Samochody głów państw

Głowy państw posiadają służbowe samochody, którymi jeżdżą na oficjalne spotkania, ale też podróżują nimi prywatnie. Często są to wyjątkowe modele.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP/Grzegorz Michałowski

/ 8Najpopularniejsze modele

Obraz
© PAP/Grzegorz Michałowski

Głowy państw posiadają służbowe samochody, którymi jeżdżą na oficjalne spotkania, ale też podróżują nimi prywatnie. W większości krajów, podobnie jak w Polsce, są to najdroższe limuzyny w opancerzonych wersjach. Najczęściej głowy państw jeżdżą flagowymi modelami niemieckich producentów - często w wersjach przedłużonych. Zatem są to mercedesy klasy S, bmw serii 7 i audi A8. W przypadku krajów posiadających własne marki często widać patriotyczne podejście i tak francuski prezydent jeździ citroenem C6, citroenem DS5, peugeotem 607 czy renault vel satisem. Za to w Czechach głowa państwa podróżuje skodą superb.

Nie brakuje też krajów, których głowy państw są od dziesięcioleci wożone tymi samymi klasycznymi limuzynami - najczęściej rolls-royce’ami. Np. w Brazylii na Dzień Niepodległości zarezerwowany jest silver wraith z 1952 roku, a w Hiszpanii rodzina królewska ma w garażu phantoma IV - jednego z zaledwie 18 zbudowanych egzemplarzy, które trafiły do rodzin królewskich na całym świecie. Wśród innych klasyków znajdziemy np. daimlera DS420 króla Szwecji czy mercedesa 600 króla Kambodży oraz taki sam model w odmianie Landaulet używany przez północnokoreańskiego przywódcę Kim Dzong Una.

Nie brakuje jednak modeli wyjątkowych, często zrobionych specjalnie dla głowy danego państwa. Na kolejnych stronach prezentujemy takie właśnie samochody.

/ 8USA - "Bestia"

Obraz
© PAP/Marcin Obara

Najbardziej znanym samochodem głowy państwa na świecie jest ten, którym wożony jest prezydent USA. Historia rozpoczęła się za czasów prezydenta Tafta, który stajnię Białego Domu zmienił w garaż. Natomiast Franklin D. Roosevelt był pierwszym, który otrzymał specjalnie dostosowany samochód, zmodyfikowany zgodnie ze specyfikacją podaną przez Secret Service. My zajmiemy się jednak najnowszym autem, zwanym "Bestią".

Samochód ten stylizowany jest na Cadillaca, jednak powstał w oparciu o konstrukcję półciężarówki Chevroleta Kodiaka. Nic dziwnego, gdyż z powodu opancerzenia i specjalnego wyposażenia "Bestia" waży wg różnych doniesień między 6800 a 9100 kg. O bezpieczeństwo amerykańskiej głowy państwa dba pancerz o grubości przynajmniej 5 cm i szyby grube na 12,5 cm. Dzięki temu samochód ma wytrzymać każdy ostrzał i wybuch bomby. Wnętrze jest też zabezpieczone przed atakiem chemicznym i biologicznym, a w bagażniku znalazły się między innymi pojemniki z tlenem.

Samochód prezydenta USA jest ogromny i ciężki, a to oznacza, że mimo 300-konnego wysokoprężnego silnika V8 o pojemności 6,6 l, osiągi "Bestii" są przeciętne. 100 km/h na liczniku pojawia się dopiero po 15 s. Jednak ma to wystarczyć, aby uciec z miejsca zagrożenia, gdyż gwarantem bezpieczeństwa amerykańskiego prezydenta jest nie tylko wyjątkowy samochód, ale też najlepsi kierowcy. Co ważne, "Bestia" towarzyszy głowie państwa we wszystkich podróżach zagranicznych.

