Hybrydowe modele Suzuki

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL | Szymon Jasina
Szymon Jasina

/ 26Miękka hybryda w Ignisie, Swifcie i Baleno

Obraz
© WP.PL | Szymon Jasina

Miękkie hybrydy największy sens mają w przypadku małych i tanich miejskich samochodów, dlatego właśnie na tę technologię postawiło Suzuki i oferuje ją w trzech swoich modelach – Ignisie, Swifcie i Baleno. Została ona od podstaw opracowana przez inżynierów japońskiej marki i ma być jej przyszłością. Czym różni się od typowych hybryd?

W klasycznych rozwiązaniach silnik elektryczny może sam napędzać samochód, natomiast w miękkich hybrydach już nie – tak można najprościej opisać różnicę. Suzuki posiada niewielki (ale umożliwiający szybkie ładowanie) akumulator umieszczony pod fotelem kierowcy. Dostarczana jest do niego energia uzyskiwana podczas hamowania. Oznacza to, że silnik elektryczny pełni m.in. rolę generatora prądu. Tak uzyskana energia elektryczna później wykorzystywana jest do uruchamiania silnika spalinowego podczas korzystania z systemu start-stop. Dodatkowo hybrydowe Suzuki nie posiadają klasycznego rozrusznika, a jednostka benzynowa startuje przy wykorzystaniu silnika elektrycznego.

W odróżnieniu od klasycznych hybryd, w ich miękkim wydaniu samochód nie rusza napędzany jednostką na prąd. Ta jedynie jest w stanie wspomagać napęd spalinowy przy mocniejszym wciśnięciu gazu.

/ 26Miękka hybryda w Ignisie, Swifcie i Baleno

Obraz
© WP.PL | Szymon Jasina

Miękkie hybrydy największy sens mają w przypadku małych i tanich miejskich samochodów, dlatego właśnie na tę technologię postawiło Suzuki i oferuje ją w trzech swoich modelach – Ignisie, Swifcie i Baleno. Została ona od podstaw opracowana przez inżynierów japońskiej marki i ma być jej przyszłością. Czym różni się od typowych hybryd?

W klasycznych rozwiązaniach silnik elektryczny może sam napędzać samochód, natomiast w miękkich hybrydach już nie – tak można najprościej opisać różnicę. Suzuki posiada niewielki (ale umożliwiający szybkie ładowanie) akumulator umieszczony pod fotelem kierowcy. Dostarczana jest do niego energia uzyskiwana podczas hamowania. Oznacza to, że silnik elektryczny pełni m.in. rolę generatora prądu. Tak uzyskana energia elektryczna później wykorzystywana jest do uruchamiania silnika spalinowego podczas korzystania z systemu start-stop. Dodatkowo hybrydowe Suzuki nie posiadają klasycznego rozrusznika, a jednostka benzynowa startuje przy wykorzystaniu silnika elektrycznego.

W odróżnieniu od klasycznych hybryd, w ich miękkim wydaniu samochód nie rusza napędzany jednostką na prąd. Ta jedynie jest w stanie wspomagać napęd spalinowy przy mocniejszym wciśnięciu gazu.

/ 26Miękka hybryda w Ignisie, Swifcie i Baleno

Obraz
© WP.PL | Szymon Jasina

Miękkie hybrydy największy sens mają w przypadku małych i tanich miejskich samochodów, dlatego właśnie na tę technologię postawiło Suzuki i oferuje ją w trzech swoich modelach – Ignisie, Swifcie i Baleno. Została ona od podstaw opracowana przez inżynierów japońskiej marki i ma być jej przyszłością. Czym różni się od typowych hybryd?

W klasycznych rozwiązaniach silnik elektryczny może sam napędzać samochód, natomiast w miękkich hybrydach już nie – tak można najprościej opisać różnicę. Suzuki posiada niewielki (ale umożliwiający szybkie ładowanie) akumulator umieszczony pod fotelem kierowcy. Dostarczana jest do niego energia uzyskiwana podczas hamowania. Oznacza to, że silnik elektryczny pełni m.in. rolę generatora prądu. Tak uzyskana energia elektryczna później wykorzystywana jest do uruchamiania silnika spalinowego podczas korzystania z systemu start-stop. Dodatkowo hybrydowe Suzuki nie posiadają klasycznego rozrusznika, a jednostka benzynowa startuje przy wykorzystaniu silnika elektrycznego.

W odróżnieniu od klasycznych hybryd, w ich miękkim wydaniu samochód nie rusza napędzany jednostką na prąd. Ta jedynie jest w stanie wspomagać napęd spalinowy przy mocniejszym wciśnięciu gazu.

/ 26Miękka hybryda w Ignisie, Swifcie i Baleno

Obraz
© WP.PL | Szymon Jasina

Miękkie hybrydy największy sens mają w przypadku małych i tanich miejskich samochodów, dlatego właśnie na tę technologię postawiło Suzuki i oferuje ją w trzech swoich modelach – Ignisie, Swifcie i Baleno. Została ona od podstaw opracowana przez inżynierów japońskiej marki i ma być jej przyszłością. Czym różni się od typowych hybryd?

