Kia Sportage

None

Obraz
Źródło zdjęć: © Piotr Mokwiński

/ 22Nie chce się zestarzeć

Obraz
© Piotr Mokwiński

Sportage od kilku lat szturmem podbija europejskie rynki bijąc wszelkie możliwe rekordy koreańskiego koncernu. Ogromne zainteresowanie kompaktowym crossoverem wynika z estetycznie narysowanego nadwozia, stosunkowo szerokiej palety jednostek napędowych i praktycznego wnętrza mieszczącego rodzinę z wakacyjnym bagażem. Dużą rolę przy decyzji klienta odgrywa również cena, która w przypadku Kii przedstawia się na tle konkurencji atrakcyjnie.

Mimo upływu lat, Sportage wciąż stanowi ciekawą propozycję na rynku kompaktowych crossoverów. Nieźle się prowadzi, zapewnia przyzwoity komfort na nierównych drogach, natomiast opcjonalny napęd na 4 koła pomoże wyjechać zimą z zaspy i dojechać na działkę nieutwardzonymi szlakami. Auto nie jest pozbawione wad i w topowej wersji nie kosztuje mało, jednak na tle konkurencji jego cena przedstawia się stosunkowo atrakcyjnie. Najtańszy model z benzynowym silnikiem 1,6 wyceniono na 68 800 złotych. Egzemplarz widoczny na zdjęciu ze 184-konnym dieslem, automatyczną skrzynią biegów i systemem 4WD, to już wydatek przynajmniej 115 tysięcy. Z drugiej jednak strony, otrzymujemy bogato wyposażony samochód już w standardowej konfiguracji.

/ 22Nie chce się zestarzeć

Obraz
© Piotr Mokwiński

Sportage od kilku lat szturmem podbija europejskie rynki bijąc wszelkie możliwe rekordy koreańskiego koncernu. Ogromne zainteresowanie kompaktowym crossoverem wynika z estetycznie narysowanego nadwozia, stosunkowo szerokiej palety jednostek napędowych i praktycznego wnętrza mieszczącego rodzinę z wakacyjnym bagażem. Dużą rolę przy decyzji klienta odgrywa również cena, która w przypadku Kii przedstawia się na tle konkurencji atrakcyjnie.

Mimo upływu lat, Sportage wciąż stanowi ciekawą propozycję na rynku kompaktowych crossoverów. Nieźle się prowadzi, zapewnia przyzwoity komfort na nierównych drogach, natomiast opcjonalny napęd na 4 koła pomoże wyjechać zimą z zaspy i dojechać na działkę nieutwardzonymi szlakami. Auto nie jest pozbawione wad i w topowej wersji nie kosztuje mało, jednak na tle konkurencji jego cena przedstawia się stosunkowo atrakcyjnie. Najtańszy model z benzynowym silnikiem 1,6 wyceniono na 68 800 złotych. Egzemplarz widoczny na zdjęciu ze 184-konnym dieslem, automatyczną skrzynią biegów i systemem 4WD, to już wydatek przynajmniej 115 tysięcy. Z drugiej jednak strony, otrzymujemy bogato wyposażony samochód już w standardowej konfiguracji.

/ 22Nie chce się zestarzeć

Obraz
© Piotr Mokwiński

Sportage od kilku lat szturmem podbija europejskie rynki bijąc wszelkie możliwe rekordy koreańskiego koncernu. Ogromne zainteresowanie kompaktowym crossoverem wynika z estetycznie narysowanego nadwozia, stosunkowo szerokiej palety jednostek napędowych i praktycznego wnętrza mieszczącego rodzinę z wakacyjnym bagażem. Dużą rolę przy decyzji klienta odgrywa również cena, która w przypadku Kii przedstawia się na tle konkurencji atrakcyjnie.

Mimo upływu lat, Sportage wciąż stanowi ciekawą propozycję na rynku kompaktowych crossoverów. Nieźle się prowadzi, zapewnia przyzwoity komfort na nierównych drogach, natomiast opcjonalny napęd na 4 koła pomoże wyjechać zimą z zaspy i dojechać na działkę nieutwardzonymi szlakami. Auto nie jest pozbawione wad i w topowej wersji nie kosztuje mało, jednak na tle konkurencji jego cena przedstawia się stosunkowo atrakcyjnie. Najtańszy model z benzynowym silnikiem 1,6 wyceniono na 68 800 złotych. Egzemplarz widoczny na zdjęciu ze 184-konnym dieslem, automatyczną skrzynią biegów i systemem 4WD, to już wydatek przynajmniej 115 tysięcy. Z drugiej jednak strony, otrzymujemy bogato wyposażony samochód już w standardowej konfiguracji.

