Honda H'Ness CB350 może trafić do Europy. Jest potwierdzenie
Honda rozpoczęła w Indiach sprzedaż modelu H'Ness CB350 i od razu media na całym świecie zaczęły pisać o tym ciekawym, choć przeznaczonym tylko na niektóre azjatyckie rynki modelu retro. Co stoi na przeszkodzie, aby trafił do Europy? Wygląda na to, że nic.
Honda H'Ness CB350 i jej stylizowana na scramblera odmiana CB350RS to gorące premiery japońskiej firmy w Indiach. Zostały stworzono po to, aby konkurować z popularnymi na tamtejszym rynku motocyklami marki Royal Enfield.
Podobnie jak one, modele Hondy przypominają maszyny sprzed wielu dekad, a do tego napędzane są silnikami o popularnej w Indiach pojemności 350 cm3. Motocykle te wywołały spore zainteresowanie nie tylko w tym kraju, ale na całym świecie. Wyglądają świetnie, mają wszystko, czego trzeba do codziennego przemieszczania, ale przede wszystkim przyciągają swoim stylem.
Od razu pojawiły się też pytania, czy Honda H'Ness CB350 będzie oferowana globalnie. Wydawało się, że prawdopodobieństwo na to jest małe, ale z drugiej strony, co stoi na przeszkodzie? Teraz zdanie w tej kwestii zabrał Yadvinder Singh Guleria, szef indyjskiego oddziału Hondy.
– Ponieważ model ten spełnia europejskie przepisy, jest wiele krajów, do których mógłby być eksportowany – powiedział Guleria. – Rozmawiamy z naszą centralą. Model ten jest na rodzimym rynku już trzy miesiące i interesują się nim oddziały Hondy z innych krajów. To jest model "made in India" dla świata. Jest w nim duży potencjał – ocenia.
I faktycznie, warto wiedzieć, że nowe normy emisji spalin wprowadzone w Indiach są praktycznie identyczne jak europejskie Euro 5. Zatem nie ma większych przeszkód i problemów, aby produkowany w Indiach model Hondy trafił do sprzedaży u nas. Pozostaje jednak jedna bardzo ważna kwestia – czy ktoś faktycznie kupi ten motocykl w Europie?
Unijne przepisy (a szczególnie te obowiązujące w poszczególnych europejskich krajach) powodują, że na rynku małych jednośladów królują u nas te z silnikami 125 cm3. W Polsce na takich motocyklach można jeździć posiadając prawo jazdy kategorii B od trzech lat. Podobnie jest w wielu innych europejskich państwach.
W praktyce tylko nieco mocniejsza Honda H'Ness CB350 (oferująca moc 21 KM i moment obrotowy 30 Nm) może po prostu nie mieć klientów. W Europie motocykle tej klasy nie sprzedają się szczególnie dobrze, gdyż decydując się na maszynę większą niż "125-tka", zdecydowana większość motocyklistów wybiera przynajmniej 500 cm3, a najczęściej i więcej.
Zatem teraz decyzja o tym, czy Honda H'Ness CB350 trafi do Europy, należy do japońskiej centrali marki. Mimo braku przeciwskazań technicznych i sporego poruszenia, jakie wywołał ten model, nie jest to prosta sprawa. Bo choć bez wątpienia to fajny (to chyba najlepsze słowo) motocykl i każdy by chętnie się nim przejechał, to pozostaje pytanie, czy równie chętnie by go kupił. Nawet patrząc na wasze komentarze, widać, że wątpliwości te się potwierdzają.