Jest projekt zmian w kodeksie wykroczeń. Bez litości dla nietrzeźwych za kółkiem
Na stronach Rządowego Centrum Legislacji pojawił się właśnie projekt zmian w kodeksie wykroczeń oraz związanych z nim ustaw. Korekty dotyczą przede wszystkim przestępstw drogowych, ze szczególnym uwzględnieniem tych popełnianych pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających.
Bezpośrednim celem proponowanych zmian jest zwiększenie bezpieczeństwa na naszych drogach oraz usprawnienie działań organów ścigania oraz procesowych. Postępowania w sprawach o wykroczenia i przestępstwa w ruchu drogowym mają być prowadzone efektywniej i łatwiej. Natomiast wymierzone *kary *mają w sposób rzeczywisty odpowiadać stopniowi wyrządzonych szkód.
Rządowy projekt zmian przewiduje m.in. wydłużenie okresu przedawnienia czynów zabronionych (obecnie po dwóch latach od dnia popełnionego czynu sprawca przestaje podlegać karze), uznanie ucieczki przed policyjnym pościgiem za przestępstwo zagrożone pozbawieniem wolności do 5 lat (w obowiązujących przepisach do 3 lat) wraz z obligatoryjnym *zakazem *prowadzenia pojazdów mechanicznych (obecnie jest to traktowane jako wykroczenie). Obowiązkowo ma być wydawany zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych w stosunku do osób, które będą wsiadać za kierownicę, pomimo cofnięcia uprawnień.
Do dwóch lat ma zostać podniesiona dolna granica pozbawienia wolności w stosunku do osób, które pod wpływem alkoholu lub narkotyków spowodowały *wypadek *ze skutkiem śmiertelnym (w tej chwili jest to 1 rok, z możliwością zawieszenia wykonania kary). Natomiast do 5 lat więzienia (obecnie maksimum 3) zostanie podniesiona górna granica dla osób, które złamią orzeczony przez sąd zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Istotną zmianą będzie także wyklarowanie przepisów dotyczących kontroli trzeźwości przez uprawnione do tego służby. W ostatnim czasie sprawa ta budziła sporo kontrowersji, a kierowcy zarzucali, że policja nie ma prawa sprawdzać każdego zatrzymanego pod tym kątem. Dzięki wprowadzonym zmianom legalne już będą wszelkie akcje systemowego sprawdzania trzeźwości kierowców, w tylu "trzeźwego poranka".
W każdej sprawie o przestępstwo drogowe sąd będzie musiał uzupełnić swoje informacje, korzystając z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Wpływ na wyrok ma mieć zatem zawartość zgromadzonej tam „kartoteki".
Autorzy projektu zwracają też uwagę na rozwiązania obowiązujące w tym zakresie w krajach Unii Europejskiej i OECD. Przykładowo w Belgii i Francji za jeżdżenie autem pomimo zatrzymanych uprawnień obowiązuje kara w wysokości 4500 euro, pozbawienie wolności na dwa lata i zatrzymanie uprawnień na trzy lata.
Proponowane zmiany są przede wszystkim efektem wydarzeń, jakie w ostatnich latach miały miejsce na polskich drogach - tragicznych wypadków, których sprawcami były osoby nietrzeźwe bądź odurzone, policyjnych pościgów za drogowymi bandytami, lekceważącymi wszelkie przepisy ruchu drogowego i bezpieczeństwo.
Rządowy projekt jest obecnie w fazie opiniowania, ale twórcy liczą na jego szybką ścieżkę i rychłe skierowanie projektu ustawy do Sejmu RP. Po jego zatwierdzeniu zmiany miałyby wejść w życie w ciągu 14 dni od opublikowania.
Borys Czyżewski