/ 22Nie chce się zestarzeć

Obraz
© Piotr Mokwiński

Sportage od kilku lat szturmem podbija europejskie rynki bijąc wszelkie możliwe rekordy koreańskiego koncernu. Ogromne zainteresowanie kompaktowym crossoverem wynika z estetycznie narysowanego nadwozia, stosunkowo szerokiej palety jednostek napędowych i praktycznego wnętrza mieszczącego rodzinę z wakacyjnym bagażem. Dużą rolę przy decyzji klienta odgrywa również cena, która w przypadku Kii przedstawia się na tle konkurencji atrakcyjnie.

Mimo upływu lat, Sportage wciąż stanowi ciekawą propozycję na rynku kompaktowych crossoverów. Nieźle się prowadzi, zapewnia przyzwoity komfort na nierównych drogach, natomiast opcjonalny napęd na 4 koła pomoże wyjechać zimą z zaspy i dojechać na działkę nieutwardzonymi szlakami. Auto nie jest pozbawione wad i w topowej wersji nie kosztuje mało, jednak na tle konkurencji jego cena przedstawia się stosunkowo atrakcyjnie. Najtańszy model z benzynowym silnikiem 1,6 wyceniono na 68 800 złotych. Egzemplarz widoczny na zdjęciu ze 184-konnym dieslem, automatyczną skrzynią biegów i systemem 4WD, to już wydatek przynajmniej 115 tysięcy. Z drugiej jednak strony, otrzymujemy bogato wyposażony samochód już w standardowej konfiguracji.

/ 22Nie chce się zestarzeć

Obraz
© Piotr Mokwiński

Sportage od kilku lat szturmem podbija europejskie rynki bijąc wszelkie możliwe rekordy koreańskiego koncernu. Ogromne zainteresowanie kompaktowym crossoverem wynika z estetycznie narysowanego nadwozia, stosunkowo szerokiej palety jednostek napędowych i praktycznego wnętrza mieszczącego rodzinę z wakacyjnym bagażem. Dużą rolę przy decyzji klienta odgrywa również cena, która w przypadku Kii przedstawia się na tle konkurencji atrakcyjnie.

Mimo upływu lat, Sportage wciąż stanowi ciekawą propozycję na rynku kompaktowych crossoverów. Nieźle się prowadzi, zapewnia przyzwoity komfort na nierównych drogach, natomiast opcjonalny napęd na 4 koła pomoże wyjechać zimą z zaspy i dojechać na działkę nieutwardzonymi szlakami. Auto nie jest pozbawione wad i w topowej wersji nie kosztuje mało, jednak na tle konkurencji jego cena przedstawia się stosunkowo atrakcyjnie. Najtańszy model z benzynowym silnikiem 1,6 wyceniono na 68 800 złotych. Egzemplarz widoczny na zdjęciu ze 184-konnym dieslem, automatyczną skrzynią biegów i systemem 4WD, to już wydatek przynajmniej 115 tysięcy. Z drugiej jednak strony, otrzymujemy bogato wyposażony samochód już w standardowej konfiguracji.

/ 22Nie chce się zestarzeć

Obraz
© Piotr Mokwiński

Sportage od kilku lat szturmem podbija europejskie rynki bijąc wszelkie możliwe rekordy koreańskiego koncernu. Ogromne zainteresowanie kompaktowym crossoverem wynika z estetycznie narysowanego nadwozia, stosunkowo szerokiej palety jednostek napędowych i praktycznego wnętrza mieszczącego rodzinę z wakacyjnym bagażem. Dużą rolę przy decyzji klienta odgrywa również cena, która w przypadku Kii przedstawia się na tle konkurencji atrakcyjnie.

