Trwa ładowanie...

Prototyp BMW M 1000 XR zapowiada najbardziej sportowego turystyka

A raczej należałoby powiedzieć, że najbardziej turystycznego sportowca spod znaku BMW. W końcu model S 1000 XR, na którym bazuje tenże koncept, w katalogu niemieckiej marki znajdziemy w zakładce sport. Nie powinno więc dziwić, że to on jest trzecim, który na warsztat wziął oddział M.

BMW M 1000 XRBMW M 1000 XRŹródło: BMW
d28szw9
d28szw9

Gdy M GmbH zajęło się wreszcie motocyklami, nie było niczym dziwnym, że pierwszym jednośladem z tym słynnym logo było BMW M 1000 RR, czyli superbike dopracowany do perfekcji. Później przyszedł czas na mocnego nakeda. M 1000 R zyskał sporo w każdym aspekcie, ale w jego przypadku najbardziej rzucający się w oczy był przyrost mocy zbliżający go od motocykla sportowego na zaledwie dwa konie mechaniczne. W końcu Niemcy pokazali trzecią wersję swojego dzieła, a raczej jego zapowiedź - prototyp M 1000 XR.

Podobnie jak w przypadki nakeda, tak też S 1000 XR standardowo oferuje czterocylindrowy, litrowy silnik o mocy 165 KM. Jednak w przypadku modelu sportowo-turystycznego kuracja M oznacza podniesienie jej do okrągłych 200 KM, czyli o 10 mniej niż w M 1000 R. Wynika to zapewne z chęci zaoferowania innej charakterystyki - bardziej przydatnej podczas podróży.

BMW M 1000 XR BMW
BMW M 1000 XRŹródło: BMW

Oczywiście można liczyć na sporo włókna węglowego, które może nie jest głównym, ale jednym z czynników, który pozwolił zmniejszyć masę o 3 kg do 223 kg. W połączeniu ze zwiększoną mocą przekłada się to na prędkość maksymalną 280 km/h. Jak widać klasa Suzuki HayabusyKawasaki H2 SX się rozrasta.

d28szw9

Oddział M dorzucił aerodynamiczne skrzydła na owiewce poprawiające stabilność przy wysokich prędkościach, zmienione zawieszenie i skuteczniejsze hamulce. Oczywiście zmiany w silniku objęły też elektronikę, która ma być tak zestrojona, aby ułatwić okiełznanie ogromnej mocy.

BMW M 1000 XR BMW
BMW M 1000 XRŹródło: BMW

Póki co BMW M 1000 XR to tylko koncept, ale w drugiej połowie 2023 r. mamy usłyszeć więcej o tym modelu. Miejmy nadzieję, że o jego produkcyjnej wersji. Zapewne nie będzie ona tania - patrząc na ceny pozostałych jednośladów ze znaczkiem M, na pewno zdecydowanie przekroczy 100 tys. zł. Jednak będzie to maszyna, która nie idzie na kompromisy i oddaje w ręce kierowcy wszystko co najlepsze.

BMW M 1000 XR BMW
BMW M 1000 XRŹródło: BMW
BMW M 1000 XR BMW
BMW M 1000 XRŹródło: BMW
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d28szw9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d28szw9
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj