BMW R 18 Magnifica. Customowe dzieło sztuki
Customowy potencjał drzemiący w BMW R 18 jest ogromny. To już wiemy od dawna, ale cały czas pojawiają się projekty, które robią wrażenie swoim rozmachem. Takim motocyklem jest BMW R 18 Magnifica, które zostało pokazane w Monako.
Włoski projekt to prawdziwe dzieło sztuki. Z jednej strony motocykl jest pełen detali, ale z drugiej nie przytłacza nimi. Przy tym całym bogactwie udało się zachować pewną lekkość dzięki brakowi owiewek czy minimalistycznemu drewnianemu siedzisku, które delikatnie kontrastuje z gołą nierdzewną stalą reszty motocykla. Usunięto np. błotniki, ale z drugiej strony przedni widelec to solidny, wielki element dodający maszynie charakteru
Andrea Radaelli tworząc customa R 18 Magnifica nie korzystał z komputerowego modelu CAD, ale opierał się na zwykłym szkicu, który uzupełniał swoją wyobraźnią. Motocykl ten nie ma żadnych kupionych elementów – wszystko zostało wykonane ręcznie specjalnie na jego potrzeby.
Inspiracją projektu były maszyny z lat 20., 30. i 40., a w szczególności klasyczne BMW R 37. To właśnie historyczne nawiązanie spowodowały wykorzystanie takich, a nie innych materiałów (w tym drewna). Motocykl ma też elementy w kształtach typowych dla maszyn sprzed II wojny światowej – np. kierownicę czy zbiornik paliwa.
Co ciekawe, kuracja odchudzająca nie jest tylko wizualna, ale faktyczna. Lekkie, jakby unoszące się w powietrzu siedzisko i czysta forma bez zbędnych dodatków podkreślają to, że tak naprawdę jest to nowoczesny motocykl, który udało się odchudzić o zawrotne blisko 100 kg. Bazowe R 18 waży 345 kg, a R 18 Magnifica tylko 250-260 kg.