Mimo upływu lat, Sportage wciąż stanowi ciekawą propozycję na rynku kompaktowych crossoverów. Nieźle się prowadzi, zapewnia przyzwoity komfort na nierównych drogach, natomiast opcjonalny napęd na 4 koła pomoże wyjechać zimą z zaspy i dojechać na działkę nieutwardzonymi szlakami. Auto nie jest pozbawione wad i w topowej wersji nie kosztuje mało, jednak na tle konkurencji jego cena przedstawia się stosunkowo atrakcyjnie. Najtańszy model z benzynowym silnikiem 1,6 wyceniono na 68 800 złotych. Egzemplarz widoczny na zdjęciu ze 184-konnym dieslem, automatyczną skrzynią biegów i systemem 4WD, to już wydatek przynajmniej 115 tysięcy. Z drugiej jednak strony, otrzymujemy bogato wyposażony samochód już w standardowej konfiguracji.

/ 22Nie chce się zestarzeć

Obraz
© Piotr Mokwiński

Sportage od kilku lat szturmem podbija europejskie rynki bijąc wszelkie możliwe rekordy koreańskiego koncernu. Ogromne zainteresowanie kompaktowym crossoverem wynika z estetycznie narysowanego nadwozia, stosunkowo szerokiej palety jednostek napędowych i praktycznego wnętrza mieszczącego rodzinę z wakacyjnym bagażem. Dużą rolę przy decyzji klienta odgrywa również cena, która w przypadku Kii przedstawia się na tle konkurencji atrakcyjnie.

Mimo upływu lat, Sportage wciąż stanowi ciekawą propozycję na rynku kompaktowych crossoverów. Nieźle się prowadzi, zapewnia przyzwoity komfort na nierównych drogach, natomiast opcjonalny napęd na 4 koła pomoże wyjechać zimą z zaspy i dojechać na działkę nieutwardzonymi szlakami. Auto nie jest pozbawione wad i w topowej wersji nie kosztuje mało, jednak na tle konkurencji jego cena przedstawia się stosunkowo atrakcyjnie. Najtańszy model z benzynowym silnikiem 1,6 wyceniono na 68 800 złotych. Egzemplarz widoczny na zdjęciu ze 184-konnym dieslem, automatyczną skrzynią biegów i systemem 4WD, to już wydatek przynajmniej 115 tysięcy. Z drugiej jednak strony, otrzymujemy bogato wyposażony samochód już w standardowej konfiguracji.

/ 22Nie chce się zestarzeć

Obraz
© Piotr Mokwiński

Sportage od kilku lat szturmem podbija europejskie rynki bijąc wszelkie możliwe rekordy koreańskiego koncernu. Ogromne zainteresowanie kompaktowym crossoverem wynika z estetycznie narysowanego nadwozia, stosunkowo szerokiej palety jednostek napędowych i praktycznego wnętrza mieszczącego rodzinę z wakacyjnym bagażem. Dużą rolę przy decyzji klienta odgrywa również cena, która w przypadku Kii przedstawia się na tle konkurencji atrakcyjnie.

Mimo upływu lat, Sportage wciąż stanowi ciekawą propozycję na rynku kompaktowych crossoverów. Nieźle się prowadzi, zapewnia przyzwoity komfort na nierównych drogach, natomiast opcjonalny napęd na 4 koła pomoże wyjechać zimą z zaspy i dojechać na działkę nieutwardzonymi szlakami. Auto nie jest pozbawione wad i w topowej wersji nie kosztuje mało, jednak na tle konkurencji jego cena przedstawia się stosunkowo atrakcyjnie. Najtańszy model z benzynowym silnikiem 1,6 wyceniono na 68 800 złotych. Egzemplarz widoczny na zdjęciu ze 184-konnym dieslem, automatyczną skrzynią biegów i systemem 4WD, to już wydatek przynajmniej 115 tysięcy. Z drugiej jednak strony, otrzymujemy bogato wyposażony samochód już w standardowej konfiguracji.

/ 22Nie chce się zestarzeć

Obraz
© Piotr Mokwiński

Sportage od kilku lat szturmem podbija europejskie rynki bijąc wszelkie możliwe rekordy koreańskiego koncernu. Ogromne zainteresowanie kompaktowym crossoverem wynika z estetycznie narysowanego nadwozia, stosunkowo szerokiej palety jednostek napędowych i praktycznego wnętrza mieszczącego rodzinę z wakacyjnym bagażem. Dużą rolę przy decyzji klienta odgrywa również cena, która w przypadku Kii przedstawia się na tle konkurencji atrakcyjnie.

