Trwa ładowanie...

Test: BMW R 12 nineT - przeszłość i przyszłość

Wygląda jak model sprzed kilku dekad, ale to nowa odsłona motocykla, który debiutował 10 lat temu. Z jednej strony jest propozycją dla fanów klasyki, a z drugiej to nietypowy naked, któremu nie brakuje żadnych współczesnych cech. Oto BMW R 12 nineT, czyli kontynuacja pierwszego z dwóch modeli, które stworzyły linię Heritage niemieckiej marki.

BMW R 12 nineTBMW R 12 nineTŹródło: WP, fot: Szymon Jasina
d3ow7dc
d3ow7dc

Nie będę ukrywał, że BMW R 12 nineT to było jedna z najbardziej oczekiwanych przeze mnie premier roku. Oczywiście nie jest to maszyna, która może stać się wielkim bestsellerem na miarę dużego GS-a, choć momentami pierwsza odsłona R nineT odpowiadała za 10 proc. sprzedaży marki. Samo pojawienie się drugiej generacji pokazuje, że model ten ma coś w sobie, jest ceniony i do tego kreuje wizerunek niemieckiej marki. Ja natomiast lubię połączenie oldschoolowego wyglądu z nowoczesną technologią, dzięki któremu dostaję motocykl, który świetnie wygląda, a przy tym dobrze jeździ i jest bezproblemowy na co dzień.

Retro wiecznie żywe

O tym, że moda na motocykle w stylu retro ma się dobrze, nie trzeba chyba nikogo przekonywać. A jednym z modeli, który kreował ten trend, było BMW R nineT, które zadebiutowało w 2014 r. Fakt, że był to jakościowy i dobrze prowadzący się motocykl, schodził na dalszy plan. Tu głównym magnesem był wygląd. I nic w tym dziwnego. Dostępny w wielu różnych odmianach (co też miało nawiązywać do sceny customowej) model praktycznie w każdej z nich przyciągał wzrok. Ja miałem okazję jeździć jubileuszowym /5 oraz Scramblerem w świetnym oliwkowo-złotym malowaniu. Trudno mi wybrać, który bardziej mi się podobał. A może jeszcze inny z długiej listy różnych wersji i malowań?

BMW R 12 nineT WP
BMW R 12 nineTŹródło: WP, fot: Szymon Jasina

Po 10 latach na scenę wjechało BMW R 12, w tym w wersji nineT (do nazw jeszcze wrócę, bo tu też się trochę zmieniło). Do testu do mnie trafiła właśnie ta mocniejsza, topowa odmiana, wyposażona dodatkowo w klasyczną owiewkę, która jeszcze podkręca klimat retro. Widoczny na zdjęciach egzemplarz nie miał za to osłony miejsca dla pasażera, która może nadać R 12 nawet bardziej sportowego charakteru, ale warto pamiętać, że oba te elementy to dodatki, których standardowo nie ma.

d3ow7dc

W dużym stopniu z powodu spokojnego, acz klasycznego malowania, BMW R 12 nineT nie rzuca się tak w oczy jak np. wymienione wcześniej odmiany poprzednika. I coś w tym jest. Choć moim zdaniem na żywo R 12 nineT wygląda lepiej niż na zdjęciach, to na razie brakuje mu ciekawszych barw. Testowany egzemplarz to klasyczne połączenie czerni z bezbarwnym lakierem odkrywającym aluminium. Alternatywą dostępną w konfiguratorze jest taki sam wzór, w którym kolor czarny zastąpiony jest zielenią. Trzecią propozycją jest ta sygnowana jako Option 719, która ma srebrny bak, uzupełniony o osłonę tylnej części kanapy, mikroskopijną owiewkę przy zegarach i przede wszystkim czerwona ramę.

