Volvo XC60 DrivE
None
Ekonomiczny SUV?
Volvo proponuje od pewnego czasu serię oszczędnych samochodów Drive. Mieliśmy już okazję jeździć modelem V50 z którego - podczas jazdy stylem emeryta - można wycisnąć średnie spalanie rzędu 4,5 litra. Teraz przyszła kolej na coś większego.
Ekonomiczny SUV?
Oto SUV XC 60, który według producenta może spalać średnio tylko 6 litrów oleju napędowego na 100 km. Czy to możliwe?
Ekonomiczny SUV?
Jeżdżąc bardzo delikatnie, na wysokich biegach, muskając gaz, wyciśniemy, a może raczej wymęczymy te 6 l/100 km.
Ekonomiczny SUV?
XC 60 to jeden z najbezpieczniejszych samochodów w historii Volvo. Wśród licznych systemów bezpieczeństwa największe wrażenie robi City Safety. Z pomocą lasera zamontowanego w zestawie czujników w przedniej szybie (tuż pod wstecznym lusterkiem) śledzi auta znajdujące się z przodu. Gdy wykryje zagrożenie, przygotowuje hamulce, by szybciej zareagowały na polecenie kierowcy, a w razie braku jego reakcji, system sam zatrzyma samochód.
Ekonomiczny SUV?
Najłatwiej zrobić to podczas jazdy poza miastem, ale w rzeczywistych warunkach, na krajowej siódemce, na odcinku z Warszawy do Gdańska to Volvo uzyskało średnie spalanie na poziomie 9,2 litra na setkę.
Ekonomiczny SUV?
W mieście nie chciało palić więcej niż 10,5 litra, a to przyzwoity wynik.
Ekonomiczny SUV?
W przypadku wspomnianego na wstępie modelu V50 niższe spalanie uzyskano obniżając zawieszenie, osłaniając podwozie dodatkowymi płytami, stosując skrzynię biegów o długich przełożeniach i pełne koła o dziwnym wyglądzie.
Ekonomiczny SUV?
W tym modelu, by zmniejszyć zużycie paliwa zastosowano o wiele prostszą sztuczkę. Jadąc SUV-em można się spodziewać, że na śliskiej nawierzchni pomoże nam napęd przekazywany na cztery koła, ale nie w tym aucie. Żeby zaoszczędzić na paliwie w XC60 Drive po prostu z niego zrezygnowano.
Ekonomiczny SUV?
Napęd jest przekazywany tylko na przednią oś z pomocą 6-biegowej skrzyni manualnej.
Ekonomiczny SUV?
Pozbycie się tylnego dyferencjału, półosi i wału pozwoliło odchudzić auto o całe 80 kilogramów.
Ekonomiczny SUV?
Mniejsza masa oznacza mniejsze zużycie paliwa. Wynika ono również z mniejszych oporów, bo wyeliminowano przecież dodatkowe tarcie mechanizmów napędowych tylnej osi. Budując ten samochód inżynierowie Volvo przyjęli słuszne założenie, że przeciętny nabywca SUV'a nie porusza się w grząskim terenie.
Ekonomiczny SUV?
Każdego dnia zmaga się za to z parkowaniem na zatłoczonych ulicach. Największym wzniesieniem jakie musi pokonać jest podjazd do garażu, a do tego nie jest potrzebny napęd 4x4.
Ekonomiczny SUV?
Stylistyka we wnętrzu Volvo może się podobać. Zwłaszcza przejrzyście oznaczony, zwrócony w stronę kierowcy, cienki, środkowy panel.
Ekonomiczny SUV?
Dzięki takiej konstrukcji udało się za nim wygospodarować jeszcze jeden schowek.
Ekonomiczny SUV?
Jeśli zrezygnujemy z bogatej i długiej listy dodatków, za takie Volvo zapłacimy niespełna 140 000 zł.
Ekonomiczny SUV?
Jakość materiałów - zadowalająca.
Ekonomiczny SUV?
Wnętrze rozpieszcza nas dobrą jakością wykończenia i znaczną ilością miejsca zarówno na przednich...
Ekonomiczny SUV?
...jak i tylnych siedzeniach.
Ekonomiczny SUV?
Bagażnik o pojemności 450 litrów jest ustawny, a siedzenia można złożyć szybko, łatwo i co ważne, zupełnie płasko.
Ekonomiczny SUV?
Po złożeniu tylnych siedzeń uzyskujemy przestrzeń bagażową o pojemności 1450 litrów.
Ekonomiczny SUV?
Pod maską pięciocylindrowy, rzędowy silnik diesla o pojemności 2.4 litra i mocy 175 KM i maksymalnym momencie obrotowym 420 Nm. Zapewnia przyzwoite osiągi: 9,8 sekundy do setki oraz prędkość maksymalną 205 km/h.
Ekonomiczny SUV?
Brak napędu na wszystkie koła jest prawie nieodczuwalny. Do jazdy w terenie i tak zniechęca twarde zawieszenie, a na śliskich nawierzchniach Volvo XC 60 świetnie sobie radzi bez pomocy napędu tylnej osi, którą tylko trochę bardziej zarzuca, ale nad sytuacją panuje przecież ESP.