Elektryczne samochody cały czas są produktem niszowym, ale coraz więcej firm nie chce ryzykować spóźnienia i już wprowadza do oferty auta na prąd. Do pierwszych amerykańskich salonów właśnie trafiają elektryczne Fordy Focusy. Czy popularny kompakt zachęci do zakupu ekologicznego, ale drogiego samochodu?
Jako pierwsze Focusa na prąd otrzymają salony w trzech stanach - Kalifornii, New Jersey i Nowym Jorku. Na początku lata 2012 r. nowa wersja ma być dostępna w punktach sprzedaży w całych Stanach Zjednoczonych. O szczegółowych planach europejskiej sprzedaży tego modelu jeszcze nie wiadomo.
Ford zamiast tworzyć zupełnie nowy model postanowił wykorzystać dobrze rozpoznawalną i popularną twarz Focusa. Ma to obniżyć koszt produkcji, ale też zachęcić klientów do samochodu elektrycznego. Oczywiście pozostaje pytanie, czy znajdą się klienci gotowi zapłacić 40 000 dolarów za Focusa, którego cena w wersji benzynowej rozpoczyna się od 16 500 dolarów. Szef Forda Alan Mulally zapewnia jednak, że nawet jeśli w 2012 roku elektryczne Focusy znajdą mniej niż założone 5000 nabywców, to i tak nie będzie zawiedziony.
Przyszłość samochodów elektrycznych nadal wydaje się niepewna. Wysoka cena, mały zasięg i długi czas ładowania skutecznie odstraszają potencjalnych klientów. Mimo to producenci starają się przebić ze swoimi produktami?
sj