Suzuki GSX-S750 w nowym malowaniu. Jest weselej
Suzuki GSX-S750 oferowane jest teraz w nowej wersji kolorystycznej z dużą ilością białego lakieru i żółtymi elementami. Różnica niby niewielka, a mocno zmienia charakter tego japońskiego nakeda.
Ludzie oceniają innych po tym, jak się ubierają. Inne ciuchy czy nawet ich kolor potrafi zmienić postrzeganie, mimo że pod nimi przecież jest ta sama osoba. Podobnie jest z motocyklami. Dobrym przykładem na to jest Suzuki GSX-S750. Trzeba przyznać, że w nowych barwach model zyskał nieco inny charakter.
Niedawno zobaczyliśmy nowe Suzuki GSX-S1000, ale "750-tka" pozostała bez zmian. Za jej napęd odpowiada ten sam czterocylindrowy rzędowy silnik o pojemności 749 cm3, który dostarcza kierowcy 114 KM przy 10 500 obr./min. Nie zmieniła się też stylistyka – pełna ostrych linii i agresywnych przetłoczeń, wyglądająca bardzo nowocześnie. Tym samym sugeruje, że mamy się do czynienia z poważnym zawodnikiem.
Do tej pory japoński naked oferowany był w kolorze czarnym (z nowymi na ten rok czerwonymi oznaczeniami) i w czarno-niebieskim malowaniu nawiązującym do wyścigowych barw Suzuki. Krótko mówiąc – było ciemno i poważnie. Oczywiście pasuje to do mocniejszego miejskiego nakeda, ale teraz osoby, które szukają czegoś jaśniejszego i weselszego, też będą miały opcję dla siebie.
Suzuki GSX-S750 w nowym malowaniu ma czarny bak i kontrastujące z nim białe plastiki - zarówno z przodu, jak i z tyłu. Całość uzupełnia żółta owiewka pod silnikiem i detale w tym samym kolorze takie jak oznaczenie modelu pod siedzeniem pasażera i paski przy przednim reflektorze.