W klasycznych rozwiązaniach silnik elektryczny może sam napędzać samochód, natomiast w miękkich hybrydach już nie – tak można najprościej opisać różnicę. Suzuki posiada niewielki (ale umożliwiający szybkie ładowanie) akumulator umieszczony pod fotelem kierowcy. Dostarczana jest do niego energia uzyskiwana podczas hamowania. Oznacza to, że silnik elektryczny pełni m.in. rolę generatora prądu. Tak uzyskana energia elektryczna później wykorzystywana jest do uruchamiania silnika spalinowego podczas korzystania z systemu start-stop. Dodatkowo hybrydowe Suzuki nie posiadają klasycznego rozrusznika, a jednostka benzynowa startuje przy wykorzystaniu silnika elektrycznego.

W odróżnieniu od klasycznych hybryd, w ich miękkim wydaniu samochód nie rusza napędzany jednostką na prąd. Ta jedynie jest w stanie wspomagać napęd spalinowy przy mocniejszym wciśnięciu gazu.

/ 26Miękka hybryda w Ignisie, Swifcie i Baleno

Obraz
© WP.PL | Szymon Jasina

Miękkie hybrydy największy sens mają w przypadku małych i tanich miejskich samochodów, dlatego właśnie na tę technologię postawiło Suzuki i oferuje ją w trzech swoich modelach – Ignisie, Swifcie i Baleno. Została ona od podstaw opracowana przez inżynierów japońskiej marki i ma być jej przyszłością. Czym różni się od typowych hybryd?

W klasycznych rozwiązaniach silnik elektryczny może sam napędzać samochód, natomiast w miękkich hybrydach już nie – tak można najprościej opisać różnicę. Suzuki posiada niewielki (ale umożliwiający szybkie ładowanie) akumulator umieszczony pod fotelem kierowcy. Dostarczana jest do niego energia uzyskiwana podczas hamowania. Oznacza to, że silnik elektryczny pełni m.in. rolę generatora prądu. Tak uzyskana energia elektryczna później wykorzystywana jest do uruchamiania silnika spalinowego podczas korzystania z systemu start-stop. Dodatkowo hybrydowe Suzuki nie posiadają klasycznego rozrusznika, a jednostka benzynowa startuje przy wykorzystaniu silnika elektrycznego.

W odróżnieniu od klasycznych hybryd, w ich miękkim wydaniu samochód nie rusza napędzany jednostką na prąd. Ta jedynie jest w stanie wspomagać napęd spalinowy przy mocniejszym wciśnięciu gazu.

/ 26Miękka hybryda w Ignisie, Swifcie i Baleno

Obraz
© WP.PL | Szymon Jasina

Miękkie hybrydy największy sens mają w przypadku małych i tanich miejskich samochodów, dlatego właśnie na tę technologię postawiło Suzuki i oferuje ją w trzech swoich modelach – Ignisie, Swifcie i Baleno. Została ona od podstaw opracowana przez inżynierów japońskiej marki i ma być jej przyszłością. Czym różni się od typowych hybryd?

W klasycznych rozwiązaniach silnik elektryczny może sam napędzać samochód, natomiast w miękkich hybrydach już nie – tak można najprościej opisać różnicę. Suzuki posiada niewielki (ale umożliwiający szybkie ładowanie) akumulator umieszczony pod fotelem kierowcy. Dostarczana jest do niego energia uzyskiwana podczas hamowania. Oznacza to, że silnik elektryczny pełni m.in. rolę generatora prądu. Tak uzyskana energia elektryczna później wykorzystywana jest do uruchamiania silnika spalinowego podczas korzystania z systemu start-stop. Dodatkowo hybrydowe Suzuki nie posiadają klasycznego rozrusznika, a jednostka benzynowa startuje przy wykorzystaniu silnika elektrycznego.

W odróżnieniu od klasycznych hybryd, w ich miękkim wydaniu samochód nie rusza napędzany jednostką na prąd. Ta jedynie jest w stanie wspomagać napęd spalinowy przy mocniejszym wciśnięciu gazu.

/ 26Miękka hybryda w Ignisie, Swifcie i Baleno

Obraz
© WP.PL | Szymon Jasina

Miękkie hybrydy największy sens mają w przypadku małych i tanich miejskich samochodów, dlatego właśnie na tę technologię postawiło Suzuki i oferuje ją w trzech swoich modelach – Ignisie, Swifcie i Baleno. Została ona od podstaw opracowana przez inżynierów japońskiej marki i ma być jej przyszłością. Czym różni się od typowych hybryd?