Mimo upływu lat, Sportage wciąż stanowi ciekawą propozycję na rynku kompaktowych crossoverów. Nieźle się prowadzi, zapewnia przyzwoity komfort na nierównych drogach, natomiast opcjonalny napęd na 4 koła pomoże wyjechać zimą z zaspy i dojechać na działkę nieutwardzonymi szlakami. Auto nie jest pozbawione wad i w topowej wersji nie kosztuje mało, jednak na tle konkurencji jego cena przedstawia się stosunkowo atrakcyjnie. Najtańszy model z benzynowym silnikiem 1,6 wyceniono na 68 800 złotych. Egzemplarz widoczny na zdjęciu ze 184-konnym dieslem, automatyczną skrzynią biegów i systemem 4WD, to już wydatek przynajmniej 115 tysięcy. Z drugiej jednak strony, otrzymujemy bogato wyposażony samochód już w standardowej konfiguracji.

10 / 22Nie chce się zestarzeć

Obraz
© Piotr Mokwiński

Sportage od kilku lat szturmem podbija europejskie rynki bijąc wszelkie możliwe rekordy koreańskiego koncernu. Ogromne zainteresowanie kompaktowym crossoverem wynika z estetycznie narysowanego nadwozia, stosunkowo szerokiej palety jednostek napędowych i praktycznego wnętrza mieszczącego rodzinę z wakacyjnym bagażem. Dużą rolę przy decyzji klienta odgrywa również cena, która w przypadku Kii przedstawia się na tle konkurencji atrakcyjnie.

Mimo upływu lat, Sportage wciąż stanowi ciekawą propozycję na rynku kompaktowych crossoverów. Nieźle się prowadzi, zapewnia przyzwoity komfort na nierównych drogach, natomiast opcjonalny napęd na 4 koła pomoże wyjechać zimą z zaspy i dojechać na działkę nieutwardzonymi szlakami. Auto nie jest pozbawione wad i w topowej wersji nie kosztuje mało, jednak na tle konkurencji jego cena przedstawia się stosunkowo atrakcyjnie. Najtańszy model z benzynowym silnikiem 1,6 wyceniono na 68 800 złotych. Egzemplarz widoczny na zdjęciu ze 184-konnym dieslem, automatyczną skrzynią biegów i systemem 4WD, to już wydatek przynajmniej 115 tysięcy. Z drugiej jednak strony, otrzymujemy bogato wyposażony samochód już w standardowej konfiguracji.

11 / 22Nie chce się zestarzeć

Obraz
© Piotr Mokwiński

Sportage od kilku lat szturmem podbija europejskie rynki bijąc wszelkie możliwe rekordy koreańskiego koncernu. Ogromne zainteresowanie kompaktowym crossoverem wynika z estetycznie narysowanego nadwozia, stosunkowo szerokiej palety jednostek napędowych i praktycznego wnętrza mieszczącego rodzinę z wakacyjnym bagażem. Dużą rolę przy decyzji klienta odgrywa również cena, która w przypadku Kii przedstawia się na tle konkurencji atrakcyjnie.

Mimo upływu lat, Sportage wciąż stanowi ciekawą propozycję na rynku kompaktowych crossoverów. Nieźle się prowadzi, zapewnia przyzwoity komfort na nierównych drogach, natomiast opcjonalny napęd na 4 koła pomoże wyjechać zimą z zaspy i dojechać na działkę nieutwardzonymi szlakami. Auto nie jest pozbawione wad i w topowej wersji nie kosztuje mało, jednak na tle konkurencji jego cena przedstawia się stosunkowo atrakcyjnie. Najtańszy model z benzynowym silnikiem 1,6 wyceniono na 68 800 złotych. Egzemplarz widoczny na zdjęciu ze 184-konnym dieslem, automatyczną skrzynią biegów i systemem 4WD, to już wydatek przynajmniej 115 tysięcy. Z drugiej jednak strony, otrzymujemy bogato wyposażony samochód już w standardowej konfiguracji.

12 / 22Nie chce się zestarzeć

Obraz
© Piotr Mokwiński

Sportage od kilku lat szturmem podbija europejskie rynki bijąc wszelkie możliwe rekordy koreańskiego koncernu. Ogromne zainteresowanie kompaktowym crossoverem wynika z estetycznie narysowanego nadwozia, stosunkowo szerokiej palety jednostek napędowych i praktycznego wnętrza mieszczącego rodzinę z wakacyjnym bagażem. Dużą rolę przy decyzji klienta odgrywa również cena, która w przypadku Kii przedstawia się na tle konkurencji atrakcyjnie.

