Triumph jeszcze bardziej obniża Tigera 1200. Tym razem zaawansowanym zawieszeniem
Z jednej strony popularność motocykli adventure jest coraz większa, a z drugiej każdy niższy motocyklista wie, że takie maszyny mogą sprawiać problemy z powodu swojej wysokości. Triumph ze swoim Tigerem 1200 oferuje w tej kwestii pomoc, która teraz zyskała kolejny poziom — jeszcze niższy. Kluczem jest elektronicznie sterowane zawieszenie.
Tiger 1200 to topowy model adventure w gamie Triumpha i nie ma co ukrywać — jest to model dość wysoki. Odmiany GT, GT Pro i GT Explorer mają aktualnie dwa ustawienia wysokości siedzenia – 850 mm i 870 mm. W przypadku bardziej offroadowych Rally Pro i Rally Explorer jest to 875 mm i 895 mm. W ofercie już do tej pory znajdowało się opcjonalne, niższe o 20 mm siedzisko, które pozwalało zmniejszyć te wartości do 830 mm dla modeli GT i 855 mm dla Rally.
Nadal, szczególnie w tym drugim przypadku, nie jest to szczególnie nisko, a nie oszukujmy się – osoby, którym nie jest to niezbędne, nie chcą poświęcać komfortu kanapy dla jej obniżenia. Dlatego na pewno sporo osób ucieszy się, że pojawiła się nowa opcja nazwana Active Preload Reduction.
Jest to rozwiązanie znane z niektórych motocykli innych marek. Mowa o aktywnym, sterowanym elektronicznie zawieszeniu, które obniża się w momencie, gdy jednoślad zwalnia, aby się zatrzymać, a po ruszeniu wraca do standardowej wysokości. W ten sposób nie trzeba poświęcać właściwości jezdnych (co ma miejsce w przypadku zawieszenia obniżonego na stałe) ani komfortu.
Jak informuje Triumph, dokłada wartość tak uzyskanego obniżenia na postoju zależy od łącznego ciężaru kierowcy, pasażera i bagażu, ale może wynieść dalsze 20 mm, co w przypadku najniższej konfiguracji daje 810 mm. To wartość wręcz zaskakująca dla dużego motocykla adventure.