W całym kraju są trudne warunki na drogach. Doszło do wielu wypadków. Do jednego z najtragiczniejszych w Chynowej w województwie wielkopolskim. Na oblodzonej, lokalnej drodze zderzyły się Volkswagen Golf i autokar. W wypadku zginęły dwie osoby - kierowca auta osobowego i jego syn. Do szpitala odwieziono żonę kierowcy. Pasażerowie autobusu nie odnieśli obrażeń.
Na drogach południowej Wielkopolski, panują fatalne warunki jazdy. Feralna trasa, administrowana jest przez powiat ostrowski. Od rana nie była odśnieżona. To nie koniec czarnej serii na drogach. Dwie osoby - 31-letnia kobieta i około 3-letnie dziecko - zginęły w wypadku, do którego doszło w środę po południu na drodze krajowej nr 46 w Lisowie koło Lublińca (Śląskie). Ich Mazda także zderzyła się z autobusem.
Według informacji nadkomisarza Krzysztofa Cieślika ze stanowiska kierowania ruchem śląskiej drogówki, kierujący Mazdą ok. 40-letni mężczyzna postanowił na łuku drogi wyprzedzić kolumnę kilku samochodów. Na śliskiej nawierzchni stracił panowanie nad samochodem - podczas powrotu na prawy pas jego Mazda uderzyła w jadący z przeciwka autobus z Lublińca do Częstochowy. To uderzenie wyrzuciło samochód do rowu.
Ojciec dziecka po wypadku trafił do szpitala w Częstochowie. Reanimacja jego trzyletniego synka i noszącej inne nazwisko kobiety nie powiodła się. W autobusie, w który uderzyła rozpędzona Mazda, nikt nie doznał poważniejszych obrażeń - jego kierowca był w szoku.
Po tym wypadku, łącząca Częstochowę z Opolem trasa przed dwie godziny była zablokowana w obu kierunkach. Na drodze, gdzie doszło to tragicznego zderzenia, warunki jazdy były trudne. Padający od rana śnieg ograniczał widoczność, a zalegające na drodze błoto pośniegowe znacznie zmniejszało przyczepność.
Podobne warunki panowały w środę na większości głównych tras regionu. Przyczyniły się one do wystąpienia prawdopodobnie większości, spośród odnotowanych tego dnia 7 wypadków, a także 5 potrąceń pieszych i 104 kolizji.
Drugie śmiertelne tego dnia zdarzenie w regionie miało miejsce na wiodącej w kierunku Cieszyna drodze nr 938 w miejscowości Pruchna. Osobowy Mercedes na słowackich numerach rejestracyjnych śmiertelnie potrącił tam ok. 50-letniego mężczyznę, który - według relacji świadków - usiłował wsiąść na rower.
Policja apeluje, by w takich warunkach, kierowcy jechali wolno, choć płynnie, zachowując duże odstępy od poprzedzających ich pojazdów. Według synoptyków z krakowskiego Biura Prognoz Meteorologicznych, śnieg w woj. śląskim będzie padał do czwartkowego poranka - od środowego poranka może go przybyć ok. 15-25 cm.
(PAP)