Mimo upływu lat, Sportage wciąż stanowi ciekawą propozycję na rynku kompaktowych crossoverów. Nieźle się prowadzi, zapewnia przyzwoity komfort na nierównych drogach, natomiast opcjonalny napęd na 4 koła pomoże wyjechać zimą z zaspy i dojechać na działkę nieutwardzonymi szlakami. Auto nie jest pozbawione wad i w topowej wersji nie kosztuje mało, jednak na tle konkurencji jego cena przedstawia się stosunkowo atrakcyjnie. Najtańszy model z benzynowym silnikiem 1,6 wyceniono na 68 800 złotych. Egzemplarz widoczny na zdjęciu ze 184-konnym dieslem, automatyczną skrzynią biegów i systemem 4WD, to już wydatek przynajmniej 115 tysięcy. Z drugiej jednak strony, otrzymujemy bogato wyposażony samochód już w standardowej konfiguracji.

13 / 22Nie chce się zestarzeć

Obraz
© Piotr Mokwiński

Sportage od kilku lat szturmem podbija europejskie rynki bijąc wszelkie możliwe rekordy koreańskiego koncernu. Ogromne zainteresowanie kompaktowym crossoverem wynika z estetycznie narysowanego nadwozia, stosunkowo szerokiej palety jednostek napędowych i praktycznego wnętrza mieszczącego rodzinę z wakacyjnym bagażem. Dużą rolę przy decyzji klienta odgrywa również cena, która w przypadku Kii przedstawia się na tle konkurencji atrakcyjnie.

Mimo upływu lat, Sportage wciąż stanowi ciekawą propozycję na rynku kompaktowych crossoverów. Nieźle się prowadzi, zapewnia przyzwoity komfort na nierównych drogach, natomiast opcjonalny napęd na 4 koła pomoże wyjechać zimą z zaspy i dojechać na działkę nieutwardzonymi szlakami. Auto nie jest pozbawione wad i w topowej wersji nie kosztuje mało, jednak na tle konkurencji jego cena przedstawia się stosunkowo atrakcyjnie. Najtańszy model z benzynowym silnikiem 1,6 wyceniono na 68 800 złotych. Egzemplarz widoczny na zdjęciu ze 184-konnym dieslem, automatyczną skrzynią biegów i systemem 4WD, to już wydatek przynajmniej 115 tysięcy. Z drugiej jednak strony, otrzymujemy bogato wyposażony samochód już w standardowej konfiguracji.

14 / 22Nie chce się zestarzeć

Obraz
© Piotr Mokwiński

Sportage od kilku lat szturmem podbija europejskie rynki bijąc wszelkie możliwe rekordy koreańskiego koncernu. Ogromne zainteresowanie kompaktowym crossoverem wynika z estetycznie narysowanego nadwozia, stosunkowo szerokiej palety jednostek napędowych i praktycznego wnętrza mieszczącego rodzinę z wakacyjnym bagażem. Dużą rolę przy decyzji klienta odgrywa również cena, która w przypadku Kii przedstawia się na tle konkurencji atrakcyjnie.

Mimo upływu lat, Sportage wciąż stanowi ciekawą propozycję na rynku kompaktowych crossoverów. Nieźle się prowadzi, zapewnia przyzwoity komfort na nierównych drogach, natomiast opcjonalny napęd na 4 koła pomoże wyjechać zimą z zaspy i dojechać na działkę nieutwardzonymi szlakami. Auto nie jest pozbawione wad i w topowej wersji nie kosztuje mało, jednak na tle konkurencji jego cena przedstawia się stosunkowo atrakcyjnie. Najtańszy model z benzynowym silnikiem 1,6 wyceniono na 68 800 złotych. Egzemplarz widoczny na zdjęciu ze 184-konnym dieslem, automatyczną skrzynią biegów i systemem 4WD, to już wydatek przynajmniej 115 tysięcy. Z drugiej jednak strony, otrzymujemy bogato wyposażony samochód już w standardowej konfiguracji.

