prócz znanych już silników benzynowych 1,4 (55 kW/75 KM) i 1,6 (75 kW/102 KM) ofertę wzbogacą dwie jednostki wyposażone w system bezpośredniego wtrysku paliwa. Ich moc wynosi odpowiednio dla 1.6FSI - 85 kW/115 KM i dla 2.0 FSI - 110 kW/150 KM. Nowe będą także diesle: 1.9 TDI-PD, o mocy 77 kW/105 KM i 2.0 TDI-PD, o mocy 103 kW/140 KM. Przyznać trzeba, że banalną stylistykę równoważą doskonałe silniki: oba diesle i dwa benzynowe z bezpośrednim wtryskiem, to te same, które montuje się w Golfie V generacji. Octavie skonstruowano wszak na płycie podłogowej właśnie tego samochodu. Wolno oczekiwać, że jeśli tylko nowa Octavia nie będzie znacznie droższa, bo droższa będzie na pewno, od obecnie sprzedawanego modelu, to z pewnością zyska popularność nie mniejszą od poprzedniczki.
