Trwa ładowanie...

Test: Voge 650DS - na asfalt i poza

Mało kto dziś pamięta czasy, gdy japońska produkcja (nie tylko ta motoryzacyjna) polegała na kopiowaniu i ulepszaniu. Teraz, ponad pół wieku później, podobne podejście czasem stosują Chińczycy i daje się to zauważyć w przypadku Voge’a 650DS. Efekt? Motocykl lepiej skrojony pod Europę, który ma sprawdzoną technologię "jak dawniej".

Voge 650DSVoge 650DSŹródło: WP, fot: Szymon Jasina
d28szw9
d28szw9

Tym, co najbardziej wyróżnia Voge’a 650DS, jest jego silnik. Zaskakujący w dzisiejszym świecie. Ale o tym za chwilę. Zacznijmy od tego, czym jest ten model. Voge podłapał panującą modę na motocykle klasy adventure i co chwilę wprowadza do oferty kolejne, często coraz większe maszyny tego segmentu. Jedną z nich jest właśnie 650DS.

Dla Europy

Tak jak mniejsze modele Voge’a często swoją charakterystyką i proporcjami wyraźnie sugerują, że powstały z myślą o azjatyckich klientach, a europejska sprzedaż jest po prostu rozszerzeniem rynku, tak te większe to inne podejście. Jak już pisałem przy okazji modelu 500DS, większy tam był nie tylko silnik, ale motocykl ogólnie. Czytaj: przy moich 183 cm wzrostu mogłem na nim wygodnie usiąść, co nie było tak oczywiste w przypadku mniejszego Voge’a 300DS.

Voge 650DS WP
Voge 650DSŹródło: WP, fot: Szymon Jasina

W przypadku modelu 650DS jest to jeszcze bardziej odczuwalne. Tu siedzi się już dość wysoko, bo na 850 mm. Jedynie szybka mogłaby być nieco wyższa (jest regulowana śrubami, ale nawet w najwyższym położeniu nie było idealnie), aby jeszcze lepiej chronić przed wiatrem. Za tym wszystkim idzie też naprawdę dojrzała stylistyka. Jest to klasyka adventure’owego gatunku, ale zdecydowanie widać, że mamy do czynienia z poważną maszyną. Z jednej strony nie ma ekstrawagancji, czy wyróżniającej się stylistyki, ale z drugiej turystyczny Voge może się podobać.

d28szw9

Uzupełnieniem jest kolorowy wyświetlacz, który automatycznie przełącza się ciemny tryb. Aczkolwiek trzeba przyznać, że na pierwszy rzut oka wygląda on na bardziej zaawansowany, niż jest w rzeczywistości. Znajdziemy na nim raczej podstawowe informacje, ale wszystko prezentowane jest czytelnie.

Voge 650DS WP
Voge 650DSŹródło: WP, fot: Szymon Jasina

Silnik jak kiedyś

Wystarczy jedno spojrzenie na Voge’a 650DS, żeby zauważyć nietypowe rozwiązanie, jakim jest łańcuch z lewej strony, a wydech z prawej. Nie jest to częsta konfiguracja, więc daje do myślenia. I tu trzeba przypomnieć sobie to, z czego znany był Loncin, czyli chińska firma, która stworzyła markę Voge. Otóż w Państwie Środka produkowano silnik dla BMW F 650 - była to jednostka Rotaxa, która trafiała też do Aprilii Pegaso 650. I to właśnie z tą jednostką (oczywiście po wielu modyfikacjach) mamy do czynienia w modelu 650DS.

Jest to jednocylindrowa jednostka o pojemności 652 cm3, która generuje 47,5 KM oraz 60 Nm. Zatem motocyklem tym można jeździć na kategorię B. Spory moment obrotowy dostępny jest już na dole, a to oznacza, że nie trzeba silnika kręcić wysoko, aby móc sprawnie się przemieszczać. Przekłada się to na niezłe zużycie paliwa - średnią z miasta, trasy i autostrady to 3,7 l/100 km.

MosaicGallery

Źródła: WP

Niestety jeden duży cylinder oznacza też nietypową dziś charakterystykę pracy. Nie ma cudów i przekłada się to na spore wibracje przy wyższych prędkościach. Przy autostradowych 140 km/h są one szczególnie odczuwalne. Kolejnym powiewem przeszłości jest skrzynia biegów, która ma tylko pięć przełożeń. Są one dość długie, ale tu z pomocą przychodzi spory moment obrotowy. Sama skrzynia natomiast działa naprawdę dobrze i również ona pokazuje, że sprawdzona, dopracowana konstrukcja to niezły pomysł.

d28szw9

Prawdziwy adventure

Motocykle klasy adventure do kategorii A2 często mają tę przypadłość, co kompaktowe SUV-y. Bardziej robią wrażenie, niż faktycznie oferują coś więcej. Voge 650DS jednak taki nie jest. To faktycznie motocykl, którym można zjechać z asfaltu, a jeśli chce się robić to częściej, to można sięgnąć po odmianę z literą X na końcu nazwy, czyli 650DSX.