W klasycznych rozwiązaniach silnik elektryczny może sam napędzać samochód, natomiast w miękkich hybrydach już nie – tak można najprościej opisać różnicę. Suzuki posiada niewielki (ale umożliwiający szybkie ładowanie) akumulator umieszczony pod fotelem kierowcy. Dostarczana jest do niego energia uzyskiwana podczas hamowania. Oznacza to, że silnik elektryczny pełni m.in. rolę generatora prądu. Tak uzyskana energia elektryczna później wykorzystywana jest do uruchamiania silnika spalinowego podczas korzystania z systemu start-stop. Dodatkowo hybrydowe Suzuki nie posiadają klasycznego rozrusznika, a jednostka benzynowa startuje przy wykorzystaniu silnika elektrycznego.

W odróżnieniu od klasycznych hybryd, w ich miękkim wydaniu samochód nie rusza napędzany jednostką na prąd. Ta jedynie jest w stanie wspomagać napęd spalinowy przy mocniejszym wciśnięciu gazu.

/ 26Miękka hybryda w Ignisie, Swifcie i Baleno

Obraz
© WP.PL | Szymon Jasina

Miękkie hybrydy największy sens mają w przypadku małych i tanich miejskich samochodów, dlatego właśnie na tę technologię postawiło Suzuki i oferuje ją w trzech swoich modelach – Ignisie, Swifcie i Baleno. Została ona od podstaw opracowana przez inżynierów japońskiej marki i ma być jej przyszłością. Czym różni się od typowych hybryd?

W klasycznych rozwiązaniach silnik elektryczny może sam napędzać samochód, natomiast w miękkich hybrydach już nie – tak można najprościej opisać różnicę. Suzuki posiada niewielki (ale umożliwiający szybkie ładowanie) akumulator umieszczony pod fotelem kierowcy. Dostarczana jest do niego energia uzyskiwana podczas hamowania. Oznacza to, że silnik elektryczny pełni m.in. rolę generatora prądu. Tak uzyskana energia elektryczna później wykorzystywana jest do uruchamiania silnika spalinowego podczas korzystania z systemu start-stop. Dodatkowo hybrydowe Suzuki nie posiadają klasycznego rozrusznika, a jednostka benzynowa startuje przy wykorzystaniu silnika elektrycznego.

W odróżnieniu od klasycznych hybryd, w ich miękkim wydaniu samochód nie rusza napędzany jednostką na prąd. Ta jedynie jest w stanie wspomagać napęd spalinowy przy mocniejszym wciśnięciu gazu.

/ 26Miękka hybryda w Ignisie, Swifcie i Baleno

Obraz
© WP.PL | Szymon Jasina

Miękkie hybrydy największy sens mają w przypadku małych i tanich miejskich samochodów, dlatego właśnie na tę technologię postawiło Suzuki i oferuje ją w trzech swoich modelach – Ignisie, Swifcie i Baleno. Została ona od podstaw opracowana przez inżynierów japońskiej marki i ma być jej przyszłością. Czym różni się od typowych hybryd?

W klasycznych rozwiązaniach silnik elektryczny może sam napędzać samochód, natomiast w miękkich hybrydach już nie – tak można najprościej opisać różnicę. Suzuki posiada niewielki (ale umożliwiający szybkie ładowanie) akumulator umieszczony pod fotelem kierowcy. Dostarczana jest do niego energia uzyskiwana podczas hamowania. Oznacza to, że silnik elektryczny pełni m.in. rolę generatora prądu. Tak uzyskana energia elektryczna później wykorzystywana jest do uruchamiania silnika spalinowego podczas korzystania z systemu start-stop. Dodatkowo hybrydowe Suzuki nie posiadają klasycznego rozrusznika, a jednostka benzynowa startuje przy wykorzystaniu silnika elektrycznego.

W odróżnieniu od klasycznych hybryd, w ich miękkim wydaniu samochód nie rusza napędzany jednostką na prąd. Ta jedynie jest w stanie wspomagać napęd spalinowy przy mocniejszym wciśnięciu gazu.

10 / 26Miękka hybryda w Ignisie, Swifcie i Baleno

Obraz
© WP.PL | Szymon Jasina

Miękkie hybrydy największy sens mają w przypadku małych i tanich miejskich samochodów, dlatego właśnie na tę technologię postawiło Suzuki i oferuje ją w trzech swoich modelach – Ignisie, Swifcie i Baleno. Została ona od podstaw opracowana przez inżynierów japońskiej marki i ma być jej przyszłością. Czym różni się od typowych hybryd?

W klasycznych rozwiązaniach silnik elektryczny może sam napędzać samochód, natomiast w miękkich hybrydach już nie – tak można najprościej opisać różnicę. Suzuki posiada niewielki (ale umożliwiający szybkie ładowanie) akumulator umieszczony pod fotelem kierowcy. Dostarczana jest do niego energia uzyskiwana podczas hamowania. Oznacza to, że silnik elektryczny pełni m.in. rolę generatora prądu. Tak uzyskana energia elektryczna później wykorzystywana jest do uruchamiania silnika spalinowego podczas korzystania z systemu start-stop. Dodatkowo hybrydowe Suzuki nie posiadają klasycznego rozrusznika, a jednostka benzynowa startuje przy wykorzystaniu silnika elektrycznego.

