Peugeot 208: regeneracja
Mimo tego, że do oficjalnej premiery zostało jeszcze pół roku, to Francuzi już teraz chwalą się nowym wcieleniem swojego malucha. Model 208 ma już w przyszłym roku zastąpić wysłużonego 207, który był produkowany od 2006 roku.
Kiedy patrzymy na dane, jakie widnieją w informacji prasowej nie możemy wyjść z podziwu. Francuzom udało się coś, czego dawno nikt nie zrobił. Mały samochód segmentu B będzie ważył poniżej jednej tony. Dokładniej mówiąc, najlżejszy samochód w całej gamie będzie miał masę własną 975 kg - w porównaniu z najlżejszym 207, kuracja odchudzająca przyniosła aż 173 kg oszczędności.
Kuracja zmniejszająca odbyła się nie tylko pod karoserią. W porównaniu do poprzednika zmniejszył się też sam samochód. Skrócenie długości auta o 7 cm i obniżenie go o 1 cm, wcale ma nie musi oznaczać gorszych warunków dla pasażerów. Jak zapewnia Peugeot, poprawę odczują zwłaszcza podróżujący z tyłu. Między przednimi fotelami a tylną kanapą znalazło się o 5 cm więcej miejsca na nogi. Powiększył się również bagażnik - o całe 15 litrów.
Stylistycznie samochód to całkiem nowa bajka. Choć mogliśmy zobaczyć nowe linie jeszcze dwa lata temu w Genewie w koncepcyjnym modelu SR1, a później w produkcyjnym 508, czy ostatnio w 4008. Jak mówią sami ludzie z Peugeot, stworzenie samochodu, który będzie się podobał wszystkim, na całym świecie jest bardzo trudne. Jak widać po aucie, gdyby nie charakterystyczne dla marki detale, 208 mógłby być jakimkolwiek innym autem na świecie. W porównaniu do, skąd inąd niezbyt urodziwego poprzednika, Peugeot 208 stracił charakter, choć z pewnością znajdzie wielu zwolenników.
Żeby nie było, że się czepiam konkretnej marki, to współczesne projektowanie samochodów na tak zwany "globalny rynek" zabija innowacyjność i wyobraźnie projektantów. Wystarczy spojrzeć na nowego Focusa i porównać go z pierwszą generacją. O ile pierwszej generacji nie dało się pomylić z niczym innym, to najnowsze wcielenie popularnego kompaktu, mogłoby równie dobrze być KIĄ czy Hyundiem.
Podobnie, jak na zewnątrz, tak i w środku samochodu nie zobaczymy nic wspólnego z poprzednikiem. Pozytywne wrażenie robi - przynajmniej na zdjęciach – niewielka kierownica o ciekawym kształcie. Francuzi zmienili nie tylko ten element wnętrza. Zegary zostały przeniesione nieco wyżej i umieszczone w przeprojektowanych oprawach. Jednak w kabinie nie dominuje ani deska rozdzielcza, ani nawet zegary, tylko olbrzymi ekran dotykowy z nawigacją i rozbudowanym
Nawet gdy w grę wchodzi niewielki lifting producenci zwykli poprawiać i modyfikować silniki samochodów. Nie inaczej jest tym razem. Mimo, że dla każdej firmy samochodowej najważniejsze jest podanie o ile mniej CO2 jego pojazdy emitują do atmosfery, jednak nas będzie bardziej interesować zapewne ilość paliwa, jaka będzie potrzebna do przejechania 100 km. Oczywiście wszystko zależy od zastosowanego motoru.
Klienci będą mogli wybierać spośród aż pięciu różnych silników wysokoprężnych i dwóch o zapłonie iskrowym. Benzynowe silniki maja pojemność 1,0 lub 1,2 l. W obu przypadkach mają trzy cylindry i jak podaje Peugeot, 208 wyposażony w taki motor ma zużywać około 4,3 l/100 km.
Jeszcze bardziej imponujące wyniki mają mieć jednostki zasilane olejem napędowym. Niestety nie wiemy jakie dokładnie jednostki diesla będą w ofercie, jednak wiemy, ze dzięki technologii e-HDi - m.in. system start/stop oraz pakiet aerodynamiczny - wynik jest imponujący. Średnie spalanie na poziomie 3,4 l/100 km, to już wynik godzien pochwały.
Peugeot zachwala również właściwości jezdne samochodu. Niestety w tym przypadku do oceny będzie trzeba jeszcze trochę poczekać – premiera auta ma odbyć się na wiosnę 2012 r. Jednak już teraz można śmiało powiedzieć, że nie bez znaczenia będzie niewielka kierownica. Producent zapewnia również, że udało mu się osiągnąć harmonię pomiędzy komfortem i przyczepnością. Cóż - zweryfikujemy i przekażemy. Tymczasem muszą nam wystarczyć jedynie zdjęcia i zapewnienia.
Wszystko wskazuje na to, że Peugeot przywiązuje bardzo dużą wagę do tego ważnego dla marki modelu. Świadczyć o tym mogą chociażby wypowiedzi przedstawicieli marki. - Myślę, że powstanie teraz podział na czasy przed 208 i po 208 - mówi Alain Tranzer, Kierownik Projektu 208. - Ten samochód naprawdę wyznacza nowy etap. To kluczowy moment dla Peugeot.
Samochód ma być godnym następcą zarówno modelu 207, jak i bardzo udanego 206 oraz 205. Jak będzie rzeczywistość - pokaże czas. My natomiast nie możemy się doczekać pierwszej jazdy nowym Peugeotem.
WP: Jakub Wielicki