Sentyment do samochodów wyprodukowanych w czasach PRL jest tak silny, że ma wpływ na życie ludzi, którzy w PRL-u spędzili tylko kilka lat dzieciństwa. Znaleźliśmy osoby, które od kilku dekad mieszkają w USA, a jeżdżą maluchami, polonezami, fiatami 125p i syrenkami. To prawdziwi pasjonaci.