Suzuki, tworząc swojego nowego litrowego nakeda GSX-S1000, postanowiło wykorzystać tę platformę do maksimum. I tak powstał model GSX-S950. "Wykastrowana" wersja mocniejszego brata, która na pierwszy rzut oka wydaje się bez większego sensu, okazała się ogromnym zaskoczeniem sezonu i motocyklem, z którego nie chciałem zsiadać.