Trwa ładowanie...
d1n1x07
d1n1x07

Liczby opisujące samochód potrafią bardzo dobrze określić jego charakter. Po takich danych jak moc, moment obrotowy czy przyspieszenie jesteśmy w stanie wyobrazić sobie, co auto potrafi i czego możemy się spodziewać, gdy będziemy mieli okazję się nim przejechać.

(fot. Robert Miłek)
Źródło: (fot. Robert Miłek)

Ten Golf do słabeuszy nie należy. Można nawet śmiało powiedzieć, że jest czterokołowym czarnym mocarzem. Ponad 300 KM pod maską to porcja pokaźna i zapewniająca odpowiednie wrażenia podczas jazdy. Najpierw jednak należało samochód poddać kilku zabiegom, które pozwoliły taką moc wygenerować.

d1n1x07

Fabrycznie auto wyposażono w silnik 1.8 Turbo (ARZ) o mocy 150 KM, który idealnie nadaje się do modyfikacji. Gdy trafiło do obecnego właściciela, już nosiło ślady ingerencji. Miało nowy program podnoszący moc do 194 KM. Na początek wystarczało, ale z czasem koni mechanicznych zaczęło brakować. Wymieniono turbosprężarkę - K03s zastąpiła hybryda oparta na K04-023 (większe wirniki), do tego zainstalowano intercooler w przednim zderzaku, wrzucono wtryski 380cc, dolot zapożyczono z Audi TT (225 KM), założono też nowy przelotowy układ wydechowy. Po tych zabiegach na wykresie pojawiło się 280 KM. To jednak ciągle było mało, więc postanowiono nieco inaczej skonfigurować ustawienia.

(fot. Robert Miłek)
Źródło: (fot. Robert Miłek)

Aby uzyskać 300 KM, trzeba było przeprowadzić więcej modyfikacji. Pierwszym zabiegiem była wymiana turbiny na wydajniejszą - ATP GTRS Eliminator. Osadzono ją na kolektorze wydechowym ATP. Dalej pojawiły się 3-calowy downpipe i customowy układ wydechowy o średnicy 2,5 cala zwieńczony tłumikiem przygotowanym na zamówienie z bardzo dyskretną końcówką, by zbyt mocno nie rzucał się w oczy. Pod maską zamontowano również zawór upustowy Forge Motorsport, 4-barowy regulator ciśnienia paliwa wraz wydajniejszą pompą paliwową i jeszcze większe wtryski - 440cc. Jest też oil catch tank F1Z, pokaźnych rozmiarów filtr powietrza Pipercross oraz zimniejsze świece Denso. Koniecznością była również ingerencja w układ przeniesienia napędu. Dotychczasowe sprzęgło musiało zostać zastąpione przez
gwarantujące bezproblemowe przenoszenie większych mocy. Zdecydowano się na kombinację tarcza i docisk z silnika VR6, a tzw. jednomas wyjęto z G60. Tak skonfigurowany silnik po strojeniu pozwolił uzyskać ponad 300 KM. To robi wrażenie, a co dopiero, gdy na własnej skórze poczuje się tę moc zmuszoną do wysiłku. Wtedy w pełni jesteśmy w stanie docenić walory jezdne i dynamikę tego samochodu, choć przy okazji ujawni się minus w postaci spalania. Przy ostrzejszej jeździe ten Golf potrafi pochłonąć 20 l/100 km. Tego akurat można było się spodziewać, w końcu tak pokaźne stado musi swoje wypić.

(fot. Robert Miłek)
Źródło: (fot. Robert Miłek)

Zabiegi podnoszące moc jednostki napędowej wymusiły również modyfikację zawieszenia Golfa. W chwili zakupu samochód posiadał gwintowane firmy Supersport. Na 194 KM wystarczało, jednak przy większych mocach auto zaczęło się dziwnie zachowywać na drodze. Supersport zastąpiło gwintowane zawieszenie KW Variant1 Inox Line, które skręcono praktycznie na maksymalną wartość. Pod maską umieszczono jeszcze rozpórkę Neuspeed oraz stabilizator firmy FK wraz łączniki stabilizatora FK. Pomogło.

d1n1x07

* TUTAJ ZNAJDZIESZ WIĘCEJ ZDJĘĆ TEGO GOLFA * Właściciel 300-konnego Golfa nie zapomniał o wyglądzie auta. Starannie dobierał elementy, by prezentowało się jak najlepiej. Mało wprawne oko może nawet nie wyłapać niektórych zmian, ale fani VW pewnie nie będą mieli z tym problemu. Z pewnością również docenią modyfikacje, jakie wprowadzono. Przednie reflektory pochodzą z wersji 25 Jahre.

(fot. Robert Miłek)
Źródło: (fot. Robert Miłek)

Grill JOM pozbawiony jest charakterystycznego emblematu Volkswagena, za to pojawił się znaczek GTI pochodzący z wersji USA 25 Jahre. Podobny umieszczono na tylnej klapie, z której zniknęły wycieraczka i spryskiwacz. Pod przednim zderzakiem pojawiła się dokładka z wersji V6, po bokach mamy blendy kierunkowskazów Wolfsburg Edition, a lampy tylne to Hella US. Uzupełnieniem tej delikatnej stylizacji nadwozia są koła PLS Evo II w rozmiarze 17 cali i szerokości odpowiednio 9 cali z przodu oraz 10 cali z tyłu. We wnętrzu także starano się podkreślić rodowód auta. Przednie fotele i tylna kanapa pochodzą od Recaro. Skórzana gałka zmiany biegów z wersji 25 Jahre. Kierownica nosi charakterystyczne logo Wolfsburg Edition, podobnie jak rygielki w drzwiach.

(fot. Robert Miłek)
Źródło: (fot. Robert Miłek)

Podstopnica oraz pedały są z Audi TT. Nie brakło dodatkowych wskaźników, co w sumie jest czymś naturalnym, gdy ma się pod maską tak mocny agregat. Tuż obok kierowcy mamy wskaźnik EGT, a w konsolę środkową wkomponowano kolejne trzy pokazujące odpowiednio: ciśnienie doładowania, oleju oraz temperaturę oleju.

* TUTAJ ZNAJDZIESZ WIĘCEJ ZDJĘĆ TEGO GOLFA * Golf robi wrażenie. Wszystkie zmiany zostały gruntownie przemyślane, dlatego auto potrafi podnieść bardzo skutecznie poziom adrenaliny, gdy tylko ma się na to ochotę. 300 KM w tym nadwoziu zapewnia bardzo dobrą dynamikę jazdy, a inni kierowcy, nieświadomi potencjału tego samochodu, muszą mieć bardzo zdziwione miny, gdy widzą, co potrafi...

Robert Miłek

d1n1x07
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1n1x07
Więcej tematów