W odróżnieniu od klasycznych hybryd, w ich miękkim wydaniu samochód nie rusza napędzany jednostką na prąd. Ta jedynie jest w stanie wspomagać napęd spalinowy przy mocniejszym wciśnięciu gazu.

11 / 26Miękka hybryda w Ignisie, Swifcie i Baleno

Obraz
© WP.PL | Szymon Jasina

Miękkie hybrydy największy sens mają w przypadku małych i tanich miejskich samochodów, dlatego właśnie na tę technologię postawiło Suzuki i oferuje ją w trzech swoich modelach – Ignisie, Swifcie i Baleno. Została ona od podstaw opracowana przez inżynierów japońskiej marki i ma być jej przyszłością. Czym różni się od typowych hybryd?

W klasycznych rozwiązaniach silnik elektryczny może sam napędzać samochód, natomiast w miękkich hybrydach już nie – tak można najprościej opisać różnicę. Suzuki posiada niewielki (ale umożliwiający szybkie ładowanie) akumulator umieszczony pod fotelem kierowcy. Dostarczana jest do niego energia uzyskiwana podczas hamowania. Oznacza to, że silnik elektryczny pełni m.in. rolę generatora prądu. Tak uzyskana energia elektryczna później wykorzystywana jest do uruchamiania silnika spalinowego podczas korzystania z systemu start-stop. Dodatkowo hybrydowe Suzuki nie posiadają klasycznego rozrusznika, a jednostka benzynowa startuje przy wykorzystaniu silnika elektrycznego.

W odróżnieniu od klasycznych hybryd, w ich miękkim wydaniu samochód nie rusza napędzany jednostką na prąd. Ta jedynie jest w stanie wspomagać napęd spalinowy przy mocniejszym wciśnięciu gazu.

12 / 26Miękka hybryda w Ignisie, Swifcie i Baleno

Obraz
© WP.PL | Szymon Jasina

Miękkie hybrydy największy sens mają w przypadku małych i tanich miejskich samochodów, dlatego właśnie na tę technologię postawiło Suzuki i oferuje ją w trzech swoich modelach – Ignisie, Swifcie i Baleno. Została ona od podstaw opracowana przez inżynierów japońskiej marki i ma być jej przyszłością. Czym różni się od typowych hybryd?

W klasycznych rozwiązaniach silnik elektryczny może sam napędzać samochód, natomiast w miękkich hybrydach już nie – tak można najprościej opisać różnicę. Suzuki posiada niewielki (ale umożliwiający szybkie ładowanie) akumulator umieszczony pod fotelem kierowcy. Dostarczana jest do niego energia uzyskiwana podczas hamowania. Oznacza to, że silnik elektryczny pełni m.in. rolę generatora prądu. Tak uzyskana energia elektryczna później wykorzystywana jest do uruchamiania silnika spalinowego podczas korzystania z systemu start-stop. Dodatkowo hybrydowe Suzuki nie posiadają klasycznego rozrusznika, a jednostka benzynowa startuje przy wykorzystaniu silnika elektrycznego.

W odróżnieniu od klasycznych hybryd, w ich miękkim wydaniu samochód nie rusza napędzany jednostką na prąd. Ta jedynie jest w stanie wspomagać napęd spalinowy przy mocniejszym wciśnięciu gazu.

13 / 26Miękka hybryda w Ignisie, Swifcie i Baleno

Obraz
© WP.PL | Szymon Jasina

Miękkie hybrydy największy sens mają w przypadku małych i tanich miejskich samochodów, dlatego właśnie na tę technologię postawiło Suzuki i oferuje ją w trzech swoich modelach – Ignisie, Swifcie i Baleno. Została ona od podstaw opracowana przez inżynierów japońskiej marki i ma być jej przyszłością. Czym różni się od typowych hybryd?

W klasycznych rozwiązaniach silnik elektryczny może sam napędzać samochód, natomiast w miękkich hybrydach już nie – tak można najprościej opisać różnicę. Suzuki posiada niewielki (ale umożliwiający szybkie ładowanie) akumulator umieszczony pod fotelem kierowcy. Dostarczana jest do niego energia uzyskiwana podczas hamowania. Oznacza to, że silnik elektryczny pełni m.in. rolę generatora prądu. Tak uzyskana energia elektryczna później wykorzystywana jest do uruchamiania silnika spalinowego podczas korzystania z systemu start-stop. Dodatkowo hybrydowe Suzuki nie posiadają klasycznego rozrusznika, a jednostka benzynowa startuje przy wykorzystaniu silnika elektrycznego.

W odróżnieniu od klasycznych hybryd, w ich miękkim wydaniu samochód nie rusza napędzany jednostką na prąd. Ta jedynie jest w stanie wspomagać napęd spalinowy przy mocniejszym wciśnięciu gazu.

14 / 26Miękka hybryda w Ignisie, Swifcie i Baleno

Obraz
© WP.PL | Szymon Jasina

Miękkie hybrydy największy sens mają w przypadku małych i tanich miejskich samochodów, dlatego właśnie na tę technologię postawiło Suzuki i oferuje ją w trzech swoich modelach – Ignisie, Swifcie i Baleno. Została ona od podstaw opracowana przez inżynierów japońskiej marki i ma być jej przyszłością. Czym różni się od typowych hybryd?

