Na temat mycia samochodów w zimie są różne teorie. A więc myć, czy nie myć?
Zimą, aby ułatwić jazdę, drogowcy posypują jezdnie piaskiem, żwirem i solą. Od tych środków niszczy się karoseria. Żwir może poobtłukiwać lakier, a ponieważ w powietrzu jest duża wilgoć, bardzo szybko może tworzyć się rdza. Dodatkowo sól znacznie przyspiesza proces rdzewienia. Myjąc więc samochód w zimie usuniemy z niego brud, osady szkodliwych dla blachy związków chemicznych, a także pozostałości soli.
| [
]( javascript:otworz('http://i.wp.pl/a/f/jpeg/9077/mycie-b.jpeg',290,246) ) |
| --- | Żeby mycie było skuteczne, nie należy tego robić na mrozie. I nie chodzi tu tylko o mycie np. szczotką i wodą z wiaderka, ale także o unikanie wtedy mycia auta w myjni. Nawet najlepsze suszenie samochodu nie jest w stanie zlikwidować wilgoci, która znajduje się wewnątrz auta. Jeżeli potem wyjedziemy samochodem na mróz to, bardzo prawdopodobne, że po kilku godzinach postoju auta pojawi się problem z dostaniem się do środka. Zamarznąć mogą bębenki zamków, uszczelki albo cały mechanizm zamka. Lepiej więc poczekać aż pojawi się dodatnia temperatura powietrza i dopiero wtedy umyć samochód.
A co z myciem komory silnika? Te czynności powinniśmy wykonywać raczej przed i po zimie. Współcześnie produkowane samochody naszpikowane są elektroniką, która nie lubi gromadzącej się podczas mycia wody. Niektórzy producenci w instrukcjach obsługi przestrzegają przed tym, a mycie komory silnikowej zalecają dokonywać jedynie w autoryzowanych stacjach obsługi. W przeciwnym razie grozi to uszkodzeniem komputera lub elektroniki i może narazić właściciela pojazdu na kosztowną naprawę.
Właściciele zupełnie nowych samochodów lub takich co przeszły niedawno naprawę blacharsko-lakierniczą nie powinni spieszyć się z myciem. Co najmniej przez miesiąc nie powinni myć pojazdu, w tym czasie utwardza się lakier. Później zaś przez kilka miesięcy warto myć jedynie czystą wodą używając miękkiej gąbki lub irchy, unikając wizyt w myjni samochodowej, zwłaszcza automatycznej.
Autor: Aureliusz Mikos