Harley-Davidson Sportster znowu bardziej podstawowy. Debiutuje Nightster
Harley-Davidson Nighster to po części model, jakiego nie było, a w pewnym sensie motocykl bliższy poprzednim Sportsterom. Otrzymał nowy silnik Revolution Max 975T, który czyni go nieco słabszą i bardziej bazową wersją w linii Sportsterów.
Harley-Davidson wprowadza do oferty model Nightster, który jest kolejnym modelem napędzanym silnikiem chłodzonym cieczą. Zgodnie z pojawiającymi się od dawna plotkami, jest to mniejsza wersja konstrukcji o nazwie Revolution Max. Zamiast 1252 cm3 ten widlasty dwucylindrowiec ma pojemność 975 cm3. Jest to silnik, który oryginalnie był tworzony z myślą o nakedzie Bronx, który jednak prawdopodobnie nie powstanie.
Skoro już mowa o silniku, to z jednej strony jest on wyraźnie słabszy od 122-konnej jednostki w Sportsterze S (już mocno zmienionej w porównaniu do wersji o mocy 152 KM w Pan Americe), a z drugiej 90 KM przy 7500 obr/min to cały czas solidna wartość. Wraz z maksymalnym momentem obrotowym równym 95 Nm przy 5000 obr/min na pewno zapewnia niezłe osiągi. Oczywiście mniejszy silnik zapewni większy zasięg na mieszczącym 11,8 l zbiorniku paliwa.
Sam Harley-Davidson Nightster jest też modelem, który swoim wyglądem ma być bardziej klasycznym przedstawicielem gatunku. Jest więc niewielka obudowa przedniego reflektora, która nieco przypomina tę z Low Ridera S, tylne zwieszenie z dwoma amortyzatorami (o regulowanym napięciu wstępnym) czy klasycznie poprowadzony wydech. To zdecydowanie propozycja dla tych, dla których Sportster S wyglądał niewystarczająco harleyowo.
Z drugiej strony, podobnie jak w już oferowanym Sportsterze, Nightster ma jak najbardziej współczesną konstrukcję i rozwiązania techniczne. Aby motocykl był lżejszy i zarazem sztywniejszy, silnik jest częścią strukturalną połączoną z ramą, a tylna część motocykla została wykonana z aluminium. Przednie zawieszenie to widelec Showa z goleniami o średnicy 41 mm.
Bardziej oldschoolowy jest też prędkościomierz, który w Nightsterze jest analogowy z małym monochromatycznym wyświetlaczem. Za to nie zabrakło wyboru trybów jazdy – są: drogowy, sportowy i na deszcz. Oprócz obowiązkowego ABS-u nowy model Harleya-Davidsona ma też kontrolę trakcji i system regulujący moment obrotowy silnika przy redukcji biegu, który ogranicza poślizg tylnego koła.
Harley-Davidson Nightster trafi do sprzedaży jeszcze w kwietniu 2022 r. i jego cena to 15 760 euro (nieco ponad 73 tys. zł przy aktualnym kursie) za wersję czarną lub 16 050 euro (74,5 tys. zł) przy szarym lub czerwonym lakierze.