Funter, czyli polski pojazd terenowy
W Przemysłowym Instytucie Motoryzacji stworzono niezwykły pojazd. Już sam fakt, że nad Wisłą powstał samochód byłby godzien odnotowania. Tym razem chodzi jednak o coś zupełnie niezwykłego. Auto, które przystosowane jest do radzenia sobie w najtrudniejszym terenie
Na najtrudniejsze warunki
W Przemysłowym Instytucie Motoryzacji stworzono niezwykły pojazd. Już sam fakt, że nad Wisłą powstał samochód byłby godzien odnotowania. Tym razem chodzi jednak o coś zupełnie niezwykłego. Auto, które przystosowane jest do radzenia sobie w najtrudniejszym terenie. Prototyp pojazdu robi niesamowite wrażenie i już na pierwszy rzut oka widać, że stanowiłby on łakomy kąsek dla wojska, straży granicznej czy też po prostu miłośników motoryzacyjnych zmagań przeprawowych.
O niezwykłości Funtera stanowią zastosowane tu rozwiązania. Przede wszystkim ważne jest to, że wszystkie cztery koła pojazdu są skrętne. Nie chodzi tu o prawie niezauważalne odchylanie się tylnych kół. Funter potrafi zawrócić niemal w miejscu. System 4WS daje kierowcy niespotykane możliwości i pozwala na skuteczne pokonanie wąskich, a jednocześnie krętych szlaków.
Napęd i hamulce
Jak łatwo sobie wyobrazić, Funter dysponuje napędem na obydwie osie. W pokonywaniu trudnego terenu pomaga mu zaawansowany układ hamulcowy. W zależności od sytuacji pozwala on hamować wszystkimi kołami jednocześnie, kołami każdej ze stron osobno, albo też indywidualnie każdym kołem.
Rama, czyli podstawa
Kośćcem każdej rasowej terenówki jest rama. Ta, którą zastosowano w Funterze, została opracowana specjalnie do tego pojazdu przez inżynierów PIMOT-u. Wzorowano się na pojazdach sportowych, w których ważna jest nie tylko ogólna sztywność, ale też zapewnienie odpowiedniego poziomu ochrony kierowcy i pasażerom.
Z uznaniem, ale czy z przyszłością?
Praca Polaków została doceniona. Funterowi przyznano złoty medal i wyróżnienia podczas 64. Targów Innowacyjności i Wynalazczości BRUSSELS INNOVA w Brukseli, a także nagrodę Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Jaka jest przyszłość tego pojazdu? Jak zapewnia PIMOT, możliwa jest seryjna produkcja Funtera. Powstał on bowiem z części i podzespołów dostępnych na polskim rynku. O ile trudno wyobrazić sobie karierę tego projektu w roli masowego, cywilnego auta, to już wykorzystanie go przez służby mundurowe miałoby swoje zalety. Tym bardziej, że w związku z niemożnością spełnienia przez lubelską fabrykę najnowszych norm spalin wojsko prawdopodobnie nie będzie mogło w przyszłości kupić Honkerów.
Źródło: PIMOT
Tomasz Budzik, moto.wp.pl