Wygląda na to, że wieloletnie zapowiedzi wierchuszki Prawa i Sprawiedliwości, że ta partia została stworzona po to, by być blisko zwykłych Polaków, znajdują potwierdzenie w faktach. Wzięliśmy pod lupę samochody kandydatów na ministrów w nowym rządzie, który wkrótce stworzy Beata Szydło. To auta zwyczajne, mające już swoje lata, niedrogie i skromne. Takie, jakimi jeżdżą na co dzień niezamożni kierowcy w naszym kraju.