Wymienne baterie w różnych markach. Konsorcjum ma już 21 członków
Przyszłość elektrycznych jednośladów pokładana jest w idei wymiennych akumulatorów. Idealną sytuacją byłoby to, gdyby można było te same baterie montować w pojazdach różnych producentów i wszystko wskazuje, że tak właśnie będzie.
Gdy rozładuje mi się akumulator w motocyklu czy skuterze, podjadę do jednego z wielu punktów, wymienię baterię na naładowaną i mogę jechać dalej. Tak ma wyglądać elektryczna przyszłość jednośladów, a ich producenci wiedzą, że aby taki scenariusz faktycznie zaistniał, te wymienne akumulatory muszą być takie same niezależnie od marki jednośladu. Co więcej, w takiej sytuacji baterie mogą być dostarczane przez firmy nie zajmujące się produkcją pojazdów.
Konsorcjum to od początku miało w składzie ważnych graczy na rynku motocykli i skuterów, ale w tym przypadku zasada jest prosta – im więcej, tym lepiej. Aktualnie w grupie tej jest już 21 członków. Są to: AVL, Ciklo, Fivebikes, Forsee Power, Hioki, Honda, Hyba, JAMA, Kawasaki, KTM, Kymco, Niu, Piaggio, Polaris, Roki, Samsung, Sinbon, Sumitomo, Suzuki, Swobbee, Vitesco, VeNetWork i Yamaha.
Przedstawiciele tych firm spotkali się w KTM Motohall w austriackim Mattighofen, gdzie podsumowali dotychczasowe osiągnięcia i rozmawiali na temat swoich potrzeb i tego, jak będzie wyglądała standaryzacja wymiennych akumulatorów. W końcu to od ich konstrukcji będzie zależał proces powstawania przyszłym modeli elektryczny tych wszystkich producentów.