W klasycznych rozwiązaniach silnik elektryczny może sam napędzać samochód, natomiast w miękkich hybrydach już nie – tak można najprościej opisać różnicę. Suzuki posiada niewielki (ale umożliwiający szybkie ładowanie) akumulator umieszczony pod fotelem kierowcy. Dostarczana jest do niego energia uzyskiwana podczas hamowania. Oznacza to, że silnik elektryczny pełni m.in. rolę generatora prądu. Tak uzyskana energia elektryczna później wykorzystywana jest do uruchamiania silnika spalinowego podczas korzystania z systemu start-stop. Dodatkowo hybrydowe Suzuki nie posiadają klasycznego rozrusznika, a jednostka benzynowa startuje przy wykorzystaniu silnika elektrycznego.

W odróżnieniu od klasycznych hybryd, w ich miękkim wydaniu samochód nie rusza napędzany jednostką na prąd. Ta jedynie jest w stanie wspomagać napęd spalinowy przy mocniejszym wciśnięciu gazu.

15 / 26Miękka hybryda w Ignisie, Swifcie i Baleno

Obraz
© WP.PL | Szymon Jasina

Miękkie hybrydy największy sens mają w przypadku małych i tanich miejskich samochodów, dlatego właśnie na tę technologię postawiło Suzuki i oferuje ją w trzech swoich modelach – Ignisie, Swifcie i Baleno. Została ona od podstaw opracowana przez inżynierów japońskiej marki i ma być jej przyszłością. Czym różni się od typowych hybryd?

W klasycznych rozwiązaniach silnik elektryczny może sam napędzać samochód, natomiast w miękkich hybrydach już nie – tak można najprościej opisać różnicę. Suzuki posiada niewielki (ale umożliwiający szybkie ładowanie) akumulator umieszczony pod fotelem kierowcy. Dostarczana jest do niego energia uzyskiwana podczas hamowania. Oznacza to, że silnik elektryczny pełni m.in. rolę generatora prądu. Tak uzyskana energia elektryczna później wykorzystywana jest do uruchamiania silnika spalinowego podczas korzystania z systemu start-stop. Dodatkowo hybrydowe Suzuki nie posiadają klasycznego rozrusznika, a jednostka benzynowa startuje przy wykorzystaniu silnika elektrycznego.

W odróżnieniu od klasycznych hybryd, w ich miękkim wydaniu samochód nie rusza napędzany jednostką na prąd. Ta jedynie jest w stanie wspomagać napęd spalinowy przy mocniejszym wciśnięciu gazu.

16 / 26Miękka hybryda w Ignisie, Swifcie i Baleno

Obraz
© WP.PL | Szymon Jasina

Miękkie hybrydy największy sens mają w przypadku małych i tanich miejskich samochodów, dlatego właśnie na tę technologię postawiło Suzuki i oferuje ją w trzech swoich modelach – Ignisie, Swifcie i Baleno. Została ona od podstaw opracowana przez inżynierów japońskiej marki i ma być jej przyszłością. Czym różni się od typowych hybryd?

W klasycznych rozwiązaniach silnik elektryczny może sam napędzać samochód, natomiast w miękkich hybrydach już nie – tak można najprościej opisać różnicę. Suzuki posiada niewielki (ale umożliwiający szybkie ładowanie) akumulator umieszczony pod fotelem kierowcy. Dostarczana jest do niego energia uzyskiwana podczas hamowania. Oznacza to, że silnik elektryczny pełni m.in. rolę generatora prądu. Tak uzyskana energia elektryczna później wykorzystywana jest do uruchamiania silnika spalinowego podczas korzystania z systemu start-stop. Dodatkowo hybrydowe Suzuki nie posiadają klasycznego rozrusznika, a jednostka benzynowa startuje przy wykorzystaniu silnika elektrycznego.

W odróżnieniu od klasycznych hybryd, w ich miękkim wydaniu samochód nie rusza napędzany jednostką na prąd. Ta jedynie jest w stanie wspomagać napęd spalinowy przy mocniejszym wciśnięciu gazu.

17 / 26Miękka hybryda w Ignisie, Swifcie i Baleno

Obraz
© WP.PL | Szymon Jasina

Miękkie hybrydy największy sens mają w przypadku małych i tanich miejskich samochodów, dlatego właśnie na tę technologię postawiło Suzuki i oferuje ją w trzech swoich modelach – Ignisie, Swifcie i Baleno. Została ona od podstaw opracowana przez inżynierów japońskiej marki i ma być jej przyszłością. Czym różni się od typowych hybryd?