Voge 650DS WP
Voge 650DSŹródło: WP, fot: Szymon Jasina

Turystyczny Voge już w wersji podstawowej dość sprawnie radzi sobie zarówno na gorszych drogach, jak i poza asfaltem. Zawieszenie Kayaby jest dość miękkie, aby sprostać takim wyzwaniom, ale zarazem daje dużo więcej pewności i wyczucia niż w mniejszych modelach Voge’a. Miałem okazję porównać te motocykle na torze i różnica jest naprawdę duża. Tu nie ma strachu przed szybszym wejściem w zakręt.

d28szw9

Voge wie, że w tej klasie już nie można przesadnie oszczędzać i choć marka ta niezmiennie walczy ceną, to zarazem sięga po podzespoły znanych marek. I tak koła (z przodu 19 cali, z tyłu 17 cali) są obute w opony firmy Metzeler, a zaciski hamulcowe dostarcza Nissin.

Voge 650DS WP
Voge 650DSŹródło: WP, fot: Szymon Jasina

Szukanie złotego środka

Voge modelem 650DS szuka kompromisu pomiędzy niską ceną, a atrakcyjnością dla europejskiego klienta. Oprócz wspomnianych elementów jest więc oczywiście gniazdo USB, ale też taki gadżet jak dynamiczne kierunkowskazy. Z drugiej strony nie mamy bogatego wyposażenia i brakuje ogrzewanych manetek czy choćby osłon na dłonie.

d28szw9

Voge 650DS to propozycja dla tych, którzy lubią sprawdzone rozwiązania i nie przeszkadza im nieco inne niż dziś podejście. Trzeba przyjąć wibracje jednostki napędowej, wiedząc, że odwdzięczy się ona momentem, który wyciągnie motocykl nawet w trudniejszych warunkach terenowych.

Voge 650DS WP
Voge 650DSŹródło: WP, fot: Szymon Jasina

Voge 650DS został wyceniony na 33 900 zł. Dla tych, którzy mają zamiar jeszcze częściej zjeżdżać z asfaltu, dostępna jest wersja 650DSX. Za tysiąc więcej ma przede wszystkim szprychowe koła z bardziej terenowymi oponami. Zestaw kufrów do wydatek dodatkowych 4 tys. zł. Aktualnie jednak motocykl ten jest w promocji i Voge’a 650DSX można nabyć za 30 900 zł.

Voge 650DS WP
Voge 650DSŹródło: WP, fot: Szymon Jasina
Voge 650DS WP
Voge 650DSŹródło: WP, fot: Szymon Jasina
Voge 650DS WP
Voge 650DSŹródło: WP, fot: Szymon Jasina
Voge 650DS WP
Voge 650DSŹródło: WP, fot: Szymon Jasina
Voge 650DS WP
Voge 650DSŹródło: WP, fot: Szymon Jasina
Voge 650DS WP
Voge 650DSŹródło: WP, fot: Szymon Jasina
Voge 650DS WP
Voge 650DSŹródło: WP, fot: Szymon Jasina
Voge 650DS WP
Voge 650DSŹródło: WP, fot: Szymon Jasina
Voge 650DS WP
Voge 650DSŹródło: WP, fot: Szymon Jasina
Voge 650DS WP
Voge 650DSŹródło: WP, fot: Szymon Jasina
Voge 650DS WP
Voge 650DSŹródło: WP, fot: Szymon Jasina
Voge 650DS WP
Voge 650DSŹródło: WP, fot: Szymon Jasina
Voge 650DS WP
Voge 650DSŹródło: WP, fot: Szymon Jasina
Voge 650DS WP
Voge 650DSŹródło: WP, fot: Szymon Jasina
Voge 650DS WP
Voge 650DSŹródło: WP, fot: Szymon Jasina
Voge 650DS WP
Voge 650DSŹródło: WP, fot: Szymon Jasina
Voge 650DS WP
Voge 650DSŹródło: WP, fot: Szymon Jasina
Voge 650DS WP
Voge 650DSŹródło: WP, fot: Szymon Jasina
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d28szw9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d28szw9
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj