Porsche Mission E 

None

Obraz
Źródło zdjęć: © zdjęcie producenta

/ 9Rewolucjonista wśród aut elektrycznych

Obraz
© zdjęcie producenta

Podczas Salonu Samochodowego we Frankfurcie debiutuje Porsche Mission E. Pojazd ten ma zrewolucjonizować rynek samochodów elektrycznych dzięki 500-kilometrowemu zasięgowi i trwającemu zaledwie 15 minut ładowaniu.

Ten czteroosobowy koncept jest napędzany nową, choć sprawdzoną w wyścigach konstrukcją, na którą składają się dwa silniki synchroniczne z magnesami trwałymi (podobnymi do znanych ze zwycięzcy tegorocznego Le Mans, 919 Hybrid). Łączna moc przekracza 600 KM, a to pozwala na rozpędzenie się do 100 km/h w mniej niż 3,5 s, a od 0 do 200 km/h w niespełna 12 s. W przeciwieństwie do obecnych rozwiązań Mission E może rozwijać pełną moc nawet po wielokrotnym, agresywnym przyspieszaniu w krótkich odstępach czasu. Za przeniesienie napędu odpowiada system Porsche Torque Vectoring, rozdzielający moment obrotowy pomiędzy poszczególnymi kołami.

/ 9Rewolucjonista wśród aut elektrycznych

Obraz
© zdjęcie producenta

Podczas Salonu Samochodowego we Frankfurcie debiutuje Porsche Mission E. Pojazd ten ma zrewolucjonizować rynek samochodów elektrycznych dzięki 500-kilometrowemu zasięgowi i trwającemu zaledwie 15 minut ładowaniu.

Ten czteroosobowy koncept jest napędzany nową, choć sprawdzoną w wyścigach konstrukcją, na którą składają się dwa silniki synchroniczne z magnesami trwałymi (podobnymi do znanych ze zwycięzcy tegorocznego Le Mans, 919 Hybrid). Łączna moc przekracza 600 KM, a to pozwala na rozpędzenie się do 100 km/h w mniej niż 3,5 s, a od 0 do 200 km/h w niespełna 12 s. W przeciwieństwie do obecnych rozwiązań Mission E może rozwijać pełną moc nawet po wielokrotnym, agresywnym przyspieszaniu w krótkich odstępach czasu. Za przeniesienie napędu odpowiada system Porsche Torque Vectoring, rozdzielający moment obrotowy pomiędzy poszczególnymi kołami.

/ 9Rewolucjonista wśród aut elektrycznych

Obraz
© zdjęcie producenta

Podczas Salonu Samochodowego we Frankfurcie debiutuje Porsche Mission E. Pojazd ten ma zrewolucjonizować rynek samochodów elektrycznych dzięki 500-kilometrowemu zasięgowi i trwającemu zaledwie 15 minut ładowaniu.

Ten czteroosobowy koncept jest napędzany nową, choć sprawdzoną w wyścigach konstrukcją, na którą składają się dwa silniki synchroniczne z magnesami trwałymi (podobnymi do znanych ze zwycięzcy tegorocznego Le Mans, 919 Hybrid). Łączna moc przekracza 600 KM, a to pozwala na rozpędzenie się do 100 km/h w mniej niż 3,5 s, a od 0 do 200 km/h w niespełna 12 s. W przeciwieństwie do obecnych rozwiązań Mission E może rozwijać pełną moc nawet po wielokrotnym, agresywnym przyspieszaniu w krótkich odstępach czasu. Za przeniesienie napędu odpowiada system Porsche Torque Vectoring, rozdzielający moment obrotowy pomiędzy poszczególnymi kołami.

/ 9Rewolucjonista wśród aut elektrycznych

Obraz
© zdjęcie producenta

Podczas Salonu Samochodowego we Frankfurcie debiutuje Porsche Mission E. Pojazd ten ma zrewolucjonizować rynek samochodów elektrycznych dzięki 500-kilometrowemu zasięgowi i trwającemu zaledwie 15 minut ładowaniu.

Ten czteroosobowy koncept jest napędzany nową, choć sprawdzoną w wyścigach konstrukcją, na którą składają się dwa silniki synchroniczne z magnesami trwałymi (podobnymi do znanych ze zwycięzcy tegorocznego Le Mans, 919 Hybrid). Łączna moc przekracza 600 KM, a to pozwala na rozpędzenie się do 100 km/h w mniej niż 3,5 s, a od 0 do 200 km/h w niespełna 12 s. W przeciwieństwie do obecnych rozwiązań Mission E może rozwijać pełną moc nawet po wielokrotnym, agresywnym przyspieszaniu w krótkich odstępach czasu. Za przeniesienie napędu odpowiada system Porsche Torque Vectoring, rozdzielający moment obrotowy pomiędzy poszczególnymi kołami.

/ 9Rewolucjonista wśród aut elektrycznych

Obraz
© zdjęcie producenta

Podczas Salonu Samochodowego we Frankfurcie debiutuje Porsche Mission E. Pojazd ten ma zrewolucjonizować rynek samochodów elektrycznych dzięki 500-kilometrowemu zasięgowi i trwającemu zaledwie 15 minut ładowaniu.

