Do tragicznego wypadku doszło w pobliżu Bolonii, gdzie rozpędzona cysterna uderzyła w stojącą w korku ciężarówkę. Samochód natychmiast stanął w płomieniach, a po chwili nastąpił ogromny wybuch. W wyniku wypadku zginęły 2 osoby, a 70 zostało rannych.
W Gdańsku doszło do bardzo niebezpiecznej sytuacji. Policjanci zatrzymali 33-letniego kierowcę cysterny przewożącej 36 tys. litrów gazu propan-butan, który mając 2 promile alkoholu we krwi jechał pod prąd ul. Wita Stwosza.