Volkswagen Castrol Cup
Początek profesjonalnego ścigania w Polsce?
Już po zawodach. Skończyło się. Pierwsza tego typu seria wyścigowa w naszym kraju zakończyła sezon zmagań. Czy było warto?
Seria VWCC, czyli Volkswagen Castrol Cup, to jednomarkowy cykl wyścigów, co znaczy że mogliśmy obserwować w niej dokładnie takie same samochody Golf GTI Cup, a w nich różnych kierowców. Efekt jest taki, że wyniki zależą przede wszystkim od tego kto jakie ma umiejętności, jaki talent i jaki akurat dzień, bo i to jest ważne. Ale przede wszystkim sprowadza się wszystko do konkretnych umiejętności prowadzenia samochodu! A talentów przez ten rok się kilka objawiło, oj tak!
W sezonie 2013 wyścigi były rozgrywane w pięciu krajach: w Polsce, Czechach, Austrii, na Węgrzech i na Słowacji. Odbyło się 7 rund i 14 wyścigów. Już teraz wiemy, że na 100 procent zawodnicy wystartują jeszcze w kolejnych dwóch latach. Firma Castrol, najpoważniejszy sponsor serii już zapowiedział kontynuację "przelewów" na rok następny. Także im warto podziękować, bo pieniądze to przecież niemałe. Auta były przygotowane w identyczny sposób, a kierowca właściwie musiał tylko przyjechać na tor, wpakować się w kombinezon, kask, i... wystartować! Inżynierowie konkretnego teamu mogli jedynie majstrować przy ciśnieniu opon i zmieniać ustawienie przedniego stabilizatora. Auto opracowano we współpracy z Volkswagen R GmbH oraz Volkswagen Motorsport – działami Volkswagena zajmującymi się samochodami sportowymi. Pod maską gościł silnik 2.0 TSI o mocy 310 KM. Startowało 24 zawodników, plus w każdym wyścigu po dwóch VIP-ów.
Klocki hamulcowe z montażem w atrakcyjnej cenie. Sprawdź!Klocki hamulcowe z montażem w atrakcyjnej cenie. Sprawdź!