Po nagonce na silniki Diesla przychodzi czas na hamulce i opony. Zachodnie kraje zauważyły emisję pyłów z tych elementów i wypowiadają im wojnę. Producenci wykładają pieniądze na nowe, przyjazne środowisku materiały. Zapłacą, jak zwykle, właściciele aut.
Kierowcy, którzy właśnie umyli swoje auto, mogą zostać niemile zaskoczeni. Nadchodzące opady deszczu sprawią, że na karoserii pojawią się żółte zacieki. Nie jest to jednak wina roślin, a sytuacja będzie się utrzymywać przez co najmniej kilka dni.