Najpierw pojawiła się odświeżona wersja Volkswagena Tuarega, a teraz przyszedł czas na bliźniaczy pojazd z Zuffenhausen. Porsche, po wielu przeciekach pokazało najnowszą odmianę swojej sportowej terenówki - Cayenne.
* TUTAJ ZOBACZYSZ WIĘCEJ ZDJĘĆ NOWEGO CAYENNE * Po zapoznaniu się z najnowszym Tuaregiem i obecnymi trendami, napęd hybrydowy nie okazał się zaskoczeniem. Pod maskę trafił identyczna hybryda, co w terenowym VW. Napęd łączący zalety motoru benzynowego V6 TSI o pojemności 3.3 l i mocy 333 KM z silnikiem elektrycznym o mocy 46 KM. Dzięki emisji CO2 na poziomie 193 g/km, auto jest najczystszym modelem we flocie firmy. Oczywiście w ofercie firmy nie zabraknie również klasycznych napędów. Pod maskę podstawowego modelu Cayenne trafił motor V6 o pojemności 3.6 l, który dysponuje mocą 300 KM. Następny w jest 3-litrowy diesel V6 o mocy 240 KM. Kolejne w ofercie Cayenne S zostało wyposażone w benzynowy silnik 4.8 l, V8 o 400 KM mocy. Mocniejszy model Turbo, ma ten sam motor, który wyposażono jednak w dwie turbosprężarki. Dzięki temu rozwija moc aż 500 KM. Jak zapewnia producent, obie wersje V8 są o 23 proc. oszczędniejsze niż poprzednie
wersje. Podobnie jest z V6. Tutaj jednak auto zużywa o 20 proc. paliwa mniej.
Cóż jeżeli chodzi o zmiany stylistyczne, sprawa ma się bardziej dyskusyjnie. O ile przód samochodu zachował nieco arogancki charakter poprzednika i nie można go pomylić z żadnym innym autem, to z tyłu sprawy mają się znacznie gorzej. O ile projektantom nie zabrakło pomysłów na nowe, bardziej dynamiczne przetłoczenia na karoserii oraz detale, to z pewnością ich zabrakło gdy wymyślali wygląd tyłu auta.
Długie zachodzące na błotniki i klapę klosze tylnych lamp mogłyby należeć do jakiegokolwiek innego suva. Podobnie jest zresztą z kształtem spoilera i szyby. Na szczęście sprawę nieco pisana charakterystyczną dla niemieckiego producenta czcionką nazwa modelu. Wewnątrz zaś widać wyraźne inspiracje modelem Panamera. Charakterystyczna dla czterodrzwiowej limuzyny stylistyka w całości trafiła do wnętrza nowego Cayenne.
W europejskich salonach samochodowych nowe Porsche pojawi się 8 maja. Podstawowa wersja będzie kosztować ok. można je zamówić za o. 47 tys. euro benzynę i za 3 tys. więcej diesla. Hybryda ma kosztować ok. 65,5 tys. euro, zaś topowa wersja Turbo, to już wydatek rzędu 93 tys. euro.
Zanim jednak auto trafi na ulice, będzie je można bliżej zobaczyć na .
Jakub Wielicki