Ten czteroosobowy koncept jest napędzany nową, choć sprawdzoną w wyścigach konstrukcją, na którą składają się dwa silniki synchroniczne z magnesami trwałymi (podobnymi do znanych ze zwycięzcy tegorocznego Le Mans, 919 Hybrid). Łączna moc przekracza 600 KM, a to pozwala na rozpędzenie się do 100 km/h w mniej niż 3,5 s, a od 0 do 200 km/h w niespełna 12 s. W przeciwieństwie do obecnych rozwiązań Mission E może rozwijać pełną moc nawet po wielokrotnym, agresywnym przyspieszaniu w krótkich odstępach czasu. Za przeniesienie napędu odpowiada system Porsche Torque Vectoring, rozdzielający moment obrotowy pomiędzy poszczególnymi kołami.

/ 9Rewolucjonista wśród aut elektrycznych

Obraz
© zdjęcie producenta

Podczas Salonu Samochodowego we Frankfurcie debiutuje Porsche Mission E. Pojazd ten ma zrewolucjonizować rynek samochodów elektrycznych dzięki 500-kilometrowemu zasięgowi i trwającemu zaledwie 15 minut ładowaniu.

Ten czteroosobowy koncept jest napędzany nową, choć sprawdzoną w wyścigach konstrukcją, na którą składają się dwa silniki synchroniczne z magnesami trwałymi (podobnymi do znanych ze zwycięzcy tegorocznego Le Mans, 919 Hybrid). Łączna moc przekracza 600 KM, a to pozwala na rozpędzenie się do 100 km/h w mniej niż 3,5 s, a od 0 do 200 km/h w niespełna 12 s. W przeciwieństwie do obecnych rozwiązań Mission E może rozwijać pełną moc nawet po wielokrotnym, agresywnym przyspieszaniu w krótkich odstępach czasu. Za przeniesienie napędu odpowiada system Porsche Torque Vectoring, rozdzielający moment obrotowy pomiędzy poszczególnymi kołami.

/ 9Rewolucjonista wśród aut elektrycznych

Obraz
© zdjęcie producenta

Podczas Salonu Samochodowego we Frankfurcie debiutuje Porsche Mission E. Pojazd ten ma zrewolucjonizować rynek samochodów elektrycznych dzięki 500-kilometrowemu zasięgowi i trwającemu zaledwie 15 minut ładowaniu.

Ten czteroosobowy koncept jest napędzany nową, choć sprawdzoną w wyścigach konstrukcją, na którą składają się dwa silniki synchroniczne z magnesami trwałymi (podobnymi do znanych ze zwycięzcy tegorocznego Le Mans, 919 Hybrid). Łączna moc przekracza 600 KM, a to pozwala na rozpędzenie się do 100 km/h w mniej niż 3,5 s, a od 0 do 200 km/h w niespełna 12 s. W przeciwieństwie do obecnych rozwiązań Mission E może rozwijać pełną moc nawet po wielokrotnym, agresywnym przyspieszaniu w krótkich odstępach czasu. Za przeniesienie napędu odpowiada system Porsche Torque Vectoring, rozdzielający moment obrotowy pomiędzy poszczególnymi kołami.

/ 9Rewolucjonista wśród aut elektrycznych

Obraz
© zdjęcie producenta

Podczas Salonu Samochodowego we Frankfurcie debiutuje Porsche Mission E. Pojazd ten ma zrewolucjonizować rynek samochodów elektrycznych dzięki 500-kilometrowemu zasięgowi i trwającemu zaledwie 15 minut ładowaniu.

Ten czteroosobowy koncept jest napędzany nową, choć sprawdzoną w wyścigach konstrukcją, na którą składają się dwa silniki synchroniczne z magnesami trwałymi (podobnymi do znanych ze zwycięzcy tegorocznego Le Mans, 919 Hybrid). Łączna moc przekracza 600 KM, a to pozwala na rozpędzenie się do 100 km/h w mniej niż 3,5 s, a od 0 do 200 km/h w niespełna 12 s. W przeciwieństwie do obecnych rozwiązań Mission E może rozwijać pełną moc nawet po wielokrotnym, agresywnym przyspieszaniu w krótkich odstępach czasu. Za przeniesienie napędu odpowiada system Porsche Torque Vectoring, rozdzielający moment obrotowy pomiędzy poszczególnymi kołami.

/ 9Rewolucjonista wśród aut elektrycznych

Obraz
© zdjęcie producenta

Podczas Salonu Samochodowego we Frankfurcie debiutuje Porsche Mission E. Pojazd ten ma zrewolucjonizować rynek samochodów elektrycznych dzięki 500-kilometrowemu zasięgowi i trwającemu zaledwie 15 minut ładowaniu.

Ten czteroosobowy koncept jest napędzany nową, choć sprawdzoną w wyścigach konstrukcją, na którą składają się dwa silniki synchroniczne z magnesami trwałymi (podobnymi do znanych ze zwycięzcy tegorocznego Le Mans, 919 Hybrid). Łączna moc przekracza 600 KM, a to pozwala na rozpędzenie się do 100 km/h w mniej niż 3,5 s, a od 0 do 200 km/h w niespełna 12 s. W przeciwieństwie do obecnych rozwiązań Mission E może rozwijać pełną moc nawet po wielokrotnym, agresywnym przyspieszaniu w krótkich odstępach czasu. Za przeniesienie napędu odpowiada system Porsche Torque Vectoring, rozdzielający moment obrotowy pomiędzy poszczególnymi kołami.

Wybrane dla Ciebie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Wielki festiwal motocyklowy już niedługo. Kolejna edycja słynnej imprezy
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3
Test: Voge SR 1 ADV - SUV wśród 125 cm3