1,2 mld zł rocznie straciłby drogowy fundusz, gdyby autostradowe obwodnice miast były darmowe - pisze "Puls Biznesu".
Od lipca przyszłego roku rząd chce wdrożyć elektroniczny system poboru opłat od ciężarówek poruszających się po państwowych autostradach, ekspresówkach i drogach krajowych niższej kategorii. Na autostradach powstaną też bramki, by myto płacili ręcznie użytkownicy aut osobowych.
Gazeta zauważa, że od lat trwa natomiast dyskusja, czy płatne mają być autostradowe obwodnice miast. Ministerstwo Infrastruktury stawia kropkę nad "i" : trzeba będzie płacić. A samorządowcy już grożą, że nie wpuszczą tirów na drogi lokalne. O tym więcej w publikacji "Pulsu Biznesu".