W klasycznych rozwiązaniach silnik elektryczny może sam napędzać samochód, natomiast w miękkich hybrydach już nie – tak można najprościej opisać różnicę. Suzuki posiada niewielki (ale umożliwiający szybkie ładowanie) akumulator umieszczony pod fotelem kierowcy. Dostarczana jest do niego energia uzyskiwana podczas hamowania. Oznacza to, że silnik elektryczny pełni m.in. rolę generatora prądu. Tak uzyskana energia elektryczna później wykorzystywana jest do uruchamiania silnika spalinowego podczas korzystania z systemu start-stop. Dodatkowo hybrydowe Suzuki nie posiadają klasycznego rozrusznika, a jednostka benzynowa startuje przy wykorzystaniu silnika elektrycznego.

W odróżnieniu od klasycznych hybryd, w ich miękkim wydaniu samochód nie rusza napędzany jednostką na prąd. Ta jedynie jest w stanie wspomagać napęd spalinowy przy mocniejszym wciśnięciu gazu.

18 / 26Miękka hybryda w Ignisie, Swifcie i Baleno

Obraz
© WP.PL | Szymon Jasina

Miękkie hybrydy największy sens mają w przypadku małych i tanich miejskich samochodów, dlatego właśnie na tę technologię postawiło Suzuki i oferuje ją w trzech swoich modelach – Ignisie, Swifcie i Baleno. Została ona od podstaw opracowana przez inżynierów japońskiej marki i ma być jej przyszłością. Czym różni się od typowych hybryd?

W klasycznych rozwiązaniach silnik elektryczny może sam napędzać samochód, natomiast w miękkich hybrydach już nie – tak można najprościej opisać różnicę. Suzuki posiada niewielki (ale umożliwiający szybkie ładowanie) akumulator umieszczony pod fotelem kierowcy. Dostarczana jest do niego energia uzyskiwana podczas hamowania. Oznacza to, że silnik elektryczny pełni m.in. rolę generatora prądu. Tak uzyskana energia elektryczna później wykorzystywana jest do uruchamiania silnika spalinowego podczas korzystania z systemu start-stop. Dodatkowo hybrydowe Suzuki nie posiadają klasycznego rozrusznika, a jednostka benzynowa startuje przy wykorzystaniu silnika elektrycznego.

W odróżnieniu od klasycznych hybryd, w ich miękkim wydaniu samochód nie rusza napędzany jednostką na prąd. Ta jedynie jest w stanie wspomagać napęd spalinowy przy mocniejszym wciśnięciu gazu.

19 / 26Miękka hybryda w Ignisie, Swifcie i Baleno

Obraz
© WP.PL | Szymon Jasina

Miękkie hybrydy największy sens mają w przypadku małych i tanich miejskich samochodów, dlatego właśnie na tę technologię postawiło Suzuki i oferuje ją w trzech swoich modelach – Ignisie, Swifcie i Baleno. Została ona od podstaw opracowana przez inżynierów japońskiej marki i ma być jej przyszłością. Czym różni się od typowych hybryd?

W klasycznych rozwiązaniach silnik elektryczny może sam napędzać samochód, natomiast w miękkich hybrydach już nie – tak można najprościej opisać różnicę. Suzuki posiada niewielki (ale umożliwiający szybkie ładowanie) akumulator umieszczony pod fotelem kierowcy. Dostarczana jest do niego energia uzyskiwana podczas hamowania. Oznacza to, że silnik elektryczny pełni m.in. rolę generatora prądu. Tak uzyskana energia elektryczna później wykorzystywana jest do uruchamiania silnika spalinowego podczas korzystania z systemu start-stop. Dodatkowo hybrydowe Suzuki nie posiadają klasycznego rozrusznika, a jednostka benzynowa startuje przy wykorzystaniu silnika elektrycznego.

W odróżnieniu od klasycznych hybryd, w ich miękkim wydaniu samochód nie rusza napędzany jednostką na prąd. Ta jedynie jest w stanie wspomagać napęd spalinowy przy mocniejszym wciśnięciu gazu.

20 / 26Miękka hybryda w Ignisie, Swifcie i Baleno

Obraz
© WP.PL | Szymon Jasina

Miękkie hybrydy największy sens mają w przypadku małych i tanich miejskich samochodów, dlatego właśnie na tę technologię postawiło Suzuki i oferuje ją w trzech swoich modelach – Ignisie, Swifcie i Baleno. Została ona od podstaw opracowana przez inżynierów japońskiej marki i ma być jej przyszłością. Czym różni się od typowych hybryd?

W klasycznych rozwiązaniach silnik elektryczny może sam napędzać samochód, natomiast w miękkich hybrydach już nie – tak można najprościej opisać różnicę. Suzuki posiada niewielki (ale umożliwiający szybkie ładowanie) akumulator umieszczony pod fotelem kierowcy. Dostarczana jest do niego energia uzyskiwana podczas hamowania. Oznacza to, że silnik elektryczny pełni m.in. rolę generatora prądu. Tak uzyskana energia elektryczna później wykorzystywana jest do uruchamiania silnika spalinowego podczas korzystania z systemu start-stop. Dodatkowo hybrydowe Suzuki nie posiadają klasycznego rozrusznika, a jednostka benzynowa startuje przy wykorzystaniu silnika elektrycznego.

