Idzie zima, czapki... z głów
Czapki, rękawiczki, kozaki czy grube kurtki to atrybuty kierowców podczas zimy. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, jak odpowiedni dobór garderoby do samochodu ma wpływ na bezpieczeństwo jazdy.
Najgroźniejsze, gdyż ograniczające widoczność, są grube czapki i kaptury, które najlepiej zdjąć przed rozpoczęciem podróży. Założony kaptur radykalnie zawęża pole widzenia, utrudnia korzystanie z lusterek i obserwowanie innych uczestników ruchu. Gruba czapka może dodatkowo zsunąć się na oczy i całkowicie uniemożliwić prowadzenie auta.
Nie wolno prowadzić auta w rękawiczkach wykonanych z włókien nieposiadających odpowiedniej przyczepności, takich jak np. bawełna. Unikajmy też rękawiczek grubych lub z jednym palcem - mogą one uniemożliwiać prawidłowe trzymanie "kółka". Najlepsze do prowadzenia samochodu są skórzane rękawiczki z pięcioma palcami. Warto wozić jedną taką parę w schowku na zmianę.
Przed wejściem do auta należy oczyścić buty ze śniegu i osuszyć, przynajmniej na dywaniku samochodowym. Mokre buty mogą np. zsunąć się z pedału hamulca. Niebezpieczna jest też gruba czy szeroka podeszwa, gdyż ogranicza odczuwanie nacisku przenoszonego na pedały lub może spowodować naciśnięcie dwóch pedałów jednocześnie. Obuwie nie może też ograniczać ruchów w kostce - do jazdy nie nadają się sztywne kozaki czy buty trekkingowe.
Kurtka nie może ograniczać ruchów kierowcy. Gdy temperatury spadną znacznie poniżej zera i grube skafandry staną się niezbędne, należy zatrzymać samochód w bezpiecznym miejscu i po ogrzaniu wnętrza zdjąć krępującą ruchy odzież.
Źródło: Szkoła Jazdy Renault
ll/moto.wp.pl
