To miało być stylowe auto z duszą. Delikatny tuning, bodykit typowy dla Japan style, czarne felgi i maska, sportowy wydech, a także wszystkie dodatki w stylu JDM (Japan Domestic Market) sprawiają, że auto wyróżnia się spośród innych.
(fot. autoTUNINGświat) Od dawna zafascynowany był japońską marką. Przy wyborze auta nie było więc mowy o innej marce, niż Honda. Padło na Civica produkowanego na rynku amerykańskim. Wszystko zaczęło się dwa lata temu. Zaraz po kupnie auta, Michał - jako nowy właściciel, zaczął zajmować się przeróbkami swojej Hondy. Jaki efekt chciał osiągnąć? - Jego auto miało mieć przede wszystkim ciekawy wygląd, a także indywidualny charakter.
Barwy wojenne
Body kit do Civica został ściągnięty z USA przez aukcje internetowe. W elementach nadwozia można zauważyć dokładkę i spoiler typu Si-style na tylnej klapie. Maska pomalowana w czarnym kolorze dodaje undergroundowego charakteru. Ciekawostką jest wewnętrzna strona maski, która została pomalowana w barwach Sun Empire, czyli bandery japońskiej marynarki wojennej. Bardzo wymowny zabieg. Czerwone emblematy, typowe dla najszybszych aut tej marki, a także przyciemniane szyby dodają autu agresywnego wyglądu.
(fot. autoTUNINGświat) * GALERIA ZDJĘĆ * Niepowtarzalny wygląd Honda zawdzięcza również zawieszeniu, które zostało zmienione na gwintowane GT Cupline, co dało obniżenie auta o około 60 mm. Do tego felgi 15 cali firmy Rot Circuit 10, czarne z polerowanym rantem - świetnie pasują do srebrnego nadwozia. Przednie lampy zostały zmienione na odpowiedniki z wersji Type-R. Następnie zostały przerobione na USDM Bi-ksenonony o barwie 6000 K, dzięki czemu poprawiła się widoczność, a przede wszystkim atrakcyjność auta. Patrząc niżej mamy halogeny w kolorze żółtym, które są charakterystyczne dla japońskiego stylu. Z tyłu natomiast zastosowano lampy Si-style.
Świeży "oddech"
(fot. autoTUNINGświat) Pod maską Japończyka mamy silnik o pojemności 1.6 cm3, seryjnie dysponujący mocą 106 KM. Poprzez zastosowanie kilku zmian, auto zyskało na mocy. Wstawiony został zimny dolot ze stożkiem AOMA w zderzaku. Wycięto katalizator, wstawiono kolektor 4-2-1, tłumik środkowy przelotowy, a także końcowy typu Apexi N1 style. Auto nabrało więcej mocy, dynamiki i charakterystycznego dźwięku. Pod maską znajdziemy kilka charakterystycznych dodatków, takich jak: korek pokrywy zaworów Mugen, skarpetki spoon, a także wspomniane wcześniej malowanie, które pokrywa maskę i silnik. Właściciel nie zapomniał o układzie hamulcowym, wymieniając tarcze na Brembo Max, a także klocki na EBC Green Staff.
Sportowe wnętrze
Zaglądając do środka auta - w oczy rzuca się mała sportowa kierownica, którą w jednej chwili można zdemontować. Fotele zostały wymienione na nowe firmy NRG w kolorze krwistoczerwonym, z którym świetnie komponuje się tapicerka w drzwiach zrobiona na wzór Type-R style.
(fot. autoTUNINGświat) Rasowego wyglądu nadają dodatkowe wskaźniki w słupku i na desce rozdzielczej. Są to wskaźniki ciśnienia, temperatury oleju, stanu napięcia i wskaźnik podciśnienia w dolocie.
* GALERIA ZDJĘĆ * Właściciel myśli o dalszych zmianach, a te związane są ze sprzętem audio. Obecnie w Hondzie jednostką grającą jest odtwarzacz Pioneer'a. Szykują się kolejne przeróbki, choć koszt tych już wykonanych zbliża się do wartości auta.
Źródło: [
]( http://www.autotuningswiat.pl/ )