W odróżnieniu od klasycznych hybryd, w ich miękkim wydaniu samochód nie rusza napędzany jednostką na prąd. Ta jedynie jest w stanie wspomagać napęd spalinowy przy mocniejszym wciśnięciu gazu.

21 / 26Miękka hybryda w Ignisie, Swifcie i Baleno

Obraz
© WP.PL | Szymon Jasina

Miękkie hybrydy największy sens mają w przypadku małych i tanich miejskich samochodów, dlatego właśnie na tę technologię postawiło Suzuki i oferuje ją w trzech swoich modelach – Ignisie, Swifcie i Baleno. Została ona od podstaw opracowana przez inżynierów japońskiej marki i ma być jej przyszłością. Czym różni się od typowych hybryd?

W klasycznych rozwiązaniach silnik elektryczny może sam napędzać samochód, natomiast w miękkich hybrydach już nie – tak można najprościej opisać różnicę. Suzuki posiada niewielki (ale umożliwiający szybkie ładowanie) akumulator umieszczony pod fotelem kierowcy. Dostarczana jest do niego energia uzyskiwana podczas hamowania. Oznacza to, że silnik elektryczny pełni m.in. rolę generatora prądu. Tak uzyskana energia elektryczna później wykorzystywana jest do uruchamiania silnika spalinowego podczas korzystania z systemu start-stop. Dodatkowo hybrydowe Suzuki nie posiadają klasycznego rozrusznika, a jednostka benzynowa startuje przy wykorzystaniu silnika elektrycznego.

W odróżnieniu od klasycznych hybryd, w ich miękkim wydaniu samochód nie rusza napędzany jednostką na prąd. Ta jedynie jest w stanie wspomagać napęd spalinowy przy mocniejszym wciśnięciu gazu.

22 / 26Miękka hybryda w Ignisie, Swifcie i Baleno

Obraz
© WP.PL | Szymon Jasina

Miękkie hybrydy największy sens mają w przypadku małych i tanich miejskich samochodów, dlatego właśnie na tę technologię postawiło Suzuki i oferuje ją w trzech swoich modelach – Ignisie, Swifcie i Baleno. Została ona od podstaw opracowana przez inżynierów japońskiej marki i ma być jej przyszłością. Czym różni się od typowych hybryd?

W klasycznych rozwiązaniach silnik elektryczny może sam napędzać samochód, natomiast w miękkich hybrydach już nie – tak można najprościej opisać różnicę. Suzuki posiada niewielki (ale umożliwiający szybkie ładowanie) akumulator umieszczony pod fotelem kierowcy. Dostarczana jest do niego energia uzyskiwana podczas hamowania. Oznacza to, że silnik elektryczny pełni m.in. rolę generatora prądu. Tak uzyskana energia elektryczna później wykorzystywana jest do uruchamiania silnika spalinowego podczas korzystania z systemu start-stop. Dodatkowo hybrydowe Suzuki nie posiadają klasycznego rozrusznika, a jednostka benzynowa startuje przy wykorzystaniu silnika elektrycznego.

W odróżnieniu od klasycznych hybryd, w ich miękkim wydaniu samochód nie rusza napędzany jednostką na prąd. Ta jedynie jest w stanie wspomagać napęd spalinowy przy mocniejszym wciśnięciu gazu.

23 / 26Miękka hybryda w Ignisie, Swifcie i Baleno

Obraz
© WP.PL | Szymon Jasina

Miękkie hybrydy największy sens mają w przypadku małych i tanich miejskich samochodów, dlatego właśnie na tę technologię postawiło Suzuki i oferuje ją w trzech swoich modelach – Ignisie, Swifcie i Baleno. Została ona od podstaw opracowana przez inżynierów japońskiej marki i ma być jej przyszłością. Czym różni się od typowych hybryd?

W klasycznych rozwiązaniach silnik elektryczny może sam napędzać samochód, natomiast w miękkich hybrydach już nie – tak można najprościej opisać różnicę. Suzuki posiada niewielki (ale umożliwiający szybkie ładowanie) akumulator umieszczony pod fotelem kierowcy. Dostarczana jest do niego energia uzyskiwana podczas hamowania. Oznacza to, że silnik elektryczny pełni m.in. rolę generatora prądu. Tak uzyskana energia elektryczna później wykorzystywana jest do uruchamiania silnika spalinowego podczas korzystania z systemu start-stop. Dodatkowo hybrydowe Suzuki nie posiadają klasycznego rozrusznika, a jednostka benzynowa startuje przy wykorzystaniu silnika elektrycznego.

W odróżnieniu od klasycznych hybryd, w ich miękkim wydaniu samochód nie rusza napędzany jednostką na prąd. Ta jedynie jest w stanie wspomagać napęd spalinowy przy mocniejszym wciśnięciu gazu.

