Szkice pokazują jak będzie wyglądał Harley-Davidson 338R

Harley-Davidson szykuje coś wyjątkowego na rynek azjatycki. Model 338R nie będzie typowym motocyklem amerykańskiej marki. To nie duży cruiser, a mała maszyna do miasta. Za jej napęd będzie odpowiadał silnik 350 cm3, czyli mikroskopijny w porównaniu do tego, do czego przyzwyczaił nas Harley. Skąd taka konstrukcja? Harley-Davidson 338R to tak naprawdę motocykl QJ 350 chińskiej firmy Qianjiang. Otrzyma on bardziej klasyczny wygląd, ale pod spodem będzie to ta sama maszyna.

Brzmi to dziwnie, ale taka współpraca ma więcej sensu, niż się może wydawać na pierwszy rzut oka. Harley-Davidson z jednej strony tnie koszty i ogranicza wchodzenie w nowe gałęzie rynku, a z drugiej dzięki wykorzystaniu chińskiej konstrukcji za niewielką cenę może rozszerzyć ofertę. Jeśli Amerykanie chcą się rozwijać w Azji, to właśnie takie mniejsze modele mogą się do tego przyczynić, a nie klasyczne ogromne (i drogie) cruisery.

Qianjiang nie został też przypadkiem wybrany przez Harleya na partnera. Ta chińska firma jest właścicielem włoskiej marki Benelli, która ostatnio święci duże sukcesy w Europie (szczególnie we Włoszech, ale też w Polsce cieszy się sporą popularnością). Harley-Davidson 338R będzie trzecim bratem modeli QJ 350 i Benelli 350S (następcy modelu 302S). Wszystkie one powinny zadebiutować w 2021 r.

To pokrewieństwo oznacza, że Harley-Davidson 338R będzie miał te same cechy co modele chińskiej i włoskiej marki – dwucylindrowy silnik, widelec upside-down, obustronny wahacz z tyłu czy krótki wydech. Zatem będzie to mały naked, który jednak od swoich braci będzie się nieco odróżniał bardziej klasyczną stylistyką.