BMW R 12 nineT WP
BMW R 12 nineTŹródło: WP, fot: Szymon Jasina

Tak, ta ostatnia wersja wygląda najciekawiej, ale nadal nazwałbym ją dość zachowawczą i czekam na kolejne malowania. Tym bardziej, że bazowe BMW R 12 (obok po prostu odmian czerwonej i czarnej) ma bardzo fajny czarno-szaro-złoty projekt z serii Option 719. Czy bardziej rzucające się się barwy odmienią trochę nudny wygląd nowego nineT? Na pewno. Jeśli potrzebujecie dowodu, to popatrzcie na najnowszą wersję R 12 S. W skrócie - jest to w pełni wyposażone R 12 nineT ze świetnym pomarańczowym malowaniem.

Natomiast cechą, którą zdjęcia średnio oddają, jest to, jak szerokim motocyklem jest BMW R 12 nineT. Spory, a przede wszystkim szeroki silnik wymusza, aby również mieszczący 16 l bak był proporcjonalnie szeroki. Widać to szczególnie dobrze z pozycji kierowcy, a wrażenie to potęgują znajdujące się pod kolanami doloty. Tu siedzi się trochę bardziej okrakiem, niż w klasycznych nakedach.

BMW R 12 nineT WP
BMW R 12 nineTŹródło: WP, fot: Szymon Jasina

Kolejnym punktem z serii "wyglądam klasycznie mimo nowoczesności" są zegary. W BMW R 12 nineT są to dwa oldschoolowe okrągłe wskaźniki - prędkościomierz i obrotomierz (bazowe R12 nie ma tego drugiego) uzupełnione niewielkimi monochromatycznymi wyświetlaczami. Co ciekawe, jeśli jednak ktoś wolałby więcej nowoczesności, to niemiecka marka oferuje kolorowy wyświetlacz w miejsce zegarów. Rozumiem praktyczne zalety tego rozwiązania, ale chyba jednak niezbyt ono pasuje do tego motocykla.

d3ow7dc

Nowoczesna jazda

Choć jest to truizmem, to recenzję jazdy na BMW R 12 nineT muszę zacząć od tego, na czym w ogóle polega ten motocykl. W skrócie - jest to maszyna, która wyglada jak dawniej, a jeździ jak współczesne konstrukcje. No dobrze, ale jak to wyglada w praktyce?

MosaicGallery

Źródła: WP

Zacznę od silnika, gdyż on… się nie zmienił. BMW R nineT od początku, a teraz R 12, napędzany jest dwucylindrowym bokserem o pojemności 1170 cm3. Zmiany w nim podyktowane były głównie zaostrzającymi się normami emisji spalin. Na początku było to Euro 4, później Euro 5, a wraz z nowym modelem już Euro 5+. Przy pierwszej modyfikacji silnik stracił 1 KM, a przy drugiej 1 Nm. Do tego maksymalny moment obrotowy jest teraz dostępny wyżej (za to maksymalna moc niżej). Oznacza to ostatecznie 109 KM przy 7000 obr./min i 115 Nm przy 6500 obr./min.

d3ow7dc

Drugą kwestią jest cichy i mało charakterny wydech, który nie do końca pasuje do charakteru modelu stylizowanego na café racera. Tu jednak wierzę, że ratunkiem jest opcjonalny tłumik Akrapoviča - w poprzedniej generacji, w Scramblerze była to opcja godna uwagi. Za to po raz kolejny zaskakuje mnie, jak inżynierowie BMW dokonali cudu, polegającego na tym, że duży bokser generuje tak niewielkie wibracje. Jasne, przy odpalaniu motocyklem lekko szarpie na bok, ale później już dopiero po 140 km/h można coś nieco mocniej odczuć. O tym, jak jest dobrze, niech świadczy to, że podnóżki nawet nie mają gumy - przy tej kulturze pracy po prostu jej nie potrzebują.

BMW R 12 nineT WP
BMW R 12 nineTŹródło: WP, fot: Szymon Jasina

Również tradycyjnie dla BMW, a raczej dla dwucylindrowych bokserów, praca quickshiftera nie jest szczególnie płynna i mimo że w innych motocyklach korzystam z tego rozwiązania praktycznie non stop, tak w R 12 nineT często wolałem sięgać po sprzęgło.

d3ow7dc

Jednak w tym modelu wrażenie robi co innego. Zawieszenie to klasa sama w sobie. Retro naked BMW prowadzi się świetnie, a pewność w zakrętach jest wzorowa. To właśnie ten element, dzięki któremu czuć, że jedzie się na współczesnym motocyklu marki premium. Do tego dochodzą mocne i pewne hamulce, które można dozować z dobrym wyczuciem.

