Kawasaki Ninja 650, czyli początkujący wojownik
Kawasaki Ninja – to nazwa, która powoduje szybsze bicie serca u motocyklistów. Jednak nie kryją się za nią jedynie niesamowicie szybkie, ponad 200-konne maszyny, ale cała gama sportowych modeli. Również tych nieco słabszych. Wśród nich jest Ninja 650.
Kawasaki Ninja kojarzy się z topowymi sportowymi motocyklami. Dziś w ofercie japońskiej marki są takie modele jak turbodoładowane Ninja H2 o mocy 231 KM, litrowe Ninja ZX-10R oferujące 203 KM czy 142-konne Ninja 1000SX. Jest też przeciwny biegun. Można mieć motocykl z tą słynną nazwą i silnikiem 125 cm3. Czemu wymieniam je wszystkiego? Żeby pokazać, że Kawasaki Ninja 650 nie jest niczym dziwnym. Nazwą japońskich wojowników opatrywane są wszystkie sportowe motocykle tej marki niezależnie od osiągów.
Kawasaki Ninja 650 wygląda jak poważny zawodnik
Pojawia się przy tym pytanie – czy wszystkie na tę nazwę zasługują? Na pewno swoim wyglądem Kawasaki Ninja 650 nie pozostawia wątpliwości co do tego, czym jest. Agresywny przód, owiewki i opcjonalna osłona miejsca pasażera (która ma taki kształt, że nie przeszkadza nawet podczas jazdy z plecakiem) powodują, że osoby szukające sportowego stylu na pewno nie będą zawiedzione. Całość prezentuje się naprawdę dobrze.
Jedyny szczegół, to tylna opona w rozmiarze 160/60ZR17. Kawasaki Ninja 650 nie potrzebuje więcej, ale z drugiej strony szerokość 180 spowodowałaby, że motocykl ten wyglądałby jeszcze poważniej i naprawdę trudno byłoby na pierwszy rzut oka zauważyć, że mamy do czynienia ze słabszą maszyną. A tak tylne koło zdradza mniejszą moc.
Sportowo i wygodnie
Japończycy z Kawasaki mają spore doświadczenie w tworzeniu sportowych motocykli. Zadbali więc nie tylko o odpowiedni wygląd, ale Ninja 650 jest też motocyklem, w którym ergonomia została świetnie dopracowana. Bak został wyprofilowany tak, aby można było się na nim wygodnie położyć (przydaje się wtedy naklejona na niego osłona) i schować za szybą.
Kierownica, choć umieszczona sportowo, nie jest przesadnie nisko, dzięki czemu pozycja na tym motocyklu okazuje się zaskakująco wygodna, a przy tym wystarczająco agresywna, aby poczuć, że siedzi się na sportowej maszynie. Kawasaki Ninja 650 okazuje się zatem nie tylko sportowcem na tor, ale też sprawdzi się podczas jazdy autostradą. W ofercie jest nawet odmiana Tourer z bocznymi sakwami i wyższą szybą. Dobra ergonomia wynika też z pokrewieństwa z nakedem. W końcu konstrukcyjnie Kawasaki Ninja 650 to miejski Z650 z owiewkami.
Wśród ergonomicznych plusów trzeba też wymienić fakt, że siedzisko znajduje się na wysokości 790 mm. Dzięki czemu na ninjy 650 pewnie poczują się również nieco niższe osoby. Motocykl z płynami waży 193 kg, jest to niezły wynik, typowy dla tej klasy, ale nie uświadczymy tu lekkich (a przez to droższych) rozwiązań.
Źródła: WP
68 KM sportu
Jedną z najważniejszych kwestii jest oczywiście napęd. I to właśnie on pokazuje, czym dokładnie jest Kawasaki Ninja 650. Motocykl ten napędzany jest dwucylindrowym rzędowym silnikiem o pojemności 649 cm3. Jego maksymalna moc to 68 KM przy 8000 obr./min, a maksymalny moment obrotowy jest równy 64 Nm przy 6700 obr./min.
Zatem już sama konstrukcja i parametry silnika pokazują, że motocykl ten ma inną charakterystykę, niż wiele sportowych motocykli rodem z Japonii. Kierowca dostaje do dyspozycji przeciętną moc, ale naprawdę spory moment obrotowy. W ten sposób nie jest to wysokoobrotowa konstrukcja bez dołu, a dzięki temu Ninja 650 sprytnie maskuje swój niedobór mocy. Nie maskuje go natomiast to, co dochodzi do uszu. Dźwięk silnika w połączeniu z seryjnym wydechem nie dają żadnej agresji ani sportu.
Kawasaki Ninja 650 to sportowiec na początek
I w ten sposób dochodzimy do tego, do kogo jest skierowany ten motocykl. Z jednej strony wygląda bardzo dobrze i osoby szukające agresywnej i sportowej stylistyki na pewno się nie zawiodą. Szczególnie w malowaniu z dużą ilością zielonego Kawasaki Ninja 650 wygląda jak maszyna, która właśnie zjechała z toru wyścigowego.
Jednak osiągi i charakterystyka jazdy są już mniej radykalne. Dotyczy to nie tylko silnika, ale też dość miękkiego zawieszenia, które bardziej przystaje do nakeda niż motocykla sportowego. Jest to motocykl dla tych, którzy chcą mieć sportowy wygląd połączony ze stosunkowo niezłym komfortem. Dla osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę z jednośladami i chcą mieć motocykl sportowy, ale taki, z którym można wygodnie żyć na co dzień. Do tego Kawasaki oferuje ograniczenie mocy do 47,5 KM pod prawo jazdy kategorii A2.
Źródła: WP
Jest to też motocykl, którym można uczyć się jazdy na torze. Może inicjacja skrętu nie należy do najłatwiejszych, ale później motocykl ten pokazuje, że lubi zakręty i daje w nich sporo pewności. Na pochwałę zasługuje też lekko działające sprzęgło.
Kawasaki Ninja 650 to zaskakująco uniwersalny motocykl, który jednak zwraca na siebie uwagę i pozwala na powiedzenie, że jeździ się ninją. Ma nie tylko wygląd większej maszyny, ale jest też wyposażony w ekran w miejscu zegarów, jak większe modele japońskiej marki. Aby wejść w świat motocyklowego sportu trzeba zapłacić 37 700 zł. W ofercie jest też odmiana Performance, która oprócz osłony miejsca pasażera wyposażona jest w wydech firmy Akrapovic.