Miejskie BMW mają być tylko elektryczne. Niemcy zapowiadają rewolucję
BMW poinformowało o swoich planach dotyczących elektrycznej przyszłości wszystkich swoich marek. Nie ominie ona też BMW Motorrad, choć w przypadku jednośladów tylko jedna grupa ma być czysto elektryczna.
Samochodowy oddział BMW już dziś ma w swojej ofercie sporo modeli elektrycznych, a lista ta ma się tylko wydłużać. Niemiecki koncern chwaląc się sukcesami na tym polu poinformował o tym, jaką przyszłość zaplanował dla swoich marek. I tak od 2030 r. zarówno Rolls-Royce, jak i Mini mają oferować jedynie samochody elektryczne. Ta sama data została wskazana jako graniczna dla części jednośladów.
BMW chce, aby od 2030 r. wszystkie modele z kategorii, którą nazywa "miejska mobilność", były elektryczne. W praktyce oznacza to skutery i plan ten wygląda na jak najbardziej realny. BMW nie ma w tym segmencie rozbudowanej oferty, a już aktualnie oprócz bliźniaczych modeli C 400 GT i C 400 X Niemcy oferują elektryczny skuter CE 04.
BMW oferuje tylko większe skutery, ale nadal są to pojazdy raczej miejskie lub wykorzystywane na krótkich dystansach, a to odpowiednie warunki dla modeli elektrycznych. Jednym z oczekiwanych elektrycznych skuterów jest mniejsze BME CE 02, które jednak znamy tylko z nazwy zastrzeżonej przez markę, ale jeszcze nie poznaliśmy żadnych szczegółów dotyczących tego modelu.
Choć jest to zapowiedź pewnego rodzaju rewolucji, to może ona uspokoić fanów spalinowych motocykli. Te zapewne długo jeszcze pozostaną w ofercie BMW, choć można tu spodziewać się podobnej sytuacji, jak w przypadku samochodów. Niemiecka marka zarejestrowała aż 11 nazw dla elektrycznych jednośladów i nawet jeśli nie wykorzysta ich wszystkich, to na pewno już w najbliższych latach obok modeli spalinowych będą pojawiać się propozycje na prąd.