/ 8Wielka Brytania - Bentley State Limousine

Obraz
© PAP/DPA/Gregor Fischer

Samochód stworzony specjalnie dla głowy państwa posiada też brytyjska królowa. Na 50. rocznicę swoich rządów Elżbieta II otrzymała od Bentleya dwie identyczne limuzyny, które zostały zaprojektowane dla monarchini. Powstały one na bazie modelu Arnage R, a to oznacza ponad 400-konny, podwójnie doładowany silnik V8 o pojemności 6,75 l, który pozwala na rozpędzenie mierzącej 6220 mm długości limuzyny do 210 km/h. O wygodę królowej dbają takie rozwiązania jak szerokie drzwi otwierające się pod kątem 90 stopni. W miejscu skrzydlatego B na masce znalazła się figurka św. Jerzego walczącego ze smokiem, a na dachu umieszczono herb i flagę królewską. Samochód oczywiście wyróżnia nie tylko wygląd, ale też odpowiednie opancerzenie.

Królowa Elżbieta II ma też do dyspozycji kilka innych samochodów - od zbudowanej dla niej specjalnej wersji rolls-royce'a phantoma IV z 1977 roku po range rovera z 2015 roku. Od czasu, gdy w 1900 roku w garażu Edwarda VII znalazł się daimler 6 hp, wszystkie królewskie samochody były brytyjskich marek.

Jest jednak pewien wyjątek od tej reguły. Trzeba pamiętać, że Elżbieta II jest też głową kilku innych państw - np. Kanady, gdzie ma do swojej dyspozycji dwa lincolny. Są to modele Town Car i MKS.

/ 8Japonia - Toyota Century Royal

Obraz
© Wikipedia/CC BY-SA 3.0

Oficjalnym samochodem cesarza i cesarzowej Japonii jest toyota century royal - auto powstałe w czterech egzemplarzach. Jest to stworzona specjalnie dla głowy państwa limuzyna o długości 6,1 m. Mimo stylistyki nawiązującej do lat 80. jest to samochód z 2006 roku, który zastąpił flotę ośmiu wysłużonych nissanów prince royal z 1966 roku.

Cesarski samochód otrzymał granitowe progi, wełniane wykończenie i podsufitkę z papieru ryżowego. Nie zabrakło też pneumatycznego zawieszenia dla wygody i opancerzenia dla bezpieczeństwa. Silnik przeniesiono ze standardowej Toyoty Century i jest to 5-litrowe V12 o mocy 280 KM.

/ 8Chiny - Hongqi L5

Obraz
© PAP/EPA/Andy Wong/Pool

W 1958 roku zadebiutował Hongqi (czyli "czerwony sztandar" po chińsku) o symbolu CA72 - model ten, jak i kolejne jego wersje, służyły najważniejszym osobom w państwie. Samochód nie powstał jednak specjalnie dla przewodniczącego Mao, a dla wszystkich wysoko postawionych urzędników. Co więcej, wszystko wskazuje na to, że Mao po raz pierwszy jechał takim autem dopiero podczas wizyty prezydenta Nixona w 1972 roku.

W latach 90. marka Hongqi nieco straciła na prestiżu, gdyż produkowała modele na bazie Audi 100 i Lincolna Town Cara. Jednak chińskie władze postanowiły to zmienić i w 2014 roku zadebiutował Hongqi L5, czyli mierząca ponad 5,5 m limuzyna stylizowana na oryginalny "czerwony sztandar". Jest to teraz oficjalny samochód chińskiej głowy państwa, ale jest też sprzedawany prywatnym klientom za równowartość blisko 3 mln zł. Co więcej, limuzyny tego typu są udostępniane głowom innych państw podczas wizyt w Chinach - właśnie takim autem wożony był prezydent Andrzej Duda w Szanghaju.

Za napęd Hongqi L5 odpowiada 6-litrowy silnik V12 o mocy ponad 400 KM. Jest ona przenoszona na asfalt za pośrednictwem 6-biegowej skrzyni automatycznej i napędu na cztery koła.