15 / 22Nie chce się zestarzeć

Obraz
© Piotr Mokwiński

Sportage od kilku lat szturmem podbija europejskie rynki bijąc wszelkie możliwe rekordy koreańskiego koncernu. Ogromne zainteresowanie kompaktowym crossoverem wynika z estetycznie narysowanego nadwozia, stosunkowo szerokiej palety jednostek napędowych i praktycznego wnętrza mieszczącego rodzinę z wakacyjnym bagażem. Dużą rolę przy decyzji klienta odgrywa również cena, która w przypadku Kii przedstawia się na tle konkurencji atrakcyjnie.

Mimo upływu lat, Sportage wciąż stanowi ciekawą propozycję na rynku kompaktowych crossoverów. Nieźle się prowadzi, zapewnia przyzwoity komfort na nierównych drogach, natomiast opcjonalny napęd na 4 koła pomoże wyjechać zimą z zaspy i dojechać na działkę nieutwardzonymi szlakami. Auto nie jest pozbawione wad i w topowej wersji nie kosztuje mało, jednak na tle konkurencji jego cena przedstawia się stosunkowo atrakcyjnie. Najtańszy model z benzynowym silnikiem 1,6 wyceniono na 68 800 złotych. Egzemplarz widoczny na zdjęciu ze 184-konnym dieslem, automatyczną skrzynią biegów i systemem 4WD, to już wydatek przynajmniej 115 tysięcy. Z drugiej jednak strony, otrzymujemy bogato wyposażony samochód już w standardowej konfiguracji.

16 / 22Nie chce się zestarzeć

Obraz
© Piotr Mokwiński

Sportage od kilku lat szturmem podbija europejskie rynki bijąc wszelkie możliwe rekordy koreańskiego koncernu. Ogromne zainteresowanie kompaktowym crossoverem wynika z estetycznie narysowanego nadwozia, stosunkowo szerokiej palety jednostek napędowych i praktycznego wnętrza mieszczącego rodzinę z wakacyjnym bagażem. Dużą rolę przy decyzji klienta odgrywa również cena, która w przypadku Kii przedstawia się na tle konkurencji atrakcyjnie.

Mimo upływu lat, Sportage wciąż stanowi ciekawą propozycję na rynku kompaktowych crossoverów. Nieźle się prowadzi, zapewnia przyzwoity komfort na nierównych drogach, natomiast opcjonalny napęd na 4 koła pomoże wyjechać zimą z zaspy i dojechać na działkę nieutwardzonymi szlakami. Auto nie jest pozbawione wad i w topowej wersji nie kosztuje mało, jednak na tle konkurencji jego cena przedstawia się stosunkowo atrakcyjnie. Najtańszy model z benzynowym silnikiem 1,6 wyceniono na 68 800 złotych. Egzemplarz widoczny na zdjęciu ze 184-konnym dieslem, automatyczną skrzynią biegów i systemem 4WD, to już wydatek przynajmniej 115 tysięcy. Z drugiej jednak strony, otrzymujemy bogato wyposażony samochód już w standardowej konfiguracji.

17 / 22Nie chce się zestarzeć

Obraz
© Piotr Mokwiński

Sportage od kilku lat szturmem podbija europejskie rynki bijąc wszelkie możliwe rekordy koreańskiego koncernu. Ogromne zainteresowanie kompaktowym crossoverem wynika z estetycznie narysowanego nadwozia, stosunkowo szerokiej palety jednostek napędowych i praktycznego wnętrza mieszczącego rodzinę z wakacyjnym bagażem. Dużą rolę przy decyzji klienta odgrywa również cena, która w przypadku Kii przedstawia się na tle konkurencji atrakcyjnie.

Mimo upływu lat, Sportage wciąż stanowi ciekawą propozycję na rynku kompaktowych crossoverów. Nieźle się prowadzi, zapewnia przyzwoity komfort na nierównych drogach, natomiast opcjonalny napęd na 4 koła pomoże wyjechać zimą z zaspy i dojechać na działkę nieutwardzonymi szlakami. Auto nie jest pozbawione wad i w topowej wersji nie kosztuje mało, jednak na tle konkurencji jego cena przedstawia się stosunkowo atrakcyjnie. Najtańszy model z benzynowym silnikiem 1,6 wyceniono na 68 800 złotych. Egzemplarz widoczny na zdjęciu ze 184-konnym dieslem, automatyczną skrzynią biegów i systemem 4WD, to już wydatek przynajmniej 115 tysięcy. Z drugiej jednak strony, otrzymujemy bogato wyposażony samochód już w standardowej konfiguracji.

