Suzuki GSX-S1000 w wersji Yoshimura SERT. Gratka dla francuskich fanów marki
Edycje specjalne motocykli już nikogo nie dziwią, ale w przypadku najnowszej odmiany Suzuki GSX-S1000 mamy do czynienia z wersją stworzoną tylko na jeden rynek. Francuski oddział japońskiej marki postanowił uczcić triumf w serii Endurance World Championship.
Wyścigi długodystansowe znacząco różnią się od typowych zawodów, jakie znamy choćby z takich serii jak MotoGP i WorldSBK. Oczywiście w każdym przypadku jest to sport zespołowy, jednak nie da się ukryć, że przy zmaganiach długodystansowych widać to jeszcze bardziej. Sukces zależy od maszyny, ekipy, która ją przygotowuje, a także trzech kierowców, którzy muszą współpracować ze sobą.
W krótkim sezonie 2021 serii Endurance World Championship, po wyścigu w czeskim Moście, zwycięstwo zapewniła sobie francuska ekipa Yoshimura SERT wystawiająca motocykl Suzuki GSX-R1000R. Gregg Black, Sylvain Guintoli i Xavier Simeon zwyciężyli w obu francuskich rudach mistrzostw świata, a w Czechach dorzucili trzecie miejsce i kolejne podium. Nieco gorzej tej ekipie poszło tylko w Portugalii.
Materiały prasowe Aby uczcić tak pewnie zdobyty tytuł mistrza świata francuski oddział Suzuki przygotował specjalny motocykl. Nie jest to jednak sportowe GSX-R1000, a nowy topowy naked japońskiej marki GSX-S1000. Otrzymał on barwy zespołu Yoshimura SERT, które prezentują się na nim naprawdę nieźle i zaskakująco dobrze pasują do nowocześnie (i nieco szalenie) zaprojektowanego nakeda.
Nowe grafiki znalazły się na wszystkich elementach motocykla – od przedniego błotnika po zaślepkę na siedzeniu pasażera. Zestaw obejmuje też czarne felgi z niebieskimi rantami. Suzuki GSX-S1000 w wersji Yoshimura SERT można zamawiać u francuskich dealerów marki za 842 euro. Pakiet ten dostępny jest też dla słabszej wersji GSX-S950 oraz dla osób, które już mają jeden z tych nakedów i chciałyby zmienić jego wygląd.