/ 8Watykan - Papamobile

Obraz
© PAP/EPA/Daniel Dal Zennaro

Choć o papieżu częściej myśli się jako o głowie Kościoła Katolickiego, to jest on też głową państwa. Na co dzień papież Franciszek jeździ standardowymi samochodami - nawet zadziwił wszystkich, gdy jego nowym nabytkiem był używany ford focus. Co więcej, również podczas zagranicznych wizyt często korzysta z popularnych modeli jak Fiat 500L w USA czy Volkswagen Golf Sportsvan w Polsce. Nie można jednak zapomnieć o pojazdach papamobile, czyli samochodach stworzonych specjalnie dla papieży, z myślą o oficjalnych uroczystościach.

Pojazdy te umożliwiają papieżowi pozdrawianie wiernych, ale są też często odpowiednio zabezpieczone - np. kuloodporną szybą. Ostatni opancerzony samochód powstał dla papieża Benedykta XVI na bazie Mercedesa Klasy M. Z jednej strony ojciec święty jest doskonale widoczny w takim pojeździe, a z drugiej odpowiednio chroniony, gdyż pancerne auto wytrzyma nawet wybuch bomby. Za to najnowszy papamobile powstało na bazie pick-upa Isuzu i jest otwarte.

/ 8Kolekcjonerzy

Obraz
© PAP/EPA/Harles Platinau/Pool

Wśród głów państw nie brakuje fanów motoryzacji i kolekcjonerów wyjątkowych samochodów. Niesławnym przykładem jest tutaj sułtan Brunei, który wydaje ogromne państwowe pieniądze na kolejne pojazdy, które później trafiają do garażu i nigdy nie są użytkowane. Głowa tego małego azjatyckiego państwa ma w swojej kolekcji setki wyjątkowych aut, w tym stworzone specjalnie dla niego. Jednak na co dzień sułtan Brunei sam jeździ mercedesem klasy G od AMG, a podczas ceremonii zasiada w rolls-roysie phantomie VI.

Bardziej pozytywnym przykładem motoryzacyjnego kolekcjonera wśród głów państw jest książę Albert II z Monako. Za sprawą rajdu Monte Carlo i wyścigu Formuły 1 to małe państwo jest mocno związane z motoryzacją. Nic zatem dziwnego, że monarcha posiada kolekcję ponad 100 samochodów. Jednak jego oficjalnymi autami są głównie nowoczesne i ekologiczne modele. Na swój ślub kupił stworzonego specjalnie dla niego hybrydowego lexusa LS 600h L w wersji Landaulet, czyli z otwieranym dachem w tylnej części nadwozia. Na co dzień Albert II jeździ zwykłym lexusem LS 600h, bmw 7 w wersji wodorowej, toyotą prius czy fiskerem karmą. Czasem jednak lubi przejechać się jednym ze swoich sportowym aut.

/ 8Urugwaj

Obraz
© PAP/EPA/Ivan Franco

Niezależnie od tego, czy mowa o modelu stworzonym na specjalne zamówienie czy po prostu o pancernej wersji seryjnego auta, samochody głów państw to w większości luksusowe limuzyny lub SUV-y. Najbardziej znanym i jaskrawym wyjątkiem od tej reguły jest Urugwaj.

Oficjalnym samochodem prezydenta Urugwaju jest opancerzony chevrolet vectra (pod taką marką sprzedawano w Ameryce Południowej popularnego Opla) z 2005 roku. Również pozostałe auta nie są zbyt imponujące - to mitsubishi galanty, toyoty corolle czy rovery 75. Co więcej, w latach 2010-2015 prezydentem Urugwaju był znany ze skromności Jose Mujica. Oprócz tego, że oddawał on ok. 90 proc. swojej pensji na cele charytatywne, to słynął też z tego, że jeździł starym volkswagenem garbusem i całkowicie zrezygnował z państwowych samochodów.

Szymon Jasina, Wirtualna Polska

Wybrane dla Ciebie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie
Test: Harley-Davidson Street Bob - kupujesz silnik, reszta jest w gratisie