Honda szykuje rewolucyjny model sportowy. Patenty zdradzają bardzo dużo
Honda złożyła wniosek patentowy na nowy motocykl sportowy. Jest on bardzo szczegółowy i pokazuje, że Japończycy szykują rewolucję, jakiej dawno nie było. Nadchodzący model powinien mocno namieszać na rynku najmocniejszych superbike'ów.
Honda ma w swojej ofercie model CBR1000RR-R Fireblade, który jest solidnym, a przy mocy 217 KM jednym z dwóch (obok Aprilii RSV4) najmocniejszych wolnossących nielimitowanych motocykli. Choć bez wątpienia jest to warta uwagi konstrukcja, to nie budzi takich emocji, jak by mogła. Dlatego Japończycy szykują nowy model i ma być on wyjątkowy.
W internecie pojawiły się szkice patentowe nowego sportowego motocykla Hondy i pokazują one bardzo dużo szczegółów. Już sama konstrukcja ma być nietypowa. Oparta o częściową ramę połączoną z silnikiem, który będzie głównym elementem strukturalnym motocykla. Podobną budowę mają choćby Ducati Panigale V4 czy Aprilia RSV4, ale w przypadku nowego modelu Hondy rama ma być jeszcze bardziej ekstremalnie ograniczona. Nawet układ kierowniczy będzie połączony z silnikiem.
Prawdziwa rewolucja konstrukcyjna to połączenie zbiornika paliwa z siedzeniem. Ma to być jeden element wykonany z włókna węglowego. Dodatkowo będzie on usztywniał całą konstrukcję. W efekcie nie będzie typowego nadwozia, a siedzenie zostanie umieszczone bezpośrednio na elemencie służącym zarówno za ramę pomocniczą, jak i zbiornik paliwa. Nie znamy natomiast jeszcze szczegółów dotyczących owiewek i aerodynamiki nowego motocykla Hondy.
Rysunki patentowe zdradzają, że sprzęgło będzie hydrauliczne, a nóżka boczna po złożeniu ma się opływowo łączyć z dolną owiewką. Przedstawiono też zegary. Z lewej strony znajdzie się analogowy (lub cyfrowy, ale oddzielny) obrotomierz wyskalowany do 14 000 obr./min. Natomiast prawą część zajmie kolorowy wyświetlacz. Widać też sporo przycisków przy kierownicy, które będą służyły do obsługi elektroniki motocykla.
Nie wiadomo, kiedy nowy motocykl sportowy Hondy zadebiutuje, ani czy będzie się nazywał Fireblade. Możemy jednak być pewni, że mimo dość standardowo wyglądającego silnika (pozostaje pytanie, czy będzie on miał litr pojemności, czy więcej), cała konstrukcja będzie bardzo innowacyjna. Ograniczenie ramy i wykorzystanie lekkich materiałów, jak aluminium i włókno węglowe, ma na celu zmniejszenie masy. W ten sposób Honda może mocno zamieszać na rynku supersportowych motocykli.