Akumulatory do elektrycznych KTM-ów będzie produkowała Varta. Nie będą to "paluszki"
KTM i Varta ogłosiły, że wspólnie stworzą platformę akumulatorów do elektrycznych jednośladów. Od razu poinformowano też, jakiej klasy będą to motocykle i należy raczej liczyć na mniejsze miejskie modele.
Marka KTM niedawno wraz z Hondą, Piaggio i Yamahą utworzyła konsorcjum na rzecz wymiennych akumulatorów do motocykli. Jego celem jest opracowanie standardu baterii, które można by wyjmować i pasowałyby do jednośladów różnych producentów. Teraz austriacka firma poinformowała o kolejnym kroku w kierunku stworzenia elektrycznego motocykla. Razem z niemiecką Vartą ma opracować cała platformę akumulatorów do motocykli. Co ciekawe, nie ograniczy się ona do stworzenia baterii i montażu ich w pojazdach, ale ma obejmować cały cykl ich życia, czyli również wykorzystanie później, gdy będą zbyt zużyte, aby sprawdzać się w motocyklach.
Varta to dobrze znana firma. Zmotoryzowanym może kojarzyć się z akumulatorami do samochodów i motocykli, a jeszcze szerzej z bateriami do sprzętu domowego. Jednak do tej pory Varta nie zajmowała się akumulatorami do pojazdów elektrycznych, więc podejmując współpracę wchodzi na nowy dla siebie teren. Oczywiście nie będzie to zupełna egzotyka dla inżynierów niemieckiej firmy, która już dziś wytwarza akumulatory litowo-jonowe do urządzeń przenośnych czy produkuje duże magazyny energii.
Wraz z informacją o współpracy firm KTM i Varta dostaliśmy też szczegół, który mówi, o jakim rodzaju jednośladów mowa. Celem jest bateria 48-voltowa, której dostarczana moc szczytowa ma wynosić ok. 20 kW. Jest to 27 KM i przełoży się na podobną moc silnika. Oznacza to, że nowe akumulatory trafią do mniejszych motocykli. Z jednej strony można się spodziewać miejskich jednośladów (np. elektrycznego Duke’a), a z drugiej KTM może wykorzystać nową technologie w motocyklach crossowych i enduro. Oczywiście niektóre modele mogą mieć mniejszą moc i w ten sposób być odpowiednikami spalinowych "125-tek" na prawo jazdy kategorii B.
Od podjęcia współpracy do wypuszczenia pierwszego elektrycznego motocykla KTM-a z akumulatorami Varty jeszcze długa droga, ale wygląda na to, że coraz większa liczba uznanych producentów jednośladów ma zamiar tworzyć modele na prąd.