Jeep Grand Cherokee
"Amerykanin" w Europie
Trzeba przyznać, że Grand Cherokee ma swój niepowtarzalny charakter. Jego zewnętrzną urodę wyznacza masywność i minimalna liczba obłości
Trzeba przyznać, że Grand Cherokee ma swój niepowtarzalny charakter. Jego zewnętrzną urodę wyznacza masywność i minimalna liczba obłości. Karoseria osadzona na 20-calowych obręczach z niskoprofilowymi oponami, wraz z dziesiątkami chromowanych elementów stanowi spójną i stosunkowo ekstrawagancką całość. To przeciwieństwo konserwatywnej koncepcji SUV-a, do której przez lata przyzwyczajali nas Niemcy. Blisko 5-metrowy krążownik ma również wspólny pierwiastek z czołgiem. To bardzo skromna przeszklona powierzchnia i maleńkie, na tle muskulatury nadwozia, przednie reflektory wsparte technologią LED-ową.
SUV-y w Europie kojarzą się zazwyczaj z dieslami. Inaczej przedstawia się sytuacja w Stanach, choć teraz można już kupić w wielu miejscach odmianę wysokoprężną. W związku z powyższym, Jeep musiał dopasować się do uwarunkowań rynku i preferencji klientów, wprowadzając nową wersją silnikową. Taką jest właśnie trzylitrowy diesel z turbodoładowaniem o mocy 250 koni mechanicznych i 570 Nm momentu obrotowego. To najchętniej wybierana jednostka napędowa, choć w alternatywie pozostają jeszcze trzy benzyny: 3,6, 5,7 i 6,4 l. Dwie ostatnie mają 8 cylindrów i zdecydowanie unikalne brzmienie.