Sprzedaż motocykli w Europie wygląda nieźle. Globalny wynik jest już dużo gorszy
Liczba rzeczy, które zostały wywrócone do góry nogami w 2020 roku, jest ogromna. Pandemia koronawirusa wpłynęła chyba na wszystkie aspekty życia i gospodarki. Nie inaczej jest ze sprzedażą motocykli. Jednak na wielu rynkach na koniec roku sytuacja nie jest taka zła.
Serwis Motorcycle Data śledzi sprzedaż motocykli na 80 światowych rynkach i właśnie przedstawił wyniki za pierwsze 10 miesięcy 2020 r. Szacowane jest, że globalna sprzedaż motocykli w tym roku będzie o 7 mln sztuk mniejsza niż w 2019 r. Od stycznia do października 2020 r. na badanych rynkach sprzedano 45,7 mln jednośladów, co oznacza spadek aż o 15,7 proc. w porównaniu do tego samego okresu rok wcześniej.
Sytuacja na całym świecie wygląda podobnie – od marca, gdy sytuacja związana z pandemią spowodowała ograniczenia w handlu i przemieszczaniu się, sprzedaż motocykli praktycznie stanęła. Choć jeszcze na wiosnę klienci wrócili do zakupów, to od tego czasu trwa gonienie wyniku. Ostatnie miesiące na wielu rynkach były rekordowe i październik nie jest tu wyjątkiem. Jednak w wielu przypadkach nie wystarczy to do zasypania dołka z pierwszej połowy roku.
Szczególnie źle sytuacja wygląda w Azji. Choć w październiku 2020 r. sprzedaż w regionie ASEAN wzrosła o 5,3 proc. w porównaniu z 2019 r., to od początku roku wynik nadal jest gorszy o 25,7 proc. Mniejszy powód do narzekań producenci motocykli mają w Europie. U nas straty spowodowane koronawirusem są niemal praktycznie odbudowane.
Październik 2020 r. w Europie był o 4 proc. lepszy niż rok wcześniej, a w okresie pierwszych 10 miesięcy roku spadek sprzedaży wynosi tylko 1,4 proc. Jednak warto zwrócić uwagę, że sytuacja w różnych krajach jest nierówna. Dwa największe rynki – Francja (-6,7 proc.) i Włochy (-7,1 proc.) – od stycznia do października zanotowały znaczące spadki. Natomiast w trzecich Niemczech miał miejsce spory wzrost sprzedaży – o 15,8 proc. Podobnie sytuacja wygląda na kolejnych co do wielkości rynkach – Hiszpania (-13,7 proc.), Wielka Brytania (-6,0 proc.) i Holandia (+27,7 proc.). Sporo stracił lider europejskiego rynku, czyli Honda (-11,5 proc.), niewiele zyskały natomiast drugie Piaggio (+0,8 proc.) i trzecia Yamaha (+0,9 proc.).
Warto przy tym wspomnieć, że październik 2020 r. był też wyjątkowo udany dla producentów motocykli na polskim rynku. Łączna sprzedaż nowych jednośladów w tym miesiącu była o 6,72 proc. wyższa niż rok wcześniej.
Eksperci przewidują, że po okresie tak znaczących wahań spowodowanych początkiem pandemii koronawirusa, w kolejnych latach globalny rynek jednośladów powinien odnotowywać spore wzrosty.