18 / 22Nie chce się zestarzeć

Obraz
© Piotr Mokwiński

Sportage od kilku lat szturmem podbija europejskie rynki bijąc wszelkie możliwe rekordy koreańskiego koncernu. Ogromne zainteresowanie kompaktowym crossoverem wynika z estetycznie narysowanego nadwozia, stosunkowo szerokiej palety jednostek napędowych i praktycznego wnętrza mieszczącego rodzinę z wakacyjnym bagażem. Dużą rolę przy decyzji klienta odgrywa również cena, która w przypadku Kii przedstawia się na tle konkurencji atrakcyjnie.

Mimo upływu lat, Sportage wciąż stanowi ciekawą propozycję na rynku kompaktowych crossoverów. Nieźle się prowadzi, zapewnia przyzwoity komfort na nierównych drogach, natomiast opcjonalny napęd na 4 koła pomoże wyjechać zimą z zaspy i dojechać na działkę nieutwardzonymi szlakami. Auto nie jest pozbawione wad i w topowej wersji nie kosztuje mało, jednak na tle konkurencji jego cena przedstawia się stosunkowo atrakcyjnie. Najtańszy model z benzynowym silnikiem 1,6 wyceniono na 68 800 złotych. Egzemplarz widoczny na zdjęciu ze 184-konnym dieslem, automatyczną skrzynią biegów i systemem 4WD, to już wydatek przynajmniej 115 tysięcy. Z drugiej jednak strony, otrzymujemy bogato wyposażony samochód już w standardowej konfiguracji.

19 / 22Nie chce się zestarzeć

Obraz
© Piotr Mokwiński

Sportage od kilku lat szturmem podbija europejskie rynki bijąc wszelkie możliwe rekordy koreańskiego koncernu. Ogromne zainteresowanie kompaktowym crossoverem wynika z estetycznie narysowanego nadwozia, stosunkowo szerokiej palety jednostek napędowych i praktycznego wnętrza mieszczącego rodzinę z wakacyjnym bagażem. Dużą rolę przy decyzji klienta odgrywa również cena, która w przypadku Kii przedstawia się na tle konkurencji atrakcyjnie.

Mimo upływu lat, Sportage wciąż stanowi ciekawą propozycję na rynku kompaktowych crossoverów. Nieźle się prowadzi, zapewnia przyzwoity komfort na nierównych drogach, natomiast opcjonalny napęd na 4 koła pomoże wyjechać zimą z zaspy i dojechać na działkę nieutwardzonymi szlakami. Auto nie jest pozbawione wad i w topowej wersji nie kosztuje mało, jednak na tle konkurencji jego cena przedstawia się stosunkowo atrakcyjnie. Najtańszy model z benzynowym silnikiem 1,6 wyceniono na 68 800 złotych. Egzemplarz widoczny na zdjęciu ze 184-konnym dieslem, automatyczną skrzynią biegów i systemem 4WD, to już wydatek przynajmniej 115 tysięcy. Z drugiej jednak strony, otrzymujemy bogato wyposażony samochód już w standardowej konfiguracji.

20 / 22Nie chce się zestarzeć

Obraz
© Piotr Mokwiński

Sportage od kilku lat szturmem podbija europejskie rynki bijąc wszelkie możliwe rekordy koreańskiego koncernu. Ogromne zainteresowanie kompaktowym crossoverem wynika z estetycznie narysowanego nadwozia, stosunkowo szerokiej palety jednostek napędowych i praktycznego wnętrza mieszczącego rodzinę z wakacyjnym bagażem. Dużą rolę przy decyzji klienta odgrywa również cena, która w przypadku Kii przedstawia się na tle konkurencji atrakcyjnie.

Mimo upływu lat, Sportage wciąż stanowi ciekawą propozycję na rynku kompaktowych crossoverów. Nieźle się prowadzi, zapewnia przyzwoity komfort na nierównych drogach, natomiast opcjonalny napęd na 4 koła pomoże wyjechać zimą z zaspy i dojechać na działkę nieutwardzonymi szlakami. Auto nie jest pozbawione wad i w topowej wersji nie kosztuje mało, jednak na tle konkurencji jego cena przedstawia się stosunkowo atrakcyjnie. Najtańszy model z benzynowym silnikiem 1,6 wyceniono na 68 800 złotych. Egzemplarz widoczny na zdjęciu ze 184-konnym dieslem, automatyczną skrzynią biegów i systemem 4WD, to już wydatek przynajmniej 115 tysięcy. Z drugiej jednak strony, otrzymujemy bogato wyposażony samochód już w standardowej konfiguracji.

21 / 22Nie chce się zestarzeć

Obraz
© Piotr Mokwiński

Sportage od kilku lat szturmem podbija europejskie rynki bijąc wszelkie możliwe rekordy koreańskiego koncernu. Ogromne zainteresowanie kompaktowym crossoverem wynika z estetycznie narysowanego nadwozia, stosunkowo szerokiej palety jednostek napędowych i praktycznego wnętrza mieszczącego rodzinę z wakacyjnym bagażem. Dużą rolę przy decyzji klienta odgrywa również cena, która w przypadku Kii przedstawia się na tle konkurencji atrakcyjnie.

Mimo upływu lat, Sportage wciąż stanowi ciekawą propozycję na rynku kompaktowych crossoverów. Nieźle się prowadzi, zapewnia przyzwoity komfort na nierównych drogach, natomiast opcjonalny napęd na 4 koła pomoże wyjechać zimą z zaspy i dojechać na działkę nieutwardzonymi szlakami. Auto nie jest pozbawione wad i w topowej wersji nie kosztuje mało, jednak na tle konkurencji jego cena przedstawia się stosunkowo atrakcyjnie. Najtańszy model z benzynowym silnikiem 1,6 wyceniono na 68 800 złotych. Egzemplarz widoczny na zdjęciu ze 184-konnym dieslem, automatyczną skrzynią biegów i systemem 4WD, to już wydatek przynajmniej 115 tysięcy. Z drugiej jednak strony, otrzymujemy bogato wyposażony samochód już w standardowej konfiguracji.

22 / 22Nie chce się zestarzeć

Obraz
© Piotr Mokwiński

Sportage od kilku lat szturmem podbija europejskie rynki bijąc wszelkie możliwe rekordy koreańskiego koncernu. Ogromne zainteresowanie kompaktowym crossoverem wynika z estetycznie narysowanego nadwozia, stosunkowo szerokiej palety jednostek napędowych i praktycznego wnętrza mieszczącego rodzinę z wakacyjnym bagażem. Dużą rolę przy decyzji klienta odgrywa również cena, która w przypadku Kii przedstawia się na tle konkurencji atrakcyjnie.

Mimo upływu lat, Sportage wciąż stanowi ciekawą propozycję na rynku kompaktowych crossoverów. Nieźle się prowadzi, zapewnia przyzwoity komfort na nierównych drogach, natomiast opcjonalny napęd na 4 koła pomoże wyjechać zimą z zaspy i dojechać na działkę nieutwardzonymi szlakami. Auto nie jest pozbawione wad i w topowej wersji nie kosztuje mało, jednak na tle konkurencji jego cena przedstawia się stosunkowo atrakcyjnie. Najtańszy model z benzynowym silnikiem 1,6 wyceniono na 68 800 złotych. Egzemplarz widoczny na zdjęciu ze 184-konnym dieslem, automatyczną skrzynią biegów i systemem 4WD, to już wydatek przynajmniej 115 tysięcy. Z drugiej jednak strony, otrzymujemy bogato wyposażony samochód już w standardowej konfiguracji.

Wybrane dla Ciebie
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Test: Honda GL1800 Gold Wing - musisz go poznać
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Inteligentne wsparcie w autoDNA. Chatbot Vincent pomoże sprawdzić auto
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Harley Harleyowi nierówny, czyli sprawdziłem, co oferują Amerykanie
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Konrad Dąbrowski na podium Rajdu Maroka
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Nowa Honda CB1000F spodoba się wielbicielom stylu retro
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Wideo: Motorowerzysta "kaskader" uciekał przed policją. Miał kilka powodów
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Odświeżony Barton B-Max już w sprzedaży. Użytkownicy docenią zmiany
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Kawasaki Z1100 na 2026 r. Jeszcze więcej emocji
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Ducati prezentuje nowe modele Diavel V4 RS i Multistrada V4 RS
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Pierwsza jazda: Suzuki GSX-8T i GSX-8TT - takich motocykli chcemy
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Voge DS800 Rally: Nowy motocykl adventure już w Polsce
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne
Baggery na MotoGP. Amerykańskie wyścigi stają się globalne