24 / 26Miękka hybryda w Ignisie, Swifcie i Baleno

Obraz
© WP.PL | Szymon Jasina

Miękkie hybrydy największy sens mają w przypadku małych i tanich miejskich samochodów, dlatego właśnie na tę technologię postawiło Suzuki i oferuje ją w trzech swoich modelach – Ignisie, Swifcie i Baleno. Została ona od podstaw opracowana przez inżynierów japońskiej marki i ma być jej przyszłością. Czym różni się od typowych hybryd?

W klasycznych rozwiązaniach silnik elektryczny może sam napędzać samochód, natomiast w miękkich hybrydach już nie – tak można najprościej opisać różnicę. Suzuki posiada niewielki (ale umożliwiający szybkie ładowanie) akumulator umieszczony pod fotelem kierowcy. Dostarczana jest do niego energia uzyskiwana podczas hamowania. Oznacza to, że silnik elektryczny pełni m.in. rolę generatora prądu. Tak uzyskana energia elektryczna później wykorzystywana jest do uruchamiania silnika spalinowego podczas korzystania z systemu start-stop. Dodatkowo hybrydowe Suzuki nie posiadają klasycznego rozrusznika, a jednostka benzynowa startuje przy wykorzystaniu silnika elektrycznego.

W odróżnieniu od klasycznych hybryd, w ich miękkim wydaniu samochód nie rusza napędzany jednostką na prąd. Ta jedynie jest w stanie wspomagać napęd spalinowy przy mocniejszym wciśnięciu gazu.

25 / 26Miękka hybryda w Ignisie, Swifcie i Baleno

Obraz
© WP.PL | Szymon Jasina

Miękkie hybrydy największy sens mają w przypadku małych i tanich miejskich samochodów, dlatego właśnie na tę technologię postawiło Suzuki i oferuje ją w trzech swoich modelach – Ignisie, Swifcie i Baleno. Została ona od podstaw opracowana przez inżynierów japońskiej marki i ma być jej przyszłością. Czym różni się od typowych hybryd?

W klasycznych rozwiązaniach silnik elektryczny może sam napędzać samochód, natomiast w miękkich hybrydach już nie – tak można najprościej opisać różnicę. Suzuki posiada niewielki (ale umożliwiający szybkie ładowanie) akumulator umieszczony pod fotelem kierowcy. Dostarczana jest do niego energia uzyskiwana podczas hamowania. Oznacza to, że silnik elektryczny pełni m.in. rolę generatora prądu. Tak uzyskana energia elektryczna później wykorzystywana jest do uruchamiania silnika spalinowego podczas korzystania z systemu start-stop. Dodatkowo hybrydowe Suzuki nie posiadają klasycznego rozrusznika, a jednostka benzynowa startuje przy wykorzystaniu silnika elektrycznego.

W odróżnieniu od klasycznych hybryd, w ich miękkim wydaniu samochód nie rusza napędzany jednostką na prąd. Ta jedynie jest w stanie wspomagać napęd spalinowy przy mocniejszym wciśnięciu gazu.

26 / 26Miękka hybryda w Ignisie, Swifcie i Baleno

Obraz
© WP.PL | Szymon Jasina

Miękkie hybrydy największy sens mają w przypadku małych i tanich miejskich samochodów, dlatego właśnie na tę technologię postawiło Suzuki i oferuje ją w trzech swoich modelach – Ignisie, Swifcie i Baleno. Została ona od podstaw opracowana przez inżynierów japońskiej marki i ma być jej przyszłością. Czym różni się od typowych hybryd?

W klasycznych rozwiązaniach silnik elektryczny może sam napędzać samochód, natomiast w miękkich hybrydach już nie – tak można najprościej opisać różnicę. Suzuki posiada niewielki (ale umożliwiający szybkie ładowanie) akumulator umieszczony pod fotelem kierowcy. Dostarczana jest do niego energia uzyskiwana podczas hamowania. Oznacza to, że silnik elektryczny pełni m.in. rolę generatora prądu. Tak uzyskana energia elektryczna później wykorzystywana jest do uruchamiania silnika spalinowego podczas korzystania z systemu start-stop. Dodatkowo hybrydowe Suzuki nie posiadają klasycznego rozrusznika, a jednostka benzynowa startuje przy wykorzystaniu silnika elektrycznego.

W odróżnieniu od klasycznych hybryd, w ich miękkim wydaniu samochód nie rusza napędzany jednostką na prąd. Ta jedynie jest w stanie wspomagać napęd spalinowy przy mocniejszym wciśnięciu gazu.

Wybrane dla Ciebie
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Baggery Harleya-Davidsona będą ścigać się przy MotoGP. Zobaczyliśmy, jak będą wyglądały
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Trzy nowe modele Voge’a trafią do Polski - od 125 cm3 po motocykl sportowy
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Konrad Dąbrowski wygrywa Baja Quatar
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Indian Sport Scout RT i Sport Scout Sixty - proste nowości
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Kawasaki KLE500 - powrót po latach
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Honda CB1000GT - Hornet turystyczny
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Premiera: Suzuki SV-7GX - turystyka dla każdego
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro