Trwa ładowanie...

Gliwicki Opel: teraz nowa Astra, a niedługo Cruze?

Gliwicki Opel: teraz nowa Astra, a niedługo Cruze?Źródło: PAP/Andrzej Grygiel
d1a1413
d1a1413

Ruszyła właśnie sprzedaż Astry GTC. Trzydrzwiowa, usportowiona wersja popularnego kompaktu powstaje wyłącznie w Polsce. Możliwe, że gliwicki zakład Opla w przyszłości będzie też montował samochody Chevroleta.

(fot. Tomasz Budzik)
Źródło: (fot. Tomasz Budzik)

Sprzedaż Opla Astry GTC w Polsce ruszyła. Mimo to samochód niełatwo jest kupić. Po prezentacji podczas salonu samochodowego we Frankfurcie auto znalazło tak wielu potencjalnych nabywców, że wdrożenie modelu do produkcji trzeba było przyspieszyć o trzy miesiące. Jak powiedział nam dyrektor gliwickiego zakładu, Andrzej Korpak, największą trudnością było stworzenie matryc do wytłaczania karoserii. - W tym przypadku z naszymi specjalistami współpracowali nasi koledzy z Niemiec - powiedział dyrektor. – Efekt jest bardzo dobry, co potwierdzają zamówienia z całej Europy. Już teraz tegoroczny wolumen Astry GTC jest zamówiony, a chodzi tu o 16 tys. samochodów. W przyszłym roku z taśm montażowych w Gliwicach zjedzie 60 tys. sztuk tego modelu.

Nowa odmiana Astry ma wpompować nieco krwi w tętnice polskiego zakładu. W tym roku gliwicka fabryka wyprodukuje ok. 174 tys. samochodów wobec ponad 158,7 tys. zmontowanych rok wcześniej. Zdolności produkcyjne zakładu są jednak wyższe - sięgają 207 tys. aut rocznie. Związkowcy zakładu obawiają się konkurencji ze strony zakładów w Turcji oraz ogólnego kształtu koniunktury na rynku motoryzacyjnym w przyszłym roku. Na razie jednak pracownicy chronieni są porozumieniem gwarantującym utrzymanie obecnej liczby pracowników.

(fot. PAP/Andrzej Grygiel)
Źródło: (fot. PAP/Andrzej Grygiel)

Plany Opla na rok 2012 zakładają dalszą produkcję w Gliwicach obecnie produkowanych tam modeli oraz wdrożenie nowości. Ma nią być model Astra w wersji sedan, a potem także kabriolet. – Astra z bagażnikiem ma podbić rynki środkowej i wschodniej Europy – powiedział nam Andrzej Korpak. – Przewidujemy, że nieco mniej zamożni konsumenci będą traktować ten model jako auto rodzinne, a do pewnego stopnia także reprezentacyjne. Produkcja ruszy w sierpniu 2012 r.
Jeśli jednak chodzi o Astrę bez dachu, nie należy spodziewać się jej ogromnej popularności. Osiągnięcie wolumenu produkcji adekwatnego do możliwości produkcyjnych zakładu byłoby jednak możliwe, gdyby z Gliwic zaczęły wyjeżdżać samochody marki Chevrolet.

d1a1413

Związkowcy z gliwickiej fabryki Opla oczekują, że jeżeli General Motors zdecyduje się na produkcję chevroletów w europejskich fabrykach, jeden z modeli - Cruze - mógłby powstawać w Gliwicach.

(fot. zdjęcie producenta)
Źródło: (fot. zdjęcie producenta)

Decyzja o ulokowaniu pojazdów tej marki w Polsce oczywiście jeszcze nie zapadła. Jest jednak prawdopodobna. Z roku na rok sprzedaż Chevroletów w Europie wzrasta. Na razie są to pojazdy produkowane w Korei. Kiedy koncern stwierdzi, że transport z drugiej części globu coraz większej liczby samochodów nie jest już opłacalny, najprawdopodobniej podejmie decyzję o produkcji na Starym Kontynencie. Dyrektor gliwickiej fabryki Andrzej Korpak przyznaje, że niewykluczone, iż wybór padnie wówczas na Polskę. - Tamtejsi pracownicy są bardzo wydajni, a ich pensje są umiarkowane. Tylko gliwicki zakład Opla może konkurować z zakładami w Korei - uważa dyrektor.

d1a1413

Jak przyznaje dyrektor Korpak, najbardziej prawdopodobne wydaje się, że w takim przypadku z Gliwic wyjeżdżał będzie model Cruze. – Samochód ten korzysta z tej samej płyty podłogowej, którą wykorzystuje Opel Astra. To oznacza znaczne ułatwienia jeśli chodzi o przystosowanie zakładu do montażu Cruze’a. - Jeśli zapadnie decyzja o produkcji w Polsce, jesteśmy w stanie rozpocząć produkcję w ciągu roku - dodaje Korpak.

(fot. zdjęcie producenta)
Źródło: (fot. zdjęcie producenta)

Przedstawiciel Chevroleta w klasie kompaktowej jest obecnie najlepiej sprzedającym się modelem tego producenta. Samochód zbiera pozytywne opinie za wysoką jakość w stosunku do ceny. Za najskromniej wyposażonego, pięciodrzwiowego Cruze’a trzeba obecnie zapłacić niespełna 48 tys. zł. Dla porównania, cennik Astry zaczyna się od 60 tys. zł., a oferowany w tej wersji silnik jest o 24 KM słabszy niż w Chevrolecie.

Może więc okazać się, że widmo kryzysu w Europie może okazać się argumentem za produkcją Chevroleta w Gliwicach.

Tomasz Budzik

WP:

d1a1413
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1a1413
Więcej tematów