BMW R 12 nineT WP
BMW R 12 nineTŹródło: WP, fot: Szymon Jasina

Nie nazwałbym jednak BMW R 12 nineT modelem na długie trasy, gdyż siedzisko może i dobrze wygląda, ale mogłoby być wygodniejsze. Oprócz tego nawet jeśli mamy tę ładną owiewkę, to niestety nie jest ona tak skuteczna w ochronie przed wiatrem, jak można by się spodziewać. I to nawet jeśli mocniej położy się na motocyklu (a wspomniana kanapa zresztą nie zachęca do takiej pozycji).

d3ow7dc

Bogato, dla bogatych

Tradycyjnie dla BMW można liczyć na bogate wyposażenie. R 12 nineT ma regulowane zawieszenie, świetne przednie światło, wspomniany quickshifter, tryby jazdy i wiele innych nowoczesnych rozwiązań ukrytych pod oldschoolową powierzchownością. Do tego całość jest wysokiej jakości. Niestety to wszystko kosztuje. Ile? Przynajmniej 78 000 zł. A jak to w BMW - możemy do tego jeszcze sporo dołożyć. Np. R 12 S (które można traktować jako naprawdę wypasioną konfigurację modelu nineT) kosztuje zawrotne już 99 290 zł. Wiem, że to specyficzny model, ale w gruncie rzeczy mowa tu o nakedzie klasy średniej.

MosaicGallery

Źródła: WP

I tak, trudno porównywać te motocykle, bo to inny styl, inne właściwości jedne, inna docelowa klientela, ale np. już drogie Ducati Monster to wydatek 59 000 zł za wersję podstawową. W przypadku BMW jest jednak jeszcze bazowa odmiana R 12. To coś w stylu wcześniejszego R nineT Pure (nie ma np. regulowanego zawieszenia), ale dodatkowo z osłabionym do 95 KM silnikiem. Tu cena bazowa to 63 000 zł.

BMW R 12 nineT WP
BMW R 12 nineTŹródło: WP, fot: Szymon Jasina
BMW R 12 nineT WP
BMW R 12 nineTŹródło: WP, fot: Szymon Jasina
BMW R 12 nineT WP
BMW R 12 nineTŹródło: WP, fot: Szymon Jasina
BMW R 12 nineT WP
BMW R 12 nineTŹródło: WP, fot: Szymon Jasina
BMW R 12 nineT WP
BMW R 12 nineTŹródło: WP, fot: Szymon Jasina
BMW R 12 nineT WP
BMW R 12 nineTŹródło: WP, fot: Szymon Jasina
BMW R 12 nineT WP
BMW R 12 nineTŹródło: WP, fot: Szymon Jasina
BMW R 12 nineT WP
BMW R 12 nineTŹródło: WP, fot: Szymon Jasina
BMW R 12 nineT WP
BMW R 12 nineTŹródło: WP, fot: Szymon Jasina
BMW R 12 nineT WP
BMW R 12 nineTŹródło: WP, fot: Szymon Jasina
BMW R 12 nineT WP
BMW R 12 nineTŹródło: WP, fot: Szymon Jasina
BMW R 12 nineT WP
BMW R 12 nineTŹródło: WP, fot: Szymon Jasina
BMW R 12 nineT WP
BMW R 12 nineTŹródło: WP, fot: Szymon Jasina
BMW R 12 nineT WP
BMW R 12 nineTŹródło: WP, fot: Szymon Jasina
BMW R 12 nineT WP
BMW R 12 nineTŹródło: WP, fot: Szymon Jasina
BMW R 12 nineT WP
BMW R 12 nineTŹródło: WP, fot: Szymon Jasina
BMW R 12 nineT WP
BMW R 12 nineTŹródło: WP, fot: Szymon Jasina
BMW R 12 nineT WP
BMW R 12 nineTŹródło: WP, fot: Szymon Jasina
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3ow7dc
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3ow7dc
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj