Polacy odchodzą od diesla
Liczba nowych samochodów napędzanych silnikami Diesla systematycznie maleje. Według raportu "Branża motoryzacyjna 2017/2018" przygotowanego przez Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego polscy kierowcy znacznie częściej wybierają wersje benzynowe oraz alternatywne źródła napędu
Zgodnie z danymi Centralnej Ewidencji Pojazdów na koniec 2016 roku samochody z silnikami benzynowymi stanowiły 45 proc. odnotowanych w bazie aut. Udział pojazdów zasilanych olejem napędowym to 39 proc. Na końcu rankingu znalazły się auta z LPG (16 proc.) oraz inne napędy (1 proc.) – czytamy w raporcie przygotowanym przez PZPM.
Diesel traci – wzrasta popyt na benzynę i hybrydy
W 2016 r. diesel wciąż tracił na atrakcyjności – liczba rejestracji aut z silnikami wysokoprężnymi wzrosła co prawda o 10,5 proc., ale przy 17-procentowym wzroście całego rynku udział diesla w rejestracjach zmalał do 31,6 proc. To niemal o 2 punkty procentowe mniej niż rok wcześniej – podkreślają autorzy raportu "Branża motoryzacyjna 2017/2018".
Równocześnie zwiększyła się popularność samochodów z silnikami benzynowymi – udział w rejestracjach zwiększył się w 2016 roku do 64,3 proc., co oznacza wzrost w stosunku do 2015 r. na poziomie 19,2 proc.
Eksperci PZPM podkreślają, że samochody z napędem hybrydowym również wyraźnie zyskały na popularności wśród Polaków. Liczba rejestracji tych samochodów sięgnęła w 2016 r. 10,1 tys. sztuk i była o 76,5 proc. większa niż w 2015 r. Udział hybryd w całości rejestracji wynosi 2,4 proc. i jest o blisko 1 punkt procentowy większy od samochodów z fabryczną instalacją LPG. Liderem tej części rynku w Polsce niezmiennie jest Toyota i Lexus – marki te sprzedały w 2016 roku ponad 8,3 tys. samochodów z takim napędem, a w pierwszym półroczu bieżącego roku zarejestrowano w sumie już ponad 7,9 tys. hybryd obu japońskich marek (92,8 proc. całego rynku aut z napędem hybrydowym). Hybrydy plug-in liczone razem z elektrycznymi pojazdami zanotowały 100-procentowy przyrost liczby rejestracji – jednak wciąż jest ich niewiele, czyli w sumie 561 zarejestrowanych sztuk w 2016 r.
Wolimy silniki benzynowe
Według danych CEP samochody w wieku do 4 lat mają w większości przypadków (58 proc.) napęd benzynowy. Co więcej, liczba tych aut zwiększyła się w ciągu roku o dwa punkty procentowe. Równocześnie silnik Diesla straciła 2 punkty procentowe, uzyskując udział w rynku na poziomie 37 proc. Układy LPG również nie są popularne wśród najmłodszej floty – mają tylko 4 proc. rynku. Pojazdy hybrydowe zdobyły natomiast 1 proc. w tej grupie.
Wśród samochodów starszych – w wieku od 5 do 10 lat – nadal najpopularniejszą wersją silnikową jest diesel (52 proc. udziału), ale i w tym przypadku można zauważyć spadek o 2 punkty procentowe w stosunku do zeszłego roku. Na drugim miejscu (39 proc.) znalazły się modele benzynowe, zyskując rok do roku 1 punkt procentowy, natomiast auta z LPG utrzymują się na poziomie 8 proc.
Wśród samochodów w wieku od 11 do 20 lat największy udział (44 proc.) mają auta z silnikami benzynowymi. Na drugim miejscu znalazły się diesle (37 proc.). Samochody zasilane LPG stanowią natomiast 18 proc.
Również wśród samochodów starszych niż 20 lat najpopularniejsze były silniki benzynowe, stanowiące 47 proc. Na drugim miejscu – tu zmiana w stosunku do powyższych przedziałów – znalazło się LPG (27 proc.). Samochody z silnikami wysokoprężnymi zajęły dopiero trzecie miejsce z udziałem na poziomie 22 proc. Inne rodzaje paliwa stanowiły 4 proc. – czytamy w raporcie Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego.