Koniec z jazdą po kultowym torze. Kontrowersyjna decyzja dla motocykli
Zarządca toru Nürburgring ogłosił historyczną zmianę, która budzi ogromne kontrowersje. Motocykle nie będą już dopuszczane do sesji Touristenfahrten na słynnej pętli Nordschleife ze względu na obawy związane z bezpieczeństwem.
Motocykle i samochody współdzieliły asfalt wymagającego toru Nürburgring Nordschleife przez dekady. Jednak od teraz organizatorzy zdecydowali o natychmiastowym zakazie udziału jednośladów w sesjach Touristenfahrten. Głównym powodem są kwestie bezpieczeństwa, choć przypuszcza się, że na decyzję wpłynęły także względy finansowe.
Wypadki z udziałem motocyklistów częściej prowadzą do zamknięcia toru, szczególnie gdy konieczna jest interwencja medyczna. To nie tylko wpływa na harmonogram jazd, ale także generuje straty finansowe dla obiektu. Przykładowo, jedno zdarzenie tuż po otwarciu toru może skutkować odwołaniem całej sesji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Porsche GT3 Manthey Racing - 4 sekundy za cenę auta
Od tej pory motocykliści będą mogli uczestniczyć w sesjach Touristenfahrten jedynie na torze Grand Prix Nürburgring. Dostęp do Nordschleife będzie ograniczony do profesjonalnie zorganizowanych sesji treningowych. Osoby, które zakupiły już karnety sezonowe, mogą je wykorzystać na torze Grand Prix lub zgłosić się po zwrot środków w centrum informacyjnym toru.
Decyzja ta jest dużym rozczarowaniem dla wielu motocyklistów marzących o jeździe po jednym z najsłynniejszych i najtrudniejszych torów wyścigowych na świecie. Może to skłonić ich do poszukiwania alternatywnych tras w Europie, gdzie będą mogli sprawdzić swoje umiejętności.