Zyskają uczciwi i sumienni kierowcy, stracą ci, którzy pieczątkę wolą "załatwić". Nowelizacja przepisów o przeglądach pojazdów trafiła do Rady Ministrów. Jeśli do projektu nie zostaną zgłoszone uwagi, pozostanie tylko notyfikacja i Sejm.
Jednak tylko zdjęcie samochodu, a nie nagranie całego przeglądu - taki jest nowy pomysł dotyczący badań technicznych. Po ubiegłorocznym raporcie NIK stacje kontroli pojazdów znalazły się na cenzurowanym. Większą kontrolę nad nimi wymusi nowa ustawa. Już niedługo trafi do Sejmu.
"Zmieniono diagnostów w inkasentów” twierdzi poseł Piotr Liroy-Marzec i składa interpelację do Ministerstwa Infrastruktury. Problemem mają być opłaty pobierane przed przeprowadzeniem badania. Zdaniem parlamentarzysty mają naprawiać budżet, a nie zwiększać bezpieczeństwo.