Przeróbka najnowszego Porsche Cayenne Turbo pojawiła się na ulicach Paryża. Projektant auta, nadał mu równie mroczne imię, co wygląd, samochód nosi imię demona ze światów tolkienowskich - Balrog.
Cayenne Turbo Balrog jest wynikiem pracy francuskiego stylisty i byłego naczelnego francuskiego pisma o tuningu luksusowych aut, Modify, Jeremie Paret. Prace nad samochodem trwały przez cały ostatni rok.
Auto poddano wyjątkowym zabiegom stylistycznym. Praca Pareta z pewnością nie poszła na marne. Cayenne Turbo Barlog zostało mocno zmodyfikowane. Auto ma teraz nowy grill, potężny przedni zderzak wraz z diodami do jazdy dziennej i nowymi lampami przeciwmgielnymi. Zderzak nie tylko upiększa auto, ma również zadanie poprawić pracę intercoolera i pomóc w chłodzeniu przednich hamulców.
Poszerzone błotniki kryją opony Pirelli Scorpion, naciągnięte na 22-calowe felgi z lekkich stopów. Zamontowane z tyłu samochodu, potężny spoiler i dyfuzor na zderzaku, mają nie dodawać agresywnego wyglądu, ale mają również dociskać samochód przy większych prędkościach. Te z kolei ma zapewnić wzmocniony do 601 KM silnik.
Prezentowany egzemplarz trafił w ręce atlety Ronalda Pognona, najszybszego Francuza na dystansie